zdrówka dla wszystkich!!!
Kasiu- to chyba teraz taki wirus bo Karol w zeszłym tyg miał zapalenie krtani i tak własnie szczekał ale odpukać - dośc szybko mu przeszło bez antybiotyku, za to ja skończyłam tradycyjnei z zatokami zawalonymi a Bartek z antybiotykiem bo cały wrzesien mu się na przemian katarki i kaszelki ciagneły, gardło brzydkie.... takze ja doła już załapałam bo miałam nadzieje że ten rok inny a zaczął się tak kiepsko jak tamten poza tym jeszcze dół finansowy i jakby mało tego - zwolnienei daje po kieszeni a zakupy w aptece- wiecie same) także ponarzekałam, ale inni mają gorzej więc jakoś damy rade
Kasiu- to chyba teraz taki wirus bo Karol w zeszłym tyg miał zapalenie krtani i tak własnie szczekał ale odpukać - dośc szybko mu przeszło bez antybiotyku, za to ja skończyłam tradycyjnei z zatokami zawalonymi a Bartek z antybiotykiem bo cały wrzesien mu się na przemian katarki i kaszelki ciagneły, gardło brzydkie.... takze ja doła już załapałam bo miałam nadzieje że ten rok inny a zaczął się tak kiepsko jak tamten poza tym jeszcze dół finansowy i jakby mało tego - zwolnienei daje po kieszeni a zakupy w aptece- wiecie same) także ponarzekałam, ale inni mają gorzej więc jakoś damy rade