Nasze maluszkowe rozterki

[Marta1981]

Rita,w słoiczku o pojemności 130g (Gerber) policzyłam i wychodzi 9,6 grama mięska.Też próbowałam słoiczków i te z królikiem były troszkę słodsze od tych z kurczakiem.Jak bedę miała dostęp do kuchni to znowu będę małemu gotowac,bo mięsko mamy swoje,prosto od dziadzia:-).

 

[iiwka]

Mam Pytanko. Czy sadzacie już Wasze dzieciaczki??? Od samego rana o tym myślę bo dużo osób mi mówi że to za wcześnie by mój synek siadał.Sam się rwie do tego,więc go sadzam. i już sama niewiem co robić...:-( Napiszcie jak to jest z Waszymi pociechami...

 

[Marta1981]

Trochę mu pomagam i ostatnio siedział 2 razy po 15 sekund.Ale nic na siłę

 

[iiwka]

No i znowu nowy wątek. Chciałabym się dowiedzieć jak usypiają inne dzieci w wieku mojego Kacpra. Bo on ostatnio to uśnie tylko wtedy gdy go przytulę,jest to męczące czasami.Od tygodnia tak jest. Niewiem co się takiego stało. Zawsze usypiał sam w łóżeczku.


A no i gdzie śpi Wasza pociecha???? Z Wami w łóżku i w swoim łóżeczku,albo w wózku(taż tak słyszałam)????

Kacper śpi od tygodnia z nami.Chociaż spał zawsze w łóżeczku bo uważałam że trzeba dziecko od początku uczyć,ale widocznie niezawsze jest tak jakbyśmy tego chcieli.

 

[iiwka]

Dodam że usypia tylko na leżąco.

 

[zanet]

Moja Milenka usypia bujana w wózku, wcześniej jak karmiłam piersią to usypiała przy niej. Spi w wózku do pobudki na pierwsze karmienie i przenosze ją na łóżko i śpimy razem do rana. Sama zasnąć nie chce i krzyczy w niebogłosy. Jak zasypiała przy piersi to też spałyśmy razem i tak już raczej zostanie.

 

[zanet]

Milenka najchętniej to na rękach chciała by zasypiać, ale ja tego nie robie.

 

[iiwka]

Zanet, bo ja to tak sobie myślę że wolałabym mieć łóżko dla siebie i męża i synka uczyć od początku. Okazuje się tak jak wcześniej pisałam że nie wszystko jest tak jak sobie zakładamy-niestety. Będziesz robić coś w tym kierunku by mała spała oddzielnie???

 

[zanet]

Nie nie będe bo mąz nie chce ze mną spać bo twierdzi że się odzwyczaił, a w pokoju w którym spaliśmy nie ma miejsca na łózeczko i wózek. A nie moglibyśmy sobie pozwolić na otwrte drzi w pokoju w którym śpimy do zadużo domowników wstrętnych. Tak też ja z małą śpimy w innym pokoju.

 

[emi7]

ja sadzam bo Iguś poprostu juz lezec nie bardzo chce a siedzenie sprawia mu wileką przyjemnosc. Potrafi usiedziec juz ponad minutę sam bez oparcia.;-) Podobno w 5 i 6 miesiącu mozna juz dziecko sadzac tym bardziej jesli samo się do tego rwie.