łoooo ardzesh to się narobiło .Biedniutka Milunka .Jak wydobrzejesz to całuj ją niech wraca do zdrówka .Dobrze ,że możesz być u mamci to troszkę ci pomoże.
Co do kąpieli to my kąpiemy co drugi dzień w wanience ,a co dzień wieczorem doopsko pod kranem jest myte. Używam szarego mydła, bo po innych zawsze była wysypka i tak zostało .Do włosków używamy Hiipa i po kąpieli balsam też z Hippa .Po prostu po urodzeniu w prezętach mieliśmy sporo kosmetyków i tak po kolei wykorzystujemy .Jeszcze nam został parę kremków i balsamów .Do 1,5 roku starczy
Ja przewijaka nie miałam .Mam za to stary stół ,który przykryty jest kocem i prześcieradełkiem z łóżeczka z gumką . Jest świetny ,bo duży to mały się turla we wszystkie strony ,no i cały poobkładany maskotkami to ma zajęcie przy pielęgnacji i przewijaniu
Co do kąpieli to my kąpiemy co drugi dzień w wanience ,a co dzień wieczorem doopsko pod kranem jest myte. Używam szarego mydła, bo po innych zawsze była wysypka i tak zostało .Do włosków używamy Hiipa i po kąpieli balsam też z Hippa .Po prostu po urodzeniu w prezętach mieliśmy sporo kosmetyków i tak po kolei wykorzystujemy .Jeszcze nam został parę kremków i balsamów .Do 1,5 roku starczy
Ja przewijaka nie miałam .Mam za to stary stół ,który przykryty jest kocem i prześcieradełkiem z łóżeczka z gumką . Jest świetny ,bo duży to mały się turla we wszystkie strony ,no i cały poobkładany maskotkami to ma zajęcie przy pielęgnacji i przewijaniu