reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

U nas dzisiaj od 4 rano zwracanie. Szok normalnie wszystko zahaftował i teraz sprzatam i piore co tylko sie da odratowac. Bylismy u lekarza i najprawdopodobniej zatrucie pokarmowe - obstawiamy parówke bo tylko on jadł i w resztkach byla taka niestrawiona
 
reklama
Dziewczyny, czy u waszych szkrabów miałyście kiedys przypadek takiego "szczekajacego kaszlu"?? Co to może byc, Oliwka juz kilkakrotnie miała taki od zimy i każdy lekarz mówi inaczej, jeden, że zapalenie krtani, inny że zapalenie gardła a jeszcze inny że to alergia?? Czy podawałyście kiedys Pulmicort lub Berodual? Może pamiętacie w jakiej dawce?
Oliwka dzis w noc miała taki duszący "szczekający" kaszel i zaserwowalismy jej inhalację z pulmicortu i berodualu i przeszło, do rana ślicznie spała a w ciągu dnia śladu nie było widac po kaszlu. Wieczorem troche zaczęla kasłać więc jej znowu inhalacje zrobilismy a jutro do lekarza.
Karol nie miał ale ja miałam tak często w dziecinstwie - diagnozowano zapalenie krtani i prawdopodobnie było to związane z późniejszymi problemami alergicznymi...no ale kiedyś było inaczej i leki i diagnowy więc nie pomogę więcej , życzę Oliwce zdrówka!!!
 
AniaB my wszyscy mamy zatrucie pokarmowe. Ola męczy się już 3 dzień. Na wszelki wypadek trzyma cały czas miskę i symuluje wymioty. Ja zdycham, a maleństwo w brzuchu dostaje szału.
 
Fredka współczuję. Matek dziś lepiej bo nie zwraca ale jest taki słabiutki i nic nie chce jeść tylko pije wodę
 
reklama
Ola pije tylko colę. Nic więcej nie przechodzi. To już 3 dzień. Lekarz przepisał jej Orsalit też nie przechodzi. Narazie się nie odwodniła. Mnie skierowali od razu do szpitala. Jednak siedzę w domu, bo kto mi się małą zajmie. Wpycham w siebie jedzenie i pije na przymus. Czuję się już lepiej. Ale Ola.... strasznie się martwię.
 
Do góry