reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze odczucia, samopoczucia, objawy, dolegliwości itp.

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Dziewczyny a jak myslicie.. Czy to, ze boli nas teraz kregoslup i dostajemy boli kregowych oznacza, ze bedziemy mialy bole krzyzowe podczas porodu ???:szok::szok::szok: Myslicie ze ma to wplyw i jest ze soba powiazane ?
 
Ja mam bóle krzyża od samego początku ciąży i moja ginka już zdążyła mnie "pocieszyć" że muszę się przygotować że na 99 % będę miała bóle krzyżowe przy porodzie...:baffled::szok:Chyba to lepiej że nie wiem co mnie czeka...:confused:
 
uhm.. no to czuję się "pocieszona" z tymi bólami krzyżowymi, doskwierały mi od jakiś dwóch tygodni sporadycznie a od wczoraj nie jestem w stanie sama wstać z łóżka albo fotela bez jakiegoś dobrego podparcia.. - tłumaczyłam sobie to zmienną pogodą.. chyba dla dobrego psychicznego samopoczucia będę się tak oszukiwać dalej co by się porodu za szybko nie zacząć bać :-D
 
Dzieki dziewczynki:)

wody pije bardzo bardzo duzo,,, w sumie tylko wode i jedna dwie kawy dziennie:)
otrab nie jjem ale zaczne no i te sliwki zalane woda:)
kefirki i jogurty to u mnie norma ale musze calkowicie zrezygnowac ze slodyczy ale jakos kurcze nie moge:) smakuja mi jak nigdy dotad:(
 
Fasolinko ja Cie rozumiem. Do tej pory nie jadłam słodkiego a w ciąży jak nigdy. Nie rezygnuj całkowicie, może na początek organicz sobie. Albo zamiast czekolady to np. knopersa czy cusik;)

Martulko to Ci współczuje. Ja aż takich tych bóli nie mam jak Ty piszesz. Raczej jak źle długo siedzę a szczególnie po nocy. Ale odkąd zaczęłam codziennie się rozciągać to jest naprawdę zdecydowanie lepiej
 
mnie kręgosłup bolał i bez ciąży, a w ciąży od początku praktycznie :baffled:
więc coś czuję, że i mnie nie ominie ta wątpliwa przyjemność...
 
Mnie kregosłup nie bolał w ciązy a pod koniec 1 fazy porodu i tak doszły bóle krzyzowe. Te "z brzucha" to przy nich bajka i łaskotanie :-D
 
Oj mnie też ciągle boli kręgosłup , dobrze że nie jestem samam.
mam takie nieśmiałe pytanko. Tydzień temu na USG maluszek był już odwrócony głową w dół. Czy to nie za wcześnie?
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry