Grześ nadal ma 4 ząbki (chyba, bo nie chce dać sobie zajrzeć do paszczy;-)).Nadal wszystko wpycha do buzi i jest strasznie marudny. Ale nie wiem, czy to od ząbków, czy coś mu jeszcze dolega, bo wczoraj zauważyłam wysypkę na jego ciele (całe plecki, brzuszek, a dziś jeszcze troche na główce).:-( Ide popołudniu do lekarza. Ciekawe z czego ta wysypka.Dziekuje Asiulinko ;-)a jak Twoj Grzes ??
reklama
Wczoraj przeglądając stare gazety dziecięce znalazłąm artykuł, który radzi jak pomóc w spaniu. Oto co tam było napisane:
"około 6 miesiąca, nawet jeśli karmisz na żądanie, ustal konkretną porę ostatniego posiłku wieczornego, np. między godz. 22-24, zanim sami się położycie spać. Obudź i nakarm dziecko. Być może ta dodatkowa "kolacja" sprawi, że prześpi kilka godzin dłużej. Kiedy malec się obudzi, nie karmcie go od razu, lecz spróbujcie jak najdłużej przetrzymać -przewijając, nosząc, zagadując, ale bez zapalania światła. Najlepiej jeśli dzieckiem zajmie się wtedy np. tata, który nie będzie mógł podać cycusia. Niestety dla większości karmionych piersią jest za wcześnie na takie zmiany. I jeśli po czwartej nocy nie ma efektów, czyli dłuższego snu bez karmień, trzeba spróbować znów po miesiącu.
Niemowlęciu żywionemu sztucznie podaj przed snem bardziej treściwy posiłek (np. z kleikiem). A nocą, zamiast mieszanki, podaj mu czystą wodę. Jeśli nie zaakceptuje tej zmiany, zaproponuj mu mleko, ale z nocy na noc coraz bardziej rozcieńczone wodą lub zmieszaj ilość mieszanki o 10-20 ml.
Jeśli maluch boleśnie ząbkuje, ulgę przyniosą mu specjalne preparaty albo czopek przeciwbólowy z paracetamolem."
"Mózg 6-miesięcznych niemowląt jest na tyle dojrzały, że mogą przespać 6-8 godzin w nocy. A pod koniec 1 roku życia nawet do 12 godzin. Ale udaje się to zwykla maluchom, które... nie potrzebują pomocy w zasypianiu.Jeśli więc mały wygodniś zasypia na rękach, zaprotestuje, gdy odkryje w nicy, że leży sam w łóżeczku, a ramiona mamy zniknęły.
Na pocieszenie pozostaje fakt, że nawet największe senne antytalenty uczą się wreszcie stabilnego rytmu spania między 4 a 6 rokiem życia. I już nie urządzaja nocych pobudek"
"około 6 miesiąca, nawet jeśli karmisz na żądanie, ustal konkretną porę ostatniego posiłku wieczornego, np. między godz. 22-24, zanim sami się położycie spać. Obudź i nakarm dziecko. Być może ta dodatkowa "kolacja" sprawi, że prześpi kilka godzin dłużej. Kiedy malec się obudzi, nie karmcie go od razu, lecz spróbujcie jak najdłużej przetrzymać -przewijając, nosząc, zagadując, ale bez zapalania światła. Najlepiej jeśli dzieckiem zajmie się wtedy np. tata, który nie będzie mógł podać cycusia. Niestety dla większości karmionych piersią jest za wcześnie na takie zmiany. I jeśli po czwartej nocy nie ma efektów, czyli dłuższego snu bez karmień, trzeba spróbować znów po miesiącu.
Niemowlęciu żywionemu sztucznie podaj przed snem bardziej treściwy posiłek (np. z kleikiem). A nocą, zamiast mieszanki, podaj mu czystą wodę. Jeśli nie zaakceptuje tej zmiany, zaproponuj mu mleko, ale z nocy na noc coraz bardziej rozcieńczone wodą lub zmieszaj ilość mieszanki o 10-20 ml.
Jeśli maluch boleśnie ząbkuje, ulgę przyniosą mu specjalne preparaty albo czopek przeciwbólowy z paracetamolem."
"Mózg 6-miesięcznych niemowląt jest na tyle dojrzały, że mogą przespać 6-8 godzin w nocy. A pod koniec 1 roku życia nawet do 12 godzin. Ale udaje się to zwykla maluchom, które... nie potrzebują pomocy w zasypianiu.Jeśli więc mały wygodniś zasypia na rękach, zaprotestuje, gdy odkryje w nicy, że leży sam w łóżeczku, a ramiona mamy zniknęły.
Na pocieszenie pozostaje fakt, że nawet największe senne antytalenty uczą się wreszcie stabilnego rytmu spania między 4 a 6 rokiem życia. I już nie urządzaja nocych pobudek"
Aga1983
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2007
- Postów
- 338
Buziaczku Karolinka je parówki albo jedynki,albo takie małe specjalne dla dzieci. Obieram je ze skórki kroję na plasterki i plasterek na 4 części i do buzi. Karolina nie ma ani jednego ząbka ale to jest tak miękkie że gryzie dziąsełkami:-)
Co do jogurtu to mała je uwielbiaJak za wolno ją karmię to mówi mniam żebym już dawała;-)
Na szczęście żadnych uczuleń do tej pory nie było
Co do jogurtu to mała je uwielbiaJak za wolno ją karmię to mówi mniam żebym już dawała;-)
Na szczęście żadnych uczuleń do tej pory nie było
Buziaczku- nie wolno dawac dzieciaczkom parówek i tego sie trzymaj:-)Kolega pracujący w zakładach mięsnych mówił mi że mielą tam wszystko,tłuszcz skóry,feeeeee.Te "z górnej" półki też są beznadziejne.Jak już podawać to dużo powyżej roku.
Tak, to ostatnie zdanie jest baaardzo pocieszające.;-)Asiulinka no to mnie pocieszyłaś;-)
Jeszcze tylko 5 lat i się wyśpię:-);-)
I
iiwka
Gość
Buziaczku Karolinka je parówki albo jedynki,albo takie małe specjalne dla dzieci. Obieram je ze skórki kroję na plasterki i plasterek na 4 części i do buzi. Karolina nie ma ani jednego ząbka ale to jest tak miękkie że gryzie dziąsełkami:-)
Co do jogurtu to mała je uwielbiaJak za wolno ją karmię to mówi mniam żebym już dawała;-)
Na szczęście żadnych uczuleń do tej pory nie było
U mnie jest to samo.;-)
u az 4 zabki?? podziwiam u nas jeden i nie caly wyszedl
Dziekuje !! Tego potrzebowalam bede probowac juz od dzis z ta woda najpierw i bede budzic ja do karmienia gdy bede kladla sie spac ...trzymajcie kciuki oby poslzo ok :-)Niemowlęciu żywionemu sztucznie podaj przed snem bardziej treściwy posiłek (np. z kleikiem). A nocą, zamiast mieszanki, podaj mu czystą wodę. Jeśli nie zaakceptuje tej zmiany, zaproponuj mu mleko, ale z nocy na noc coraz bardziej rozcieńczone wodą lub zmieszaj ilość mieszanki o 10-20 ml.
Jeśli maluch boleśnie ząbkuje, ulgę przyniosą mu specjalne preparaty albo czopek przeciwbólowy z paracetamolem."
"Mózg 6-miesięcznych niemowląt jest na tyle dojrzały, że mogą przespać 6-8 godzin w nocy. A pod koniec 1 roku życia nawet do 12 godzin. Ale udaje się to zwykla maluchom, które... nie potrzebują pomocy w zasypianiu.Jeśli więc mały wygodniś zasypia na rękach, zaprotestuje, gdy odkryje w nicy, że leży sam w łóżeczku, a ramiona mamy zniknęły.
Na pocieszenie pozostaje fakt, że nawet największe senne antytalenty uczą się wreszcie stabilnego rytmu spania między 4 a 6 rokiem życia. I już nie urządzaja nocych pobudek"
reklama
Z parowkami sie powstrzymam jeszcze , bo oczytalam sie na ten temat i jakos odrzuca Mnie ...wiem ze sa smaczne no , ale ...chyba jeszcze nie czas dla Blani.
a jogurciku dalam jej kilka malych lyzeczek;-) tez sie wzdrygala ale smakowal jej bo z naszej lyzeczki metalowej a z plastikowych nie chce jesc :-)
a jogurciku dalam jej kilka malych lyzeczek;-) tez sie wzdrygala ale smakowal jej bo z naszej lyzeczki metalowej a z plastikowych nie chce jesc :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 432
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: