reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Ell, to niezbyt dobre te wszechstronne rady.
Fredka, mi się dwa razy zdarzyło, że Wojtek tak się rozryczał (ze złości o coś) i tak rozkaszlał, że zwymiotował.:baffled:
 
reklama
Ell, to faktycznie "pani dobra rada":baffled:
Miki chyba raz zwymiotował, ale malutko i przy kaszlu.
Nie wiem co Ci Fredzia doradzić:no:
 
Marcin poszedł dziś z wynikami badań krwi Stasia do naszej pani doktor no i potwierdziła, że jest ok. Ma co prawda podwyższone leukocyty, ale u dzieci podobno poziom leukocytów bardzo łatwo skacze przy byle infekcji. No i ma dobre żelazo, więc pani doktor potwierdziła, że jego niska waga to taka uroda. Tak więc jestem juz w pełni uspokojona.

A z kolei z Wojciachem nadal bujamy się z tym uczuleniem. Jak bierze Claritine to jest ok, ale nadal nie wiemy skąd to uczulenie. Mam skierowanie do poradni alergologicznej, ale zapisy dopiero w czerwcu i to na lipiec...
 
Ostatnia edycja:
Mamoot te nasze realia warszawskie są koszmarne, żeby z dzieckiem tyle czasu czekać do lekarza:-(. Jedyne co to dobrze, że ze Stasiem jest wszystko w porządku.

A u nas spokój. Ola wyzdrowiała. Czasami jeszcze próbuje sztucznie wymiotować, ale to naprawdę bardzo sporadycznie. Ja odebrałam wyniki z toksoplazmozy- niestety nadal to samo brak odporności. Zadzwonię dzisiaj do lekarza, będę brać antybiotyk.
 
A u mnie dwójeczkę rozłożyło. Jeszcze nie wiem co im jest (czuję, że gardło), ale Miki od wczoraj smarka i temp, Olga tylko temp:baffled:
Dobrze, że pogoda kiepska, to nie żal siedzieć w domu...

Mamoot, super, że doktorka potwierdziła Twoje przypuszczenia co do wyników Stasia:tak:
 
Mamoot super że Staś zdrowy i wszystko est w porządku
Fredka dobrze że Oli już przeszło
Kasiu zdrówka dla Twoch smykow
 
A u nas problemy wychowawcze:tak::szok: Wojtek ma karę za ugryzienie do krwi kolezanki, 2 dni bez zabawek i bajek :tak:znosi kare dzielnie i bawi sie swietnie róznymi przedmiotami , kartkami i ksiazeczkami. Wyobrażnia czyni cuda.

Jakie kary stosujecie? Nagrody?

Wszystkim chorym zyczymy dużo zdrówka.
 
Kasiu życzę dużo zdrówka dla maluszków!
Sylwia - u mnie Ola jeszcze tak mocno nie narozrbiała, żeby dostać jakąś porządną karę. Przeważnie to zabraniam jej oglądania telewizora i zabieram ukochanego misia. A i szantażuje ją, że powiem tacie.
 
Nie najgorzej z tymi moimi dziećmi - infekcja. Dostali witaminy i syropki i mam nadzieję, że przejdzie.

Karamy zakazem oglądania bajki, albo bawieniem się samochodami, czy innymi zabawkami. A nagradzamy gumą rozpuszczalna, albo po prostu, że gdzieś pójdziemy np. na basen, plac zabaw itp.
 
reklama
U nas najczesciej stanie w kacie do momentu az sobie sprawy przemysli. Bajki tez obcinamy a ze zasadniczo niewiel oglada wiec to bardzo odczuwalna kara. Tyle, ze Julek raczej z tych grzecznych i jak rozrabia to tez tak jakos grzecznie ;-) Gorzej z Zoska - to bedzie niestety szatanisko - juz teraz potrafi pokazac rogi i nie chce myslec co bedzie potem....

Kasia zdrowka dla maluchow. Teraz jak choruja to zbiorowo, he... u nas akurat na chwile obecna tez niestety to samo :-(
 
Do góry