reklama
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
Byłam z malutką u lekarza, rano ponowne wymioty, prawdopodobnie mała nie toleruje siralidenu- najgorsze jest to, że tylko ten lek ma skladniki, na które zareagowały bakterie. Na pozostałe wykazały oporność. na razie pani doktor zmniejszyła dawke, ale jeżeli wymioty nie ustaną mala nie bedzie leczona poki nie podrosnie dobrze, że chociaż antybiotyk przyjęła. a tak to na 10 różnych lekarstw bakterie zareagowąły tylko na jedno, jak to możliwe: i dlaczego akurat moje malenstwo tego leku nie toleruje Innych lekarstw nie ma sensu dawac, bo nawet jeśli mała przyjmnie to i tak nie bedą one pomagały w leczeniu.
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Agusiu, natychmiast kup woreczek do lapania moczu, pobierz i odplatnie bez pytania lekarza co robic do analizy oddaj !!! Trzymam kciuki !
ell, u mnie podobnie z nietolerancja podstawowych leków , lakcid jest na serwatce i maly robi zielone kupki bo ma nietolerancje bialka mleka krowiego ( mam nadzieje ze czasowa ) a musi brac przy antybiotykach zeby sie nie wyjalowic.
ell, u mnie podobnie z nietolerancja podstawowych leków , lakcid jest na serwatce i maly robi zielone kupki bo ma nietolerancje bialka mleka krowiego ( mam nadzieje ze czasowa ) a musi brac przy antybiotykach zeby sie nie wyjalowic.
DZIEWCZETA - BADZCIE SILNE!!!..DUZO ZDRÓWKA SLEMY WASZYM DZIECIACZKOM!!
Agaciulka - moja tez kilka dni nie robiła - pisałam o tym - spróbuj najpierw podac przegotowana wode- na czczo!..badz kilka -chociaz kropel herbaty-koper włoski!!!-to akurat mojej pomogło!!!-i teraz codzienni- niestety-wmuszam w nia choc troche i kupka jest taka jak piszesz- gesta musztarda ;D..ewemtualnie..jak już nic nie pomaga- to jeszcze zostaja czopki dla dzieci- dosłownie źdzbełek wystarcza i tez rusza-ale to już stosuję jako ostatecznosc- w zasadzie stosowałambo herbatka lepsza..do tego czesto masować brzusze- i kłasć bobaska na brzuszku
Agaciulka - moja tez kilka dni nie robiła - pisałam o tym - spróbuj najpierw podac przegotowana wode- na czczo!..badz kilka -chociaz kropel herbaty-koper włoski!!!-to akurat mojej pomogło!!!-i teraz codzienni- niestety-wmuszam w nia choc troche i kupka jest taka jak piszesz- gesta musztarda ;D..ewemtualnie..jak już nic nie pomaga- to jeszcze zostaja czopki dla dzieci- dosłownie źdzbełek wystarcza i tez rusza-ale to już stosuję jako ostatecznosc- w zasadzie stosowałambo herbatka lepsza..do tego czesto masować brzusze- i kłasć bobaska na brzuszku
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Jeszcze raz dziekujemy kochane internetowe ciocie ;D
cierpliwość... tak jak pisałyście że wasze dzieci tez mają odruch wymiotny ale po paru minutkach przechodzi ... i przeszło/ A smoczek to Avent ten który miała i którego nie chciał powiedziałam sobie jeszcze raz spróbuje tym a ewentualnie poźniej będe kombinowac z innymi. Ale się udało WIELKIE DZIĘKIpatrycja24berlin pisze:i jaka metoda poskutkowala????i jaki smoczus przypasowal Danielkowi???fusik pisze:Dzięki Wam mój mały pierwszy raz ssie smoka ;D a ja mogę troche do Was popisać ;D ;D ;D
reklama
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
Dziekuje dziewczyny za wsparcie, łapie jednak coraz wiekszego doła, od rana nie było wymiotu tylko lekkie ulewanie, ale za to pojawił się sluz w kupce, a zatem mała ma jeszcze do tego wszystkiego ostrą biegunkę boję się, że znowu dojdzie do odwodnienia. Pocieszam się tylko tym, ze poki co mala jest usmiechnieta i bardzo zywa, w zasadzie tak jakby nic jej nie było.
Podziel się: