Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[pbg]

to ja widze, że mam "złote dziecko" Zuzka już przyzwyczaiła się do mleczka i kupki ma dobre, skóra która się łuszczy ze stópek to wgpani dr normalne, dziś u lekarza na wadze było już 3400g więc +400g w 2tyg - super :-) a co do spania to śpi równo co 3h w dzień i co 4 w nocy się budzi jak w zegarku, a nie śpi rano pomiędzy karmieniami o 7 a 10 - wtedy ładuje ją do fotelika i "krzatamy się" w kuchni, towzrzyszy mi w śniadaniu, a o 10 mleczko, ubieranko i na spacerek :-) moja kochana kruszynka....

 

[pbg]

a dziewczyny ja chciałabym podnieść temat szczepionek - czy szczepicie dzieci tymi bezpłatnymi czy może wybierzecie te skojarzone? musze pogadać o tym z M bo to jednak nie małe pieniądze, które wolałabym przeznaczyć na coś innego dla Zuzki np basen dla niemowląt szczerze mówiąc to ja nie specjalnie kumam różnicę między tymi szczepionkami....

 

[lajfik]

a dziewczyny ja chciałabym podnieść temat szczepionek - czy szczepicie dzieci tymi bezpłatnymi czy może wybierzecie te skojarzone? musze pogadać o tym z M bo to jednak nie małe pieniądze, które wolałabym przeznaczyć na coś innego dla Zuzki np basen dla niemowląt szczerze mówiąc to ja nie specjalnie kumam różnicę między tymi szczepionkami....

Ja z Kubą brałam Infanrix ( chyba tak sie pisze ?) były płatne ...słyszałam że są one bardziej oczyszczone niż te refundowane
Ale teraz nie jestem na bieżąco i nie pomogę za wiele

 

[antar]

J ja byłam z tym na ip i zrobili mi morfologię i CRP( czy jakoś tak) miałam baaardzo podwyższone, co wskazywało na ostry stan zapalny w organizźmie, w takich przypadkach nie ma co bawić się w kapusty. Chcieli mnie zatrzymać w szpitalu ale wiadomo że nie ma takiej opcji żebym została. Dostałam augumentin przez 7 dni, trzy razy dziennie. Przy tym antybiotyku można karmić.
Trochę się boję o tę moja pierś, bo jak mówiłam wyrosła mi jakaś czerwona gruda ( jakby podłużny guz) i jak odciągam pokarm to nie chce lecieć. Boję się że skończy się tym że w końcu stracę w tej piersi pokarm. Druga za to w najlepsze produkuje sama całą butlę, więc jestem z niej dumna, zresztą zawsze ją faworyzowałam bo była większa od tej upośledzonej

 

[pbg]

rany antar !!! mnie to aż mrozi jak czytam co ci się przytarfia coś ty w życiu wczesniej nabroiła, że ci takie cierpienia los zsyła szybkiego powrotu do zdrowia życzę..... A jak tam Zoska?

 

[antar]

Zosia żyje i ma się dobrze Ale martwię się potwornie o nią, bo w piątek mamy tego kardiologa a poza tym ma drżenie nóżek i pediatra dał nam skierowanie do neurologa, też w piątek mamy. Te drżenia ma codziennie jak się denerwuje, i jak się naczytałam w necie że to może być objaw porażenia to myślałam że mi drugi raz wody odejdą. Nie czytam więcej informacji z internetu, martwie się i nie wiem co z tą zgryzotą zrobic. Dzisiaj była położna i też powiedziała żeby to szybko sprawdzić, a przeciez moja mała dostała 10 pkt, nie była niedotleniona, ja nie miałam żadnej infekcji wewnątrzmacicznej, no po prostu jakis koszmarek.:-(

 

[antar]

A ja aż tak nie broiłam, ale zawsze przyjmowałam na siebie za innych, ale Zosia w moje ślady nie pójdzie.;-)

 

[AbEjA]

Zosia żyje i ma się dobrze Ale martwię się potwornie o nią, bo w piątek mamy tego kardiologa a poza tym ma drżenie nóżek i pediatra dał nam skierowanie do neurologa, też w piątek mamy. Te drżenia ma codziennie jak się denerwuje, i jak się naczytałam w necie że to może być objaw porażenia to myślałam że mi drugi raz wody odejdą. Nie czytam więcej informacji z internetu, martwie się i nie wiem co z tą zgryzotą zrobic. Dzisiaj była położna i też powiedziała żeby to szybko sprawdzić, a przeciez moja mała dostała 10 pkt, nie była niedotleniona, ja nie miałam żadnej infekcji wewnątrzmacicznej, no po prostu jakis koszmarek.:-(

Antar słońce nic się nie martw. U nas na 2 wizycie (pierwsza w normalnej przychodni - totalna porażka) pediatra dała skierowanie do neurologa z zaznaczeniem na skierowaniu "drgawki grubofaliste".
Jak wklikałam w domu w necie to zasłabłam. I był ryk i panika.
Oczywiście odrazu dzwoniłam do tej pediatry podłamana czy ma podejrzenia porażenia mózgowego. Uspokoiła mnie, że to zeby sprawdzic, ze czesto u noworodków wystepuja takie drgania i dobrze zeby zobaczył to specjalista neurolog. Ot, dmuchac na zimne.
Oczywiscie Zuzi nic nie jest.
Zapobiegawczo byłam też na echo serca i usg jamy brzusznej.
Także uszy do góry! Wszystko będzie ok. Zosieńka w koncu laska na dyche :-)

O szczepionkach mogłabym Wam trochę napisać, akurat w tej materii dobrze się orientuje... ale przyznam się Wam, że nie bardzo wiem, jak odbieracie moje posty. Nie chciałabym się Wam za bardzo tu wtrącać :-)

 

[elwis_m]

...
lajfik - mała zachowuje się dokładnie tak, jak opisane jest w tym artykule "kolka" a mała ma niecały tydzień. I jak mam wierzyć że kolki są później?
...

pelęgniarka noworodkowa mówiła, że kolki mają dzieci pow. 3 m-ca życia... ciekawe... myślę, że to gazy się zbierają i mała ma problemy z prutaniem i tyle. a to daje objawy jak przy kolce.

u nas jest to samo niestety :----(
podaję sab simplex 15 min. przed jedzeniem i pomaga . można nawet podawać przed każdym jedzeniem, ale tak nie robię. podaję dopiero jak jest problem

 

[elwis_m]

Ja z Kubą brałam Infanrix ( chyba tak sie pisze ?) były płatne ...słyszałam że są one bardziej oczyszczone niż te refundowane
Ale teraz nie jestem na bieżąco i nie pomogę za wiele

ja syna szczepiłam skojarzonymi (koszt 130 zł czy 150 zł)
bo to 1 wkłucie i 3 lub 5 chorób załatwia
a refundowanymi trzeba każdą osobno kłuć.
na pneumo i meningo nie szczepiłam