reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
aneczka, wszelkie plastry i maści odpadają. Na pewno nie wolno też leczyć ciepłem, jedynie zimne okłady. Ze środków przeciwbólowych raczej tylko paracetamol, ale nie wiem czy on pomoże na ból pleców.
 
reklama
ann-87 , kompletnie nie myśl o tym " co inni pomyślą bądz powiedzą " bo jeżeli Tobie coś jest i Ty o tym wiesz , to nikogo nie powinno obchodzić że idziesz do lekarza , a w szpitalu każdego traktują jak chcą (zależy na kogo się trafi , może trafisz na super opieke ;-) ) poza tym trzeba pamiętać że takie wymioty to nie jest norma i mi lekarz powiedział żę jeżeli będę wymiotować więcej niż 3-4 razy dziennie i będzie to trwało więcej niż 2-3 dni to mam do niego zadzwonić. Przecież to się można nabawić anemii , i nie wiem jeszcze czego , a najwazniejsze zdrowie naszych Kropków :tak:więc warto pojechać do tego szpitala jeżeli masz takie częste wymioty i tyle schudłaś , żebyś się dodatkowo nie odwodniła bo nerki też wtedy przestają dobrze pracować :-(

my jesteśmy z Tobą i wcale nie uważam że przesadzasz ! ;-) powodzenia !
 
Mońcia wielkie dzięki za słowa otuchy! W między czasie troszkę się wyjaśniło, przed szpitalem się wybroniłam, ale brałam kroplówki w domu i tabletki metoklopramidu i jakoś jest lepiej, już wyiotuję tylko raz dziennie, mogę coś tam zjeść, czuję też, że może ten straszny czas 1 trymestru się kończy.... mam nadzieję, że szybko się o tym zapomina, bo ja chciałam mieć 4 dzieciaczki, a teraz jak pomyślę, że przy każdym tak to ooochh!

Dziękuję Wam wszystkim ;*****
 
Dziękuje za wszystkie rady:) co do masażu, już próbowaliśmy z meżem i pomaga, ale też się boje żeby nie zaskodzić, bo nie jesteśmy profesjonalistami i słyszałm, że z masażami też trzeba uważać... Nie wiedziałam, ze ciepłe okłady odpadają, dzięki tygryskowa:)
 
ann, cieszę się, że u Ciebie już chyba sytuacja opanowana. w 1 ciąży wymiotowałam całe 3 mies. rano, ale raz dziennie. Gin mnie ochrzanił, że nie powiedziałam mu (myślałam, że to norma), bo dałby mi te czopki.
Miałam nadzieję, że z drugim dzieckiem jest zupełnie inaczej (historie rodzinne), ale znowu wymiotuję na szczęście co 2-3 dni. To może jednak z wymarzonej czwórki nie zrezygnujesz :)

Pocieszam się za każdym pawikiem, że to objaw zdrowej ciąży :)
 
Cześć dziewczyny.
Mam problem który trochę nie daje mi spokoju. Jestem w 9tc. Ze względu na poronienie w czerwcu 2011 (5tc) biorę duphaston i acard. Niestety cały czas utrzymują się niewielkie średniobrązowe plamienia. W 6tc byłam z tym w szpitalu, bo po poprzednich przeżyciach jak zobaczyłam plamienie to sparaliżowało mnie ze strachu. Powiedzieli mi że na chwilę obecną oprócz leczenia które mam i odpoczynku nic więcej nie da się zrobić. Mój ginekolog badał mnie wielokrotnie, USG wyszło prawidłowo, morfologia też w porządku. Twierdzi że w pierwszym trymestrze plamienie niekoniecznie musi być z ciąży i mam się nie martwić tylko odpoczywać. Mam zaufanie do tego lekarza, ale jak tu się nie martwić. Tym bardziej że w zeszłym tygodniu plamienia ustały na jakieś 4-5 dni, a w sobotę wieczorem znowu się pojawiły. Nie mam przy tym silniejszych bóli, tylko takie ciągnięcie w dole brzucha, ale to chyba raczej normalne. Czy któraś z was miała, bądź ma taki problem?
Myślicie że po raz kolejny powinnam udać się do szpitala?
 
reklama
Z tego co wiem to Acard między innymi jest na rozrzedzenie krwi. Ginekolodzy podają go nieraz kobietom w ciąży gdyż zarzywając go organizm wytwarza przeciwciała które chronią przed poronieniem. Usłyszałam to od mojego lekarza i to samo powtórzył mi lekarz w szpitalu. Czytałam na różnych forach że dziewczyny po poronieniach biorą Acard więc może coś w tym jest.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry