reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa u lekarza

ja nie od was i tylko chciałam wtrącić w ramach tej dyskusji o szczepieniu....dobrze radze zaszczepić z dodatkowych szczepień na pneumokoki...ja zaszczepiłam i nie żałuje....w kwietniu przeszliśmy krtan....potem zpalenie płuc potem znów krtań potem zapalenie jamy ustnej i w końcu zdecydowali sie na wymaz z gardla...okazało sie że to własnie pneumokoki tak ja atakowały...i lekarka powiedziała że gdyby nie była zaszczepiona to juz to zapalenie płuc mogło sie skończyć tragicznie...bo u małych dzieci a moja miała wtedy 18 miesiecy takie coś w najlepszym wypadku kończy sie sepsą....wiec z serca polecam:tak:
 
reklama
Więc tak byliśmy dziś na patologi noworodka i anemia zniknęła:tak: zostało nam samo żelazo co nie jest najmniejszym problemem. No może malutkim;-)
Miedniczka koło lewej nerki nadal powiększona ale nie ma żadnego stanu zapalnego więc się nie martwimy... na razie. Badanie moczu wyszło ok, ale posiew moczu wykazał bakterię i musimy powtórzyć badanie żeby wykluczyć, że źle pobrałam mocz jeśli wynik będzie taki sam to Julek dostanie antybiotyk:-(
Dostałam też skierowanie na rehabilitacje czy cuś podobnego dla młodego bo ma jakiś przykurcz po jednej stronie szyi spowodowany tym, że główkę trzyma w jedną stronę:no:, mają mi też dac jakieś zalecenia co robić by już tak nie robił, bo moja walka okazała się mało skuteczna.
Poza tym wszystko ok. Julian ma już 67 cm i waży 7300 i wstyd się przyznać, że jest wcześniakiem:-D
Jutro druga dawka szczepionki i już sie boję... mam cichą nadzieję, że zareaguje jak po pierwszej czyli będzie cały czas spał...
 
oj pewnie mama źle pobrała próbkę moczu ;-) będzie dobrze &&&
a ten przykurcz też zwalczycie ćwiczeniami :tak: no i kawał "chłopa" z tego twojego wcześniaka :szok: brawo!!!

a my jutro idziemy do lekarza bo już oboje z M się nakęciliśmy tym odchylaniem główki u Misi bo obawiamy się że to może być coś z napięciem mięśniowym :-(
 
kasia gdzieś w atykule o tych odruchach moro czytałam że w tym tygodniu co mniej wiecej jest Twoja córcia tak właśnie jest że maluch odchylają główki ale ile w tym prawdy to nie wiem, moja odchylała ale już teraz jakoś jej przeszło i jak byłam u pediatry to mówiła że wszystko jest ok !!!
 
kasia.natka dzięki.
Ja też się na początku nachodziłam do naszej pani doktor z moimi obawami. Dobrze, że ona jest przyzwyczajona i ma cierpliwość;-) Mój Julek jak się urodził miał obniżone napięcie mięśniowe i jeszcze dochodzi do siebie- mam nadzieję, że jak załatwimy sprawę z tym przykurczem to się wszystko wyrówna:tak:

Właściwie nie wiem z czym chcesz iść do lekarza- mój syn z obniżonym napięciem też się odchylał...
 
alijenka oby było tak jak piszesz :tak:
Pamka skoro sama tak chodziłaś z obawami to na pewno mnie rozumiesz, naczytałam się że odchylanie główki może być objawem wzmożonego napięcia mięśniowego i chociaż pozostałe objawy się u nas nie pokrywają (ale łatwo się pomylić) to wolę niczego nie bagatelizować dlatego idziemy
 
Odruch Moro składa się z kilku elementów. Nagłe energiczne wyprostowanie rąk, nóg i palców. Równocześnie wygięcie pleców łukowato i odchylenie główki do tyłu. A następnie szybkie przyciągnięcie rąk do klatki piersiowej i zaciśnięcie piąstek. Ruch nie do powtórzenia przez dorosłych, ale od razu przywołujący na myśl „wystraszenie się”. Tak dziecko reaguje na silny bodziec dźwiękowy lub wstrząs i zmianę pozycji ciała.Odruch Moro zanika ok. 4.-6. miesiąca życia dziecka.
 
Zaszczepili Ethana na tężec błonnicę,ksztusiec,polio,kolejny po porodzie hepatisB, pneumococi, Hib i rotawirus doustnie.PŁAKAŁ strasznie ale noc przespał ładnie i rano pogodny jest jedynie wielką kupe zrobił
Kurde ta wysypka którą mała miala na policzkach przeniosła się na głowke, piersi i brzuszek. To takie czerwone wypryski w skupiskach lub pojedyncze. Na początku myślałam, że to potówki ale chyba jednak alergia. Miało któres z Waszych dzieciaków podobne? To uczulenie na jedzenie czy proszek? W czwartek dopiero ide do lekarza....

Esperanza- moja tak miala zaczelo sie od policzkow i przenioslo na glowke, kark, caly tulow a teraz ma na nozkach. Walczymy z tym juz ponad 4 tyg. Na poczatku przemywalismy tylko przegotowana woda ale po 3tyg poszlismy po raz kolejny do lekarza i przepisala nam masc po ktorej ladnie zaczelo schodzic. Masc na egzeme i sucha skore. Powiedziala ze woda dziala na te krostki z bialymi koncowkami bo je wysusza a na wysuszona dala masc zeby nawilzac.
Pytalam sie czy to uczulenie na mleko a moze skaza bialkowa albo alergia na proszek? Ale stwierdzila, ze to moje hormony przy porodzie przeszly na mloda i ze uczulenie na jedzenie baaardzoooooo rzadko sie zdarza i sa tez inne przy tym objawy.

Wiec sie nie martw bo to prawdopodobnie tradzic niemowlecy. Jesli Zosia dobrze przybiera na wadze to wszystko jest ok.:tak:

Witajcie klubie tych czerwonych paskud Ethan ma sprawdzana kupkę bo podejrzewaja virusa.....a na te paskudy kazali maść Papaw ointment ale to tutejesza wiec jedynie powiem że w składzie jest sorbinian potasu 0.1mg/gktóry natłuszcza skóre sama się nią wysmarowałam bo mamy kiepską wodę i moja skóra to sucharek
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ale się wkurzyłam. Nasza pani doktor poszła na urlop na 3 tyg. i muszę czekać ze szczepieniem!!! 3 tygodnie!!! Inny lekarz mnie nie przyjmie, bo nie ma zastępstw.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry