Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[ana545]

Wlasnie przetrzymalam urwisa tak jak radzilyscie wstal dzis o 8 o 11.00 wzial drzemke godzinna a potem mimo moich staran nie chcial wziasc popoludniowej a widzialam ze byl zmeczony o 18.00 szykowal sie do tej drzemki a ja o nie kochany wykapalam go i jeszcze przetrzymalam do 7 biedy slanial sie tak ze lecial przez rece teraz spi i mam nadzieje ze juto juz wezmie drzmki normalnie

Gabrys nie moge narzekac budzi sie tylko raz w nocy tak ok 3 - 4 rano zawsze daje mu mleczko i czasem pobuszuje w lozku chwilke i spi do rana

Z tata on jest zawsze bardzo grzeczny bawi sie sam lezy sobie w kojcu lub siedzi w krzeselku a ze mna masakra wszytsko mu sie nudzi wszystko nie tak zada wiecej atrakcji i nawet chwile sie soba nie zajmie , moj M wstaje w nocy mu zrobic mleczko taki ma obowiazek no ale on nie pracuje poki co

Szczesliwa zdroweczka dla Was trzymajcie sie

A dzis Gabrys zaczal tanczyc buja sie do muzyki bardzo mnie to bawi

 

[szczęśliwa1]

no u nas w nocy do dzieci ja wstaje bo mąż do pracy wstaje 4:25 to już mu wystarczy ale za to jak jest w domu to on rano pilnuje dzieci a ja odsypiam.
Dzisiejsza noc już była ciut lepsza mam nadzieję że ten katar szybko Julce przejdzie bo strasznie się męczy biedactwo. Bóli brzuszka dzisiaj w nocy nie było więc nie wiem czy będę zmieniać to mleko. Chyba poczekam jeszcze kilka dni jak nic się nie będzie działo to zostaniemy przy bebiko.

 

[labudka]

zdrówka dla wszystkich gorączkujących, zasmarkanych nosków i bolących brzuszków

nimfii, teściowa obcinala młodego - ja nie mialam pojecia jak sie do tego zabrac chciala obciag go maszynką, ale dźwięk maszynki za bardzo Borysa ciekawił i nie mogl uiedziec spokojnie, wiec obciela go nozyczkami. wyszlo równo, uszy całe jestem w szoku

u nas od 3 dni zasypianie to jakas masakra - młody ryczy jakby go ze skóry ktos obdzierał. tzreba stac nad nim i głaskac po policzku i sie uspokaja. mam nadzieje, ze to zęby, bo nie poznaje swojego dziecka. dzisiaj nie spie od 4.30 bo tez obudzil sie z rykiem

 

[larkaa]

U nas bez gorączki, także to wina ewidentne zęboli. Kalina raz marudzi mniej, raz bardziej. Mam nadzieję, że wyjdą do świąt, ale nie napalam się, bo u mnie jedynki wychodziły ze 2 miechy.

 

[Martussa82]

Szczęśliwa- a co Julka je oprócz mleka w ciągu dnia? moze coś gazopędnego i dlatego ma problem w nocy z brzuszkiem?

Maranko- nie daj się szarościom!!!!

Larkaa- jak Kalina po weekendzie?

My w weekend zaliczyliśmy rozciętą wargę i uderzenie nosem w fotel- Hanka będzie kaskaderką!

 

[nimfii]

nimfii, teściowa obcinala młodego - ja nie mialam pojecia jak sie do tego zabrac chciala obciag go maszynką, ale dźwięk maszynki za bardzo Borysa ciekawił i nie mogl uiedziec spokojnie, wiec obciela go nozyczkami. wyszlo równo, uszy całe jestem w szoku

tez pzrygotowuje sie do ciecia nozyczkami... maly strasznie nie lubie jak mu cokolwiek robie wokol glowki wiec latwo nie bedzie, ale bez dziwnych odglosow jakie wydaje maszynka chyba sie uda

 

[szczęśliwa1]

Martussa Julka ostatnio nie dostała żadnych nowości bo przechodziliśmy z nutramigenu na bebiko i dlatego zupki dostaje te same. Od dwóch dni jest na samym mleku bo właśnie nie wiem czy jej coś jednak z zupki akurat nie podeszło. Juz nie wiem czego się przyczepić.

 

[jolek2]

hej martusia uważaj na tą moją synową bo szkoda takiej ślicznej buziuni
larkaa no to dobrze ,że to tylko ząbki
szczęśliwa ,a może to tylko jednorazowe wzdęcie było

ja miałam wrażenie ,że Niko też się ze mną nudzi ale jak zniknę z pola widzenia i pojawię się za jakiś czas to ręce wyciągają się na maksa ,żeby mnie dosięgnąć przytulić i przywitać cycola

 

[AgniesiaP]

U nas nocka też dziś była cięższa, budziła się z 5 razy. Na szczęście wystarczyło dać smoka i poklepać po tyłku, więc nie musiałam wstawać z łóżka, bo łóżeczko stoi zaraz obok, więc tylko ręka przez szczebelki. Ale po butli o 5.20 spała do 7.30 Za to tak jak myślałam po powrocie do swojego łóżeczka, ciężko jest ją uspać w nim, jak tylko poczuje materac pod tyłkiem od razu zaczyna wstawać, więc trzeba lulać na rękach aż zacznie bardziej odpływać. oczywiście odkładam ją zanim zaśnie całkiem, jeszcze trochę pokręci się w łóżeczku i zasypia. Ale u rodziców od razu ją kładłam do tego turystycznego i ona z 20 minut się pokręciła i zasypiała całkiem sama. Ciekawe czy jej kiedyś przejdzie z tym wstawaniem.
larkaa życzymy aby ząbki wyszły jak najszybciej. U nas też górne idą jak po grudzie. A i wszystkiego najlepszego dla Kalinki z okazji 10 miesiąca

 

[elunia r.]

napiszcie mi dziewczyny szybko czy z katarem moge z nia wyjsc na dwor jes 1 stopien na +, goraczki nie ma jak jej ten katar schodzi to kaszle...???