reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

yawla doczytałam że wczoraj pytałaś o Hydrocortisonum . Moja Kasia jak miała 1,5 roku zachorowała na ostre zapalenie krtani. Wieczorem położyła się spać zdrowa a o 4.00 nad ranem się dusiła . Dzwoniłam po pogotowie o oni podali jej ten lek dożylnie . Chodziło o szybkie działanie . To silnie odczulający lek z tego co wiem . Twój opis tego suchego , głuchego kaszlu pasuje do opisu kaszlu krtaniowego . Osobiście nie podawałabym hydrocortisonum , ale bądź czujna bo z krtaniom nie ma żartów , moim zdaniem to najgorsza przypadłośc . Jak się nie poprawi to można skonsultować u laryngologa .
 
reklama
Dziewczynki, spokojnie z tymi nocnikami, macie jeszcze duuuuzo czasu, nasza Flavia choc zalapala wczesnie o co chodzi, to nie chciala w ogole do nocnika (a bawila sie nim odkad miala pol roku), wiec zalatwia sie tylko do sedesu :cool2: :rofl2:

My wlasnie wrocilismy z Dusseldorfu. 6-ty blok za nami. Bylo ciezko, ta nowa terapia laczona trwa 4 dni, a nie jak dotychczas 2, wiec dziecko pewnie bardziej wykonczy.Teraz tylko musimy sie pilnowac, by Julianek nic nie zlapal no i by hemoglobina nie spadla za bardzo bo inaczej znow transfuzja. Juz i tak wszystko pospadalo na leb na szyje w ciagu tych 4 dni chemii i ostalo sie na dzien dzisiejszy tylko 300 leukocytow, a tendencja spadkowa bedzie jeszcze sie utrzymywala do poniedzialku, wiec to nie jest wartosc najnizsza. W piatek idziemy na kontrole.Tymczasem w Dusseldorfie w szpitalu poznalam 2 polskie rodziny, ktore tez walcza z nowotworem swoich dzieci. Wracamy tam na kolejny blok za niecaly miesiac.
 
Mamoflavii pozdrawiam i sciskam :tak:
Jolku super ze wszytsko ok buraczki maja tez ogrom zelaza
A\ja z Gabem nie koge sobie poradzic wczoraj obudzil sie w mwega zlym humorze i tak jest do dzis nawet jego ulubione rzeczy go nie bawia :no: a tu humorzasta istotka
 
Mamoflavii duzo, duzo zdrowka zyczymy, i sily, i wytrwalosci, i wiary. Trzymamy za Was mocno kciuki!!

Asusku strasznie milo Cie widziec! Nie dalam malemu tego leku, balam sie, bo juz zglupialam na co ten lek ma byc..lekarka mowila o kaszlu w ulotce tego nie wyczytalam. Tak, ten kaszel byl taki duszacy, dziwne bo pojawia sie on zazwyczaj w nocy lub jak maly spi, w dzien kaszle juz kaszlem mokrym, odkrztuszajac. Cos mi wtedy pediatra mowila, zeby wietrzyc i nawilzac pomieszczenia, bo cieplo powoduje puchniecie drog oddechowych (w czasie snu widocznie malemu za goraco).
 
reklama
mamaflavii dużo zdrówka życzymy i trzymamy kciuki

Zosia dzisiaj coś marudziła.Nie wiem czy to brzuszek czy ząbki czy jeszcze cos innego.:sorry: nie marudzi tylko jak jestesmy na dworze.
Od paru dni robi tylko jedną drzemke o 12 tak 40min do nawet 2 godzin
Wieczorem koło 19,30 zasypia:-) tylko wczoraj niestety 3 pobudki:crazy:
 
Do góry