Nasze nocki z naszym potomstwem i wieczorne zasypianie

[głuszek]

kurcze ja nawe nie marzę o 12 godzianch jej nieprzerwalnego snu!!! I tak sie ciesze ztego co osiągnęłam

 

[maxin78]

no wlasnie najwazniejsze,ze sa postepy i z 2-3h spania zrobily sie 6-8h:-)

 

[głuszek]

no prawie 8

 

[maxin78]

ja jestem z malej dumna,ze tak slicznie spi,a ja moge sie wyspac i ma sile na duzo rzeczy i nawet mi nie przeszkadza wstawanie o 6.30;-)

 

[głuszek]

to dobrze że sie wysypiasz bo bez tego ciężko funkcjonowac.

 

[maxin78]

wiesz to jest najsmieszniejsze,ze niewiem jak sobie dawlam rady kiedy wstawalo sie do niej co 2-3h,ale to byly chyba hormony,niechciala bym aby takie noce powrocily

 

[głuszek]

jezu nawet nie mów!!!! nie wyobrzam sobie tego!!! ale ja nie sądze żeby sie zaczęły tak budzic bo czemu? Ewentualne na ząbki. Ja myśle ze u nas te płącze przez sen to pewnie były ząbki

 

[maxin78]

no wlasnie to jeszcze przed nami, aja podrosna to noce koszmary

 

[Moa]

Głuszek
Dla mnie podobnie wstawanie o tej porze to katorga. Moge małego położyć o 18 i o 20 a wstanie na parę minut przed 6 :-( Musze znaleźć sposób aby go przestawić!!

 

[Kasiunka]

U nas na szczęście po podaniu Panadolu noc spokojna. Nawet nie oddychała tak ciężko jak noc wcześniej. Zasnęła po 20 i obudziła się o 4 -dostała butlę i spała do 8. Wyspałam się za wszystkie czasy

Moa uważaj z tym przestawianiem, bo moja Pola, czy dzieci znajomych są takie, że o której by się je nie położyło spać i tak wstają o tej samej godzinie rano. A tak przynajmniej masz wolny wieczór -tylko dla siebie;-)