reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ja jak czytam o tych wszystkich skurczach to od razu mi się słabo robi.Jestem straszna panikara i nie wiem jak ja to przeżyje:zawstydzona/y:
No i oczywiscie od niedzieli caly czas boli mnie w tym prawym boku najbardziej jak chodzę, wczoraj juz tak bolało że się wystraszyłam czy to nie wyrostek,pojechałam do lekarza ale wg niej stan zapalny pęcherza i tak promieniuje do prawego boku. Ale co się strachu najadłam....
 
reklama
justyna dobrze że tylko na strachu się skończyło...

a mnie nadal boli prawa noga tzn kości czy mięśnie...już sama nie wiem...ale jak posiedzę, poleze to potem ledwo ustoję na tej nodze jakiś taki ból... co to moze być...:confused:zakwasy?rozrastam się czy jak:confused:
 
eve a ja ci powiem że w życiu też się tak zdarza jak w filmie :-) moja bratowa jak była w ciązy z drugim dzieckiem to była sobie spokojnie w domu sama z dwuletnim synem :-) mój brat przyszedł z nocki a ona go woła że coś ją boli chyba będzie rodzić....zanim brat zdąrzył zadzwonić do teściowej żeby przyjechała do kamila i po pogotowie to już miała główke między nogami i w efekcie sam odebrał poród :-) pogotowie przyjechało to już karolcia leżała u mamusi na brzuchu :-)
 
sabib - miałam na myśli pierwszy poród, zapewniam Cię to nie trwa 5 min.
 
eve to znowu cie zaskocze bo moja bratowa to bardzooo szczególny przypadek jeżeli chodzi o porody :-) z pierwszym synem kamilem miała termin na 22.12 a 10.12 trafiła do szpitala bo miała jakieś plamienia, 13 grudnia ja mieli wypisac, pojechaliśmy z moim bratem po nia a ona mówi że wody jej odeszły przed chwila i biorą ją na porodówke, wrócila po 15 min z dzieckiem :-)
 
eve to znowu cie zaskocze bo moja bratowa to bardzooo szczególny przypadek jeżeli chodzi o porody :-) z pierwszym synem kamilem miała termin na 22.12 a 10.12 trafiła do szpitala bo miała jakieś plamienia, 13 grudnia ja mieli wypisac, pojechaliśmy z moim bratem po nia a ona mówi że wody jej odeszły przed chwila i biorą ją na porodówke, wrócila po 15 min z dzieckiem :-)

szok!! szczęściara

ja się meczyłam 17 godzin a i tak skończyło się cesarką.
 
sabib - to tylko pozazdrościć tak szybkiego porodu. To sie raczej żadko zdarza, szczególnie za pierwszym razem:tak:
 
moja kuzynka z pierwszym miała tak samo urodziła w mgnieniu oka, dwa skurcze parte i Kacperek na świecie :)
zobaczymy jak jej teraz z drugim pójdzie, termin ma na 17 kwietnia
 
reklama
jejjj sabibto ta
twoja kuzynka to szczęściara - też miałam w rodzince taką szybką akcję porodową - zanim dziewczyna zdążyła wejść na 3 piętro do szpitala w którym rodziła miała już praktycznie główkę pomiędzy nogami:) a wyjeżdżała z domu z lekkimi skurczami, i cały ambaras trwał 10 min:):) ale to chyba wyjątki:) zobaczymy jak będzie u nas:)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry