reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

hej nie było mnie cały dzień ,a wy tyle nabazgrałyście ,że ledwo nadążam. Przyłączam się do gratulacji . Mamaflavii z jednej strony nie dziwię ci się ,że przeżywasz to w taki sposób .W końcu cały czas byłaś z Juliankiem ,ale to będzie też dobre dla ciebie (wiem ,wiem będziesz cały czas myślała) ale może troszkę odpoczniesz od tego szpitalnego życia .Zresztą Juliankowi pod okiem taty też krzywda się nie stanie.Trzymaj się kochaniutka cieplutko i wycałuj te swoje szczęścia
 
reklama
Czesc dziewczyny :-)

Lajfik jako mala dziewczynka uwielbialam fantazje fasolek dzieki milo bylo posluchac:tak:

Usciski dla Blanki wiem co sie biedna nacierpiala bo Gab tez takie 2 wizyty u okulisty zaliczyl i byl zawiniety w ten kokon maskra darl sie jak obdzierany ze skory a ja plakalam tez , tylko ze my z napuchnietym okiem chodzimy a nie z wada wzroku wiec nie moge niestety nic doradzic , trzymam kciuki zeby oczko szybko wrocilo do normy

A ja wlasnie wrocilam z Warszawy Gabrys na prawie 2 dni zostal z tata balam sie o niego strasznie a tu niespodzianka Gabrys grzeczny jak nigdy nie bylo z nim problemow wychodzi na to ze przy mnie to on tylko takie rozki ma , ale to dobrze bo odpoczelam troche zrelaksowalam sie i bylam spokojna ze malutki nie placze.

Myslalam tez ze bede bardzo tesknic ze nie wytrzymam ale odpoczelam naprawde potrzebowalam tego bardzo mysle ze teraz duzo latwiej bedzie mi do kina wyskoczyc czasem :-)
 
A powiem wam jeszcze w tym temacie, że żadna koleżanka/przyjaciółka/opiekunka nie zajmie się dzidzią poza mamą tak jak kochająca babcia :-) z tatusiami jest różnie ;-)

zgadzam sie z Tobą w 100%. co prawda zalezy to od babci, ale w moim przypadku mam wrazenie, ze mlody lepiej bawi sie z babcia niz ze mna. ona ma wiecej cierpliwosci do niego i caly czas jak u niej jest poswieca malemu. a z kolei jak wychodze wieczorami sama, to tata tez daje rade :-) wczoraj nawet ugotowal młodemu jedzenie na nastepny dzien, bo ja sie umowilam z kumpela i już nie zdążylam :zawstydzona/y: a z kolei jak chcemy wyjsc gdzieś razem to dzwonie po jakąs kumpele albo siostre i przychodzi posiedziec kilka godzin - mlody i tak wtedy śpi, wiec jest mu wszystko jedno :-)
 
Nazbierało się...

ardzesh niemiły wieczór z małą aczkolwiek dobrze mi znany. :tak: Pisząc o rzepie i tym staniu i trzymaniu za nogę to tak jakbym całą trójkę swą widziała.:confused2: Zniknięcie z pola widzenia Amelii to dramat w domu.:confused2:

mamaflavii :-(. Jesteście wspaniałą rodziną a macie takie problemy.:wściekła/y: Każde inne nasze przy twoich to mały pikuś. Jak się ma Julianek i opiekujący się nim tata?


ausu hejka.:-) Gratuluję ząbala.:tak: A jak problemy z oczkiem? Juz dobrze wsio?

labudka co powiedział ortopeda na te dziwne wyniki?

kasha28 hmm... meliskę mówisz?

lajfik ;-) System dziesiątkowy się sprawdza.:tak:

Martussa nooo i dla Haniszona wielkie gratki.:tak: U nas nadal nic nie ma.:-(


A u nas... ciąg dlaszy pobudek w nocy, wiercenia się , spania na mnie.:confused2:. Obżarte to moje dziecię , non-stop coś ciamie a nie wygląda na taką.:confused2:
 
Gratulacje dla gryzoni Hanusi i Maciusia!!! :-)

Mamaflavii dobrze że masz męża który pomaga, na pewno sobie poradzą :-)

Co do zostawania dzieci. Każda mama sama decyduje, ale po co być matką skoro chce się imprezować i zostawiać dziecko żeby się bawić? Jest czas na zabawę, potem nadchodzi macierzyństwo i potem znów się można bawić :-) Jak dzieci są samodzielne.
 
megusek, no ale przeciez mozna miec dziecko i raz na jakis czas wyjsc wieczorem sie pobawic. przecież to nic zlego. jedno nie wyklucza drugiego. nie mowie o ciąglym balowaniu i olewaniu dziecka, ale sa takie osoby (np. ja) na ktore dobrze wplywa wyjscie raz na jakis czas samej albo z męzem jak mały juz spi. myśle, ze młody na tym nic nie traci, a my mozemy zając sie troche sobą, co pozytywnie wplywa na nas, na nasz związek, a tym samym w końcu na młodego.
 
Dużo zdrówka dla Kaliny

moja Iga znów chora chyba te zmiany pogody znowu z nosa kapie i w nocy nie spała tylko był płacz i rzucanie się po łóźku na mnie, teraz szaleje w krzesle energia ją roznosi....chwilowo a oczka ma podpuchnięte jak u Kaliny, jakby jej kto poobijał. Daję witaminki i syrop z nosa gile wyciągamy i kropelki zakraplam mam nadzieję że pomoże. Ostatnio po takim chorowaniu wyszedł pierwszy ząbek to może i teraz drugi się wyrżnie??
 
reklama
zdrówka dla Kalinki, oby to tylko przeziębionko było

Labudka ja nie mam nic do wyjść raz na jakiś czas, jestem nawet za...mówię o balowaniu właśnie, w stylu nie powiem czyim ;-)
 
Do góry