reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze Obawy

macie tylko mdłości czy i wymioty? mnie 2 dzień męczy to że mnie mocno mdli, a nic nie "oddaję". czuję się też osłabiona-prawie nie wychodzę z łóżka....
 
reklama
Niuni właśnie ja od wczoraj dopiero zaczęłam mieć mdłości i wymiotuję, dziwię się bo już 8 tydzień zaraz 9 a tu dopiero takie objawy??? Dzisiaj spałam 3 godziny w dzień i jeszcze jestem śpiąca i osłabiona, też nie chce mi sie z łóżka wychodzić, uważam z jedzeniem choć mam ciągutki do czekolady po sosie czosnkowym. Tez się martwię czy wszystko ok że tak się czuję
 
Dzięki, że jesteście!!! Jakoś mi lepiej jak was czytam. Faktycznie szczęścia to mdłości nie dają, ale gwarancję, że bobas się rozwija, a tu tak nagle przestało mnie mdlić.... Generalnie macie racje, nie powinnam się stresować, bo to i tak nic nie zmieni, jeśli nie pogorszy.
 
Niuni: ja byłam kilka razy bardzo bliska "oddania" jak ty to nazywasz :p, ale nigdy nie "oddałam". Natomiast mdłości to miałam od rana do nocy.
 
Mnie też tylko mdli i to wszystko. Raz tylko spotkalam się z kibelkiem, ale to była specyficzna sytuacja, bo bardzo się zdenerwowałam i taka była reakcja.

I przestańcie się zamartwiać tym brakiem mdłości. Nikt nie powiedział że to obowiązek. :no:
 
Blanes, no właśnie to stanowi problem, bo mój gin może mi nagrać na VHS, a wydrukować chyba nie.
Ale jak się okaże że coś tam jest to chyba zemdleje z wrażenia :tak:
 
Blanes, nie masz co się denerwowac...powinnaś się cieszyc, że to co złe, minęło, to bardzo dobrze...
Jak będzie Cię coś mocno bolało, wredy lec do lekarza, a narazie ciesz się ciążą i nie wymyślaj sobie złych rzeczy, bo to nie jest dobre dla dzidzi...
Jeśli Cię to pocieszy, ja nie miałam ani mdłości, ani wymiotów, ani żylaków...całą ciążę świetnie się czułam, a od ostatnich tygodni zgaga mi tylko nie dawała życ...więc głowa do góry
 
reklama
Do góry