maltanka
Fanka BB :)
ana mega buziaczki dla Gabrysia.
ja też bym kasku nie kupowała. jeszcze nie raz się przewróci, pilnować i zapobiegać na tyle ile się da, ale nie uchronisz go przed wszystkim.
ja przebierałam Huberta, stałam przy łóżku odwróciłam się do szafki po maść(ma mam bardzo blisko tylko odwrócić głowę i sięgnąć ręka) i mi fiknął na podłogę.
ja też bym kasku nie kupowała. jeszcze nie raz się przewróci, pilnować i zapobiegać na tyle ile się da, ale nie uchronisz go przed wszystkim.
ja przebierałam Huberta, stałam przy łóżku odwróciłam się do szafki po maść(ma mam bardzo blisko tylko odwrócić głowę i sięgnąć ręka) i mi fiknął na podłogę.