reklama
Ja tez mam problem puznego zasypiania na noc a Ali nie wytrzymuje bez wieczornej drzemnki. Teraz musze go budzic o 9 rano bo by spał do 10 albo dłuzej a potem by wszystko sie poprzesuwało coraz puzniej
Nie wiem co mam juz z nim robic...a dzis go obudziłam o tej 9 nakarmiłam i poszedł znowu spac...ale tak spał ze znowu musiałam go budzic na nastepne jedzenie i był niezadowolony
marudził
Nie wiem co powinnam robic...budzic go czy nie? Ale obawiam sie ze sam by sobie to tak wyregulował ze spał by w dzien a w nocy w koncu chciałby sie bawic






Biedene mamuski dzieciaczkow kote nie moga spac w nocy.
angie Alek jest już duży i powienien spać w nocy, może być nawet z przerwami. Ostatnio wyczytałam że dziecko powinno spać najpóźniej o 21,00. Tak samo pisze w "Uśnij wreszcie" podobno najlepiej dzieci zasypiają o 20,30.
Słuchaj może staraj się go budzić o 8,00 rano i trudno niech się przemęczy minimum 2 godziny i następna drzemka o 10.00 (poprostu nie daj mu zasypiać wcześniej, najwyżej pomarudzi i popłacze. Potem dwie godziny czuwania i znowu godzinna drzemka. Postaraj się żeby ostatnią miał od16,00 do 17,30. Potem kąpiel, jedzonko i spanie. Napewno będzie ciężko ale to jest najlepsze dla jego zdrowia i rozwoju.
Druga szkoła jest taka, że jak dziecko zasypia nie tak jak tego chcemy, tzn. godzniny powinno się przesuwać codziennie o połgodziny.
Ale ja uważam że najlepsze są te metody drastyczne, czyli nie dać spać w dzień a w nocy na pobudki nie reagować, poprostu nie świecić światła, nie karmić, tylko co jakiś czas przykryć i ułożoć na podusi. Po trzech do siedmiu dni powinno się wszystko ustawić jak należy. Myślę że warto
Słuchaj może staraj się go budzić o 8,00 rano i trudno niech się przemęczy minimum 2 godziny i następna drzemka o 10.00 (poprostu nie daj mu zasypiać wcześniej, najwyżej pomarudzi i popłacze. Potem dwie godziny czuwania i znowu godzinna drzemka. Postaraj się żeby ostatnią miał od16,00 do 17,30. Potem kąpiel, jedzonko i spanie. Napewno będzie ciężko ale to jest najlepsze dla jego zdrowia i rozwoju.
Druga szkoła jest taka, że jak dziecko zasypia nie tak jak tego chcemy, tzn. godzniny powinno się przesuwać codziennie o połgodziny.
Ale ja uważam że najlepsze są te metody drastyczne, czyli nie dać spać w dzień a w nocy na pobudki nie reagować, poprostu nie świecić światła, nie karmić, tylko co jakiś czas przykryć i ułożoć na podusi. Po trzech do siedmiu dni powinno się wszystko ustawić jak należy. Myślę że warto
Ewe no wiem ale on sie wcale nie budzi w nocy tylko zasypia niby o tej czy 21 po czym sie budzi za godzine...karmie go a on zasypia potem ok 23.30- 24 niby wtedy jest grzeczny i cicho sie bawi w łozeczku az zasnie ale jednak nie spi...A jak go probuje nie połozyc spac na ta ostatnia drzemke to wyje
Nie wiem moze z czasem cos wymysle...z drugiej strony to moze moja wina ze tak pozno wstaje...Jakbym wstawała o 7-8 to i dziecko by tak wstawało...qrde cała rodzina nocnych markow
ale rano np 9...wstaje i cos tam robie a on sie nie budzi az sama go obudze...Maz jak wstaje do pracy o 7 to tez sie nie budzi



Ja pierd... a my zaczynamy na nowo walke wg "usnij wreszcie". Wlasnie mam za soba wejscie po minucie i leca 3 min. Mala juz oczywiscie stoi w lozeczku i wyje, ale trudno. Nie ma znow na nia metody. Niech sie wyryczy, ja mam dosc. 3 noce nieprzespane i jestem z tym wszystkim sama. Nie mam sil i trudno - niech wyje :-( :-(
moja też szaleje. nie chce spać. Od godziny lata po łóżeczku i się drze (nie płAcze, tylko tak jakby woła) a jak tam ide to macha łapkami i się śmieje. Wymiękam z nią. Całe popołudnie marudziła (jak co dzien) a po kapieli pełan wigoru (jak co dzień zresztą). Ale teraz nie spała od 16 i myślałam że padnie zarz po 19 a tu się zbliża 21 a ona NIC!!!!!! Juz nie wspomnę że oczywiście w nocy wczoraj wstawała i nici z mniejszej ilosci mleka bo wieczorem zjadła tylko 120 a o 23.30 tez 100 i o 4.30 wtranżoliła 120 ml. Męża ruszylo sumienie bo powiedzial że będzie wstawał. Co z tego skoro tak się dara (zrobiła kupe) że się i tak obudziłam..... Jutro z nią zostaje Rafal na cały dzień więc dziś też wstaje. Dlatego idę spac o 22 i nie ruszam sie z wyra do 7 !!!!!
reklama
wesolutka
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2005
- Postów
- 2 064
dziewczyny co to za metoda z usnij wreszcie, ta o kt. pisalyscie, ze dla Agnes bylaby dobra??? adas zasypia mi k. 20..00 ale budzi sie kilka razy w nocy zeby go poprzytulac, dac cyca... probowalam butle, nie ma szans, spina sie, usta w linijke, zaden smoczek sie nie wcisnie,. ale cycek - bardzo chetnie. pomemla mnie troche i zasypia. za godzine, dwie - to samo. juz prawie nie moge, chce spac, w dodatku jescze troche a bede miala cycki wisiory do pepka... heeeeeeeeelp!!!!!!!!!!1
Podziel się: