Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[habcia]

Panie w żłobku powiedziały mi, że większość dzieci u nich po ukończeniu roku pije krowie mleko, oczywiście po zgodzie rodziców.
Maks lubi kaszki, do przygotowania jednej szło mi 9 łyżek kaszki.

 

[Mysia!]

Dziewczyny w wiekszosci panstw europejskich zaleca sie wprowadzanie mleka krowiego po 1 roku zycia,ale oczywiscie W Polsce jest inaczej

 

[Postrzalka]

a faktycznie habciu pisałaś o tym mleku w żłobku, hmm może się przełamię wkońcu jogurt wcina i nic jej nie jest a to chyba tylko o jakieś alergie chodzi. Kurcze to Olina kaszkę z 3-4 łyżek i pół szklanki wody je to ma na dłużej :-) Lubi kaszkę, ale więcej nie zje niż takie pół miseczki. Nawet się zastanawiałam czy to nie za mało.
Mysia w Polsce to wszystko inaczej :-)

 

[maltanka]

maltanka pomyslalam sobie ze te czeste wybudzanie ma zwiazek wlasnie z katarem, choc w nocy nie ma zatkanego nosa to jesli zlapal jakas bakterie to np w nocy moze go bolec gardlo i dlatego domaga sie wody bo ma sucho w ustach.
Ja tak mam ze musze sie napic kilka razy w nocy, bo mam kandydoze i mi te drożdżaki strasznie wysuszaja gardlo

nimffi spróbuj dać jakiś nawilżacz i zobaczysz. mi np. też jest ciężko spać jak jest suche powietrze i często się budzę.

AAA i jeszcze jedna nowość oduczyłam go picia z butli kaszki, je ładnie łyżeczką. I gotuje mu kaszki na krowim mleku.

habcia, a jakie mleko dałaś Maksiowi? ja chciałam zrobić Hubertowi taką zwykłą czaszę manną na mleku, ale szczerze mówiąc nie wiem jakie kupić, ile procent?

 

[AgniesiaP]

Czytałam, że mleko można podawać nawet 3,2%. Ale chyba najczęściej podawane jest 2%
Dziś Wercia zrobiła mały postęp, ale bardzo nas obydwie on cieszy - dziś 3 razy puściła się i stała sama około pół minuty i bęc na dupcię A jak usiadła to tak się cieszyła, że biła sobie brawo A poza tym byłyśmy dziś u mojego brata, który ma synka Adasia 3 miesiące młodszego od Werci. i wiecie z jaką zawziętością wyrywała mu zabawki Jak poprosiłam to oddawała, a właściwie odrzucała, a za chwilę znów wyrywała

 

[maran-atha]

Habcia to niesamowicie gęste chyba te kaszki musiałaś robić bo aż 9 łyżek?? Ja robie na 180ml wody i nie sypie więcej jak 4 czubate łyżki i i tak są gęste i słodkie, nawet czasem mam wrażenie, ze za słodkie... więc nie wiem jak Ty te kaszki robisz czy aż tak dużo ze 400ml na jeden raz czy gęste takie, że nożem mozna kroić?? A odnośnie krowiego mleka to ja daje jogurty , serki, czasem jakieś produkty mleczne innego rodzaju, ale bezpośrednio samego krowiego to nie dawałam jeszcze, ale moja współlokatorka dawala swojej Zosi to normalne 3,2 nawet nie przegotowane, tylko do butli lane i w mikrofali podgrzane i Zośka jadła, rozwolnienia po tym nie miała, ani alergii, ale ja bym chyba odwagi nie miala by tak dać...


Agniesia to raczej normalne w tym wieku, że dzieci sobie zabawki wydzierają, i tak będzie do 3 lat bo dopiero po tym czasie dzieci nabierają zachowań społecznych... dlatego między innymi w żłobkach i w najmłodszych grupach przedszkolnych jest tak wiele zabawek takich samych ba nawet w tych samych kolorach a i tak są walki o to wlasnie co druga osoba trzyma w reku.

 

[jolek2]

Agniesia, u nas Viburcol nie zadziałał wcale. Wywalone 25 zł w błoto !!!
Jedynie co pomaga to paracetamol lub nurofen.
Od dwóch dni nocki gorsze, bo idzie kolejny ząb. U Karola każdy nowy ząbek to wyjęte dwa tygodnie z życiorysu.:-(
Najgorsze, że ja wtedy prawie nie śpię a rano do pracy trzeba się zwlec. Porażka...

elunia, super wieści !!!

anius, miło Cię widzieć.:-)

a u nas Viburcol zadziałał .Wpon i wtorek miałam koszmarne nocki .Poszedł spać o 19 ,a o 22 pobudka z krzykiem i płaczem .Niko jeszcze nigdy tak nie płakał ,aż z bezsilności i ja usiadłam i z nim płakałam .I tak zalani łzami zasneliśmy razem w fotelu ok 1 .Wczoraj po kąpieli wsadziłam mu czopek i położyłam spać o 20.30 jak zasnął to obudził się o ...6.05 poleżał ze mną w łóżku i znowu zasnął ok 7.20 spał do 9 .Teraz przy zasypianiu też strasznie płakał ,ale to takim płaczem jakby się o coś uderzył ,a przecież był przytulony do mnie i tak z 15 min i wreszcie zapłakany zasnął zobaczę jak dzisiaj pośpi:-(

Maks oduczył się jedzenia w nocy w 3 noce. Teraz już w ogóle nie je, raz budzi się na picie, albo w ogóle. Pięknie śpi całą noc i sam zasypia w łóżeczku. Jejku jakie to jest fajne, że nie trzeba lulać do snu. AAA i jeszcze jedna nowość oduczyłam go picia z butli kaszki, je ładnie łyżeczką. I gotuje mu kaszki na krowim mleku. Juz nie kupuje tych kaszek bobowity. Strasznie drogo mi to wychodziło. Jedna kaszka szła w 2 dni.

Habciu no to super .No a te kaszki to faktycznie chyba gęściachne były

 

[jolek2]

uff Niko pospał do 5.30 przerwa na cyca i dalej do 7.00 .Teraz też już padł. Zaczęłam go przestawiać na jedno dzienne spanie ,właściwie to sam zaczął,ale widzę ,że powrócił do dawnych nawyków. Zobaczę jak będzie po południu

 

[antar]

Jolek ja tez aczęłamprzestawiać Zosię na jedno soanie dziennie i spi równo od 11-11.30 ok dwóch godzin, a potem od 18 walczyny z nią by nie usypiała. Dzisiaj o 15.18 Zosia dmucha śmieczkę i cos czuję że dla mnie będzie to podobna magiczna chwila co rok temu gdy wylądowała mi na piersi. Rok temu o tej porze zwijałam się z bólu i o tej godzinie tez mąż do mnie dołączył. Brrr

 

[jolek2]

aż mi dreszcze przeszły