Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[elwis_m]

u nas też znowu 4 dzień bez kupki, ale ja już na luzie do tego podchodzę, nie ryczy dziecko to szafa gra

u nas identycznie :-)

 

[nimfii]

yawla u nas kilka razy zdarzyl sie atak histerycznego placzu przy usypianiu ale dlatego ze Maciek bylk juz bardzo zmeczony - plakal jak chcialam go nakarmic i jak go noilam, uspokoil sie sam dopiero jak go odlozylam do lozeczka i w momencie zasnol

-j- Maciek ma ciagle problemy ze zrobieniem kupki juz mu podaje plantex, dawalam probiotyk i nie pomogl ani inne leki przeciwkolkowe... robi kupke raz na tydzien i strasznie sie męczy przy tym. wczoraj lekarka poradzila mi jeszcze herbatke na trawienie Hipp albo rumianek z koprem wloskim slodzony glukoza - podalam to drugie i kupka pojawila sie dzis rano bez problemow nie wiem czy to zasluga rumianku czy przypadek - ale jakby malemu to nie pomagalo nadal to mam mu wprowadzic sok jablkowy

 

[nimfii]

No i jeszcze chwila o wizycie u lekarza...

Jak juz wspomnialam neonantolog zalecil na robienie kupki rumianek lub nawet sok jablkowy...

Rehabilitant orzekl ze maly ma skrzywiona asymetrie lekko na lewa strone - mam go prostowac za kazdym razem, gdy jest na pleckach czy brzuszku. No i dostalam wytyczne odnosnie ćwiczenia jego raczek i szyjki aby byly mocniejsze.

No a szczepienia koszmar... Poza standardowymi zaszczepilam przeciwko rotawirusom pierwsza dawke;-) Ale przy szczepieniu w nozke sie maly naplakal

Byl juz tak strasznie zmeczony po kilku godzinach w przychodni ze po powrocie zasnol mi na 5 godzin

 

[larkaa]

u nas miejsce na ramieniu po szczepieniu na gruźlicę jest masakryczne!
gula ma już wielkość orzecha włoskiego
od spodu prześwituje żółta ropa
skóra zaczyna pękać, czekamy, lada dzień będzie erupcja :O
wygląda to STRASZNIE!

 

[nimfii]

u mnie nie bylo żadnego pęcherzyka po szczepieniu na gruźlice jest tylko siny ślad. Lekarz stwierdzil ze juz niebawem się zabliźni

 

[samaola]

u nas też znowu 4 dzień bez kupki, ale ja już na luzie do tego podchodzę, nie ryczy dziecko to szafa gra

u nas przerwy były już dwa razy po trzt dni. Na początku się martwiłam, ale widzę, że nic małej nie jest, a kupkę zrobiła mniej luźną, jakby układ pokarmowy dojrzewał i nie przepuszczał już tak wszystkiego, więcej się wchłania z mleka.

 

[zapmarta]

u nas miejsce na ramieniu po szczepieniu na gruźlicę jest masakryczne!
gula ma już wielkość orzecha włoskiego
od spodu prześwituje żółta ropa
skóra zaczyna pękać, czekamy, lada dzień będzie erupcja :O
wygląda to STRASZNIE!

Larkaa, u Karolka też tak było. Pediatra poraziła szczególnie dbać o czystość ubranek, tzn, po praniu prasować koniecznie to miejsce, gdzie dotykała ropka. Ja jeszcze nie moczyłam mu w kąpieli tego i po paru dniach ładnie przyschło.

 

[zapmarta]

nimfii u nas też jest asymetria, ale mój mały cwaniaczek i tak przekręca głowę na swoją ulubioną stronę. Trzeba się namęczyć, blokować a on tak się złości...:-)

 

[nimfii]

zapmarta moj tez sie zlosci... zwlaszcza gdy chce go ulozyc do snu w innej pozycji niz na brzuszku. Fakt faktem lezac na brzuszku sie nie krzywi :-) no ale nie moze tak caly czas. Na boku w ogole nie lubi a na plecach grzecznie lezy podczas zabawy. Jakos udaje mu sie z uporem prostowac malego, choc do tej pory tez to robilam bo juz dawno zauwazylam ta asymetrie

Dzis juz zrobil dwie kupki albo faktycznie rumianek pomaga albo jego uklad pokarmowy wreszcie doszedl do siebie.... Na razie podaje tą herbatke na trawienie i zobaczymy co bedzie dalej ;-)

Maluszek juz mi sie podpiera na rekach lezac na brzuszku w koncu unosi glowke odwazniej no i dzis po raz pierwszy sam sie przekrecil z brzuszka na plecki!!! akurat jak mu robilam zdjecia seryjne wiec za jakis czas dolacze je do galeri

 

[Zosiulenka]

Dziewczyny czy Wy oprócz USG bioderek byłyście u ortopedy na sprawdzeniu???. My wczoraj doczekaliśmy się USG bioderek w LuxMed (masakra jak dlugo trzeba czekac, placimy za pakiet i tak sa kolejki), Wizyta była expressem, w szoku byłam. Pan doktor zrobił USG, kazał mi ją kłaść bardzo często w pozycji żabki, bo ma lekki przykurcz mięśni i na tym zakończył. Nie zdarzyłam dobrze wejść a już trzeba było wychodzić Nie sprawdzał, nie badał i nie wiem czy nie powinnam pójść do ortopedy? W poniedziałek mamy spotkanie z panią fizjoterapeutką, bo Zosia położona w pozycji żabki czołga się do przodu prostuje nózki i już nie ma pozycji żabki Główkę już bardzo ładnie podnosi i się tak nie denerwuje jak ją kładziemy na brzuszku i podnosi główkę, ale o leżeniu na brzuchu nie ma mowy.