reklama
U nas wszyscy troche prychają. Wczoraj Wojtek nie poszedł do szkoły, bo miał gorączkę. Staś ma sie lepiej. Marcin tez powoli wychodzi.
Za to teraz padło na Marysię - antybiotyk na anginę z poczatkami obustronnego zapalenia ucha. :-( Słabo, ale dobrze, ze w końcu zdecydowaliśmy się na lekarza. W sumie miała tylko katar i gorączkę, ale dzisjuż tak marudziła, ze stwierdzilismy, że trzeba skonsultować. W sumie to i tak pierwszy antybiotyk u Mychy, co jest sporym moim zdaniem osiągnieciem, jak na bycie siostrą dwóch przedszkolno-szkolnych braci. ;-)
Za to teraz padło na Marysię - antybiotyk na anginę z poczatkami obustronnego zapalenia ucha. :-( Słabo, ale dobrze, ze w końcu zdecydowaliśmy się na lekarza. W sumie miała tylko katar i gorączkę, ale dzisjuż tak marudziła, ze stwierdzilismy, że trzeba skonsultować. W sumie to i tak pierwszy antybiotyk u Mychy, co jest sporym moim zdaniem osiągnieciem, jak na bycie siostrą dwóch przedszkolno-szkolnych braci. ;-)
Mamoot no to zdrówka dla Mysi a że pierwszy anty - brawo nno ale z uszami nie ma żartów, dlawas wszystkich zdrówka
u nas -- nie zapeszyć - katarki przechodziły ale nie osiedliły na coś dłuższego, tfu tfu, za to ja po raz kolejny w tym roku mam poczatek bezglosu i Bartek mi chrypi i pokasłuje, jutro nie zamierzam do wody z nimi wchodzić a i z Bartkiem zobaczę rano co zdecydować...napisałabym więcej ale może innym razem bo jeszcze zapeszę
u nas -- nie zapeszyć - katarki przechodziły ale nie osiedliły na coś dłuższego, tfu tfu, za to ja po raz kolejny w tym roku mam poczatek bezglosu i Bartek mi chrypi i pokasłuje, jutro nie zamierzam do wody z nimi wchodzić a i z Bartkiem zobaczę rano co zdecydować...napisałabym więcej ale może innym razem bo jeszcze zapeszę
Zdrówka i sobie i wam!!! ja mam kolejny juz nie wiem który raz w tym roku bezgłos, chłopaki pociągający...jeszcze mi na basenie podmarźli, jakaś awaria była- ciepłej wody pod prysznicem brak mam nadzieje że się wybronią a ja do poniedziałku normalnie przemówię bo w pracy mega pilne badania...
Wojtek- walcz dzielnie!
Wojtek- walcz dzielnie!
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Zdrowia wszystkim prychajacym u nas póki co jest ok ale pijemy dużo soku z czarnego bzu i jest spokój jutro wybieramy się na basen
Ostatnia edycja:
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Zdrówka dla wszystkich chrowitków!
Marta się na razie trzyma, miała lekki katarek, który przeszedł- chyba na mnie, bo czuję się dziś fatalnie.
Marta się na razie trzyma, miała lekki katarek, który przeszedł- chyba na mnie, bo czuję się dziś fatalnie.
reklama
no a u nas sezon neistety rozpoczęty - tzn ja już ropny katar, Karol na razie wirusowy i lekki stan podgorączkowy (ale gile okrytne aż się biedak duzi) a Bartka chyba zaczyna brać bo przespał w dzień 3h!!! no ale co się dziwić jak wszędzie nakoło mnóstwo wirusów i w szkole i w przedszkolu dzieci kaszlą okrutnie i zakatarzone przychodzą...
Podziel się: