reklama
Dobrze że u Kludii lepiej!!!
a u nas angina...dziś rano 39,9 stopni!!! pierwszy raz Karol miał tak wysoką goraczke-szok, na szczeście troche ożywa po lekach przeciw goraczkowych, teraz jest juz po pierwszej dawce antybiotyku (drugiego w swoim życiu) ma go na 3 dni - mam nadzieje że szybko pomoze
a u nas angina...dziś rano 39,9 stopni!!! pierwszy raz Karol miał tak wysoką goraczke-szok, na szczeście troche ożywa po lekach przeciw goraczkowych, teraz jest juz po pierwszej dawce antybiotyku (drugiego w swoim życiu) ma go na 3 dni - mam nadzieje że szybko pomoze
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Lolo szybkiego powrotu do zdrowka i sil :* :-)
To chyba te zdradliwe pogody teraz sa takie bo co slysze to kazdy z goraczka :-(
To chyba te zdradliwe pogody teraz sa takie bo co slysze to kazdy z goraczka :-(
Ja padam z sił. Mateusz zrobił się okropny. Ciągle tylko mama i mama. Nie mam chwili spokoju. Wszystko jest mamy. Była u mnie siostra. Ubrała kapcie to ten krzyczy że to mamy i poszedł i zbił ciocię. Nie wiem co z nim ale pewnie bunt. Normalnie strasznego mam nerwa na niego bo zaczyna bić innych a jak mówię że ma przeprosić to się obraża i udaje że nic się nie stało i wcale się nie słucha. Czytałam porady z języka dwulatka i zaczynam stosować. Zobaczymy co to da ale ogólnie to ja zawsze byłam konsekwentna i nie pozwałałam mu na złe zachowanie. Normalnie czasami czuję że nawet Superniania by tu rady nie dała
reklama
Sumamed dostaje
Aniu - dużo siły życzę - na pewno jest Ci ciężko!!! tym bardziej że sama jesteś na co dzień...ja widzę jak Karol się boi jak broi jak PAwła wołam - samo słowo "Paweł" wystarczy a dziecko nagle grzecznie leży w łóżku - i w sumie nie wiem czemu tak jest bo nie wydaje mi się żeby tatuś był jakoś bardziej groźny niż ja...
Aniu - dużo siły życzę - na pewno jest Ci ciężko!!! tym bardziej że sama jesteś na co dzień...ja widzę jak Karol się boi jak broi jak PAwła wołam - samo słowo "Paweł" wystarczy a dziecko nagle grzecznie leży w łóżku - i w sumie nie wiem czemu tak jest bo nie wydaje mi się żeby tatuś był jakoś bardziej groźny niż ja...
Podziel się: