reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maluszkowe rozterki

Moja Milenka też ząbków nie ma a kawałeczki wcina i to nawet duże jej nie przeszkadzają rusza buziulką jak by gryzła i mamla. Paróweczki też dałam raz kawałek i też bardzo smakowała. Chrupki kukurydziane bardzo lubi, deserki i soczki wszystkie smaki.
 
reklama
Karolinka też ząbków nie ma,ale gryzie i to dobrze;-) zmieliła wszystko na miazgę. Koleżanka ma synka 2 tygodnie starszego od Karoliny a je już (podobno) 3 kluski śląskie z sosem na obiad:szok:
 
witam ..

Moja Blaneczka przeszla juz na sloiczki -7miesiaczek i tam sa juz delikatne kawaleczki jedzonka , nie ma juz calkowitej miazgi i powiem Wam ze bardzo jej smakuja nowe smaczki, nowa konsystencja :tak:chyba jeszcze bardziej niz tamta calkowita papka.
Swietnie sobie radzi ze swierzym banankiem , daje jej sama w raczke i sobie slicznie jje ,lubi ciasteczka,jabluszka rownierz daje jej w calosci -kawaleczki. Chrupki kukurydziane, smakuja jej mimo ze sie kleja do zabkow :-Ddajej jej by sama jadla , by sie uczyla chwytania raczkami, trzymania, i operowania nimi :tak:
ostatnio jakos odrzucila kaszki nie wiem z jakiego powodu :sorry:

pozdrawiam a napoje to tylko herbatki ziolowe rzadko sie zdarzy by wypila soczek lub cos innego ano i woda czasem :tak:

ale nie daje jeszcze malej parowek . nie sole, nie dodaje cukru chyba ze czasem glukoze ale rzadko...
 
A moj Grzes nie chce jesc owocow.:baffled: Zadnych. Dzis kupilam najmniejszy sloiczek (80g) gruszek i ledwo zjadl polowe.:eek: Nie wiem juz jak go przekonac. Tym bardziej, ze ma problemy z kupkami (zatwardzenie) i wiadomo, ze owoce by pomogly (np.jabluszka). Nie chce mu dawac lekarstw, ale chyba zaczne mu dawac Lakcid.:confused:
Aha, Moje mlodsze dziecie nic nie pije (poza cyckiem) -zadnych herbatek, ani soczkow. Ale moze to dlatego, ze nie lubi (nie uznaje) butelek, a kubek niekapek robi za gryzaczek.:baffled: A lyzeczka jakos nie chce mi sie machac.:sorry:

Aga,Katrinm ja ta kaszke mleczna manne spotkalam dopiero w 3 lub 4 sklepie. Takze jakby co, szukajcie.;-)

Buziaczku ja tez nie podaje Grzesiowi nic poza tym, co jest zalecane i nie dodaje zadnych przypraw. Uwazam, ze takie (gotowane przeze mnie) nie jest najgorsze i nawet ja (jakbym musiala;-)) to bym zjadla ze smakiem.:tak::-D
 
A moj Grzes nie chce jesc owocow.:baffled: Zadnych. Dzis kupilam najmniejszy sloiczek (80g) gruszek i ledwo zjadl polowe.:eek: Nie wiem juz jak go przekonac. Tym bardziej, ze ma problemy z kupkami (zatwardzenie) i wiadomo, ze owoce by pomogly (np.jabluszka).
MOja Blaneczka rownierz nie przepada za owocami wiesz, sloiczki wogule odpadaja ....nie smakuja jej ...wiec postanowilam zrobic zabawe z owocami Blance i zachecic ja kilkoma sposobami jeden napisze...wiem ze bardzo lubi wkladac wszystko sama do buzi wiec ...pokroilam na talerzyk kilka rodzai owocow , jabluszka banany, gruszke itp te co sa w diecie, i kazde z nich polozylam na talerzyku tak by zachecalo, i zrobilam jej tez kilka niespodzianek:-p jedno jabluszko skropilam cytrnka, a drugiego bananka posypalam glukoza , i mala z ciekawoscia wkladala wszystko do buzi powoli....fakt krzywila sie... itp.ale podobalo jej sie to bardzo... ale brala sama , i mojemu dziecku chyba chodzi o to ze Ona sama chce , ona nie chce byc karmiona , pozwalam jej wsadzac raczki do jedzonka itp. uczestniczy w jedzeniu i ma swietna zabawe z tego ...a ja przy tym ciesze sie ze chociarz troszke cos zje tych owocow. Moze i Ty tak sprobuj , nie poddawaj sie a moze odstaw na jakis czas owoce nie mecz go i wroc do nich za dwa tyg, ale bedzies musiala dac mu lakcid , a to ze nie pije nic po za mlekiem to bardzo zle ....bo przez to tez ma zatwrdzenie :-(
polecam tez dodanie do obiadka malej ilosci jabluszka do smaku np. do kurczaka jak mu podajesz wspaniele smakuje :tak::-)

pozdrawiam oby cos pomoglo ;-)
 
A u mnie od 4 dni Kacper zasypia na brzuszku. Niewiem skąd mu si ę to wzieło i tym bardziej byłam w szoku jak to zobaczyłam! Dzisiaj przespał calutką noc i nawet na jedzenie się nie budził co jest bardzo dziwne!!! Chyba mu to pomaga. A co do spania to wcześniej Mały musiał mieć coś na twarzy,jakąś pieluszkę albo misia. :-D
 
reklama
Do góry