reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Kasha 28 spoko, Zosia w tym wieku dopiero łapała powoli pion. Są chyba tu dzieci które nie siedzą. To bardzo indywidualna sprawa. W końcu ruszy z kopyta bo musi.A mięśnie powoli się wzmacniają. Siedzenie poza tym nie jest rzadnym krokiem milowym w rozwoju, lepiej żeby dzieci leżały na brzuszku jeśli same nie potrafia usiąść. Najlepiej nie sadzać
 
reklama
antar nie panikuj i nie wynajduj małej chorób bo zwariujesz .Ona jest starsza od naszych dzieci i jest jaka jest . Zobaczysz później zeszczupleje i znowu będziesz się martwiła . Na pewno jest zdrowa i taka jej po prostu uroda
 
Kasha moja Maja tez jeszcze nie siedzi i nawet na sile nie probuje jej sadzac i obstawiac poduszkami bo po co:sorry: przyjdzie jeszcze czas aby sama siedziala
baaa a nawet jeszcze nie do konca sama sie przewraca z brzuszka na plecki. poprostu chyba taki leniuszek z niej jest:cool2:
 
kasha28 wydaje mi się, że jeszcze nie masz się co martwić. Jeszcze troszkę, a jeśli cię to mocno niepokoi to idź z tym do lekarza. Oni mają jakieś tam swoje wytyczne na wiek dziecka i co ono musi już umieć. Dziś dzieci szybciej się rozwijają niż kiedyś. My rodzice mamy więcej czasu dla dziecka, mamy możliwość pokazywać i uczyć nasze dzieciaki. Mój bojownik umie siedzieć doskonale jak go posadzę, ale jest tak leniwy, że nie podniesie sam pupy do góry. Umie przewracać się z brzucha na plecy, ale czasem ma fochy i ja go muszę przewrócić. Nie chce leżeć tak jak kiedyś i nie zdobywa umiejętności. I widzę jeszcze jedną rzecz, chyba nie będzie raczkował, wcześniej zacznie chodzić niż raczkować.
 
Jolek- a czym Bąbla nakarmiłaś ostatnio?:-( biedactwo, żeby się nie odwodnił...
no właśnie tak się zastanawiam co mu dawałam no i tak w
pon miał ziemniaczka i marchewkę a na deserek dałam mu przecier z jabłka ,banana i dorzuciłam 2 truskawki po czym go we wtorek wysypało ale kupki były ok i tak myślę czy to możliwe żeby dopiero teraz przeczyściły mu jelitka.Bo w środę dostał ziemniaczka ,marchewkę i rybkę gotowaną na parze ach i na deser robiłam mu kisielek z owocami. Ale widzę ,że trochę jest lepiej bo ładnie śpi teraz i przed snem jak go natrzymałam to była kupka troszkę gęściejsza .No zobaczę jak się obudzi czy coś będzie w pielusi.
 
Ja myślę że 6 miesięcy to nie jest wiek kiedy dziecko musi posadzone siedzieć- wcale nie musi:) Moja nie siedziała pewnie wtedy. Ale rzeczywiście możesz iść do ortopedy to ci powie co o tym myśli, ewentualnie poleci fizjoterapie- kilka ćwiczeń i będzie ok. Poza tym Kasha jeśli dziecko nie siada samo to nie sadzaj, lepiej żeby samo zapragnęło pionizacji:)
Aga moja z koleji rwie się do czworakowania. Dzisiaj co chwila podnosi pupę i sie buje w przód i w tył i bach na dół:-D Kupiłam jej dzisiaj matkę piankową w mothercare za 70 zeta i żałuję:no: bo ma tylko metr na 70 cm, a na alegro znalazłam za 160 taką ogromną 1,5 na 2 metry. Ja nie mam w domu dywanów( tylko jeden mały) a na podłodze Zośka strasznie się ślizga. Jak myślicie - warto zainwestować w jeszcze jedną? To byłby taki plac zabaw
 
kasha mó Matik sam nie siada jeszcze, ale jak mu troszkę pomogę, tzn podam ręce, to się podciąga i siedzi. już się nie chwieje, chociaż nie zostawiam go samego siedzące bo czasem zdarzy mu się zapomnieć;-)
antar ja bym nie kupowała:no: nawet tych 70zł by mi było szkoda:zawstydzona/y: my na wyjścia mamy taki cienki kocyk 1,60x2,00 kupiony w jysk za 10zł:-p
 
Elwis teraz to ja zaczełam się martwić. Bo Twojej mówią że za gruba a moja ma zaledwie 72 cm i 10,6 kg.A też matka kamiąca jestem a i Zośka mało je stałych pokarmów. W mojej rodzinie nie ma skłonności do otyłości. kurcze a może cos z tarczycą?

myślę, że nie masz się czym przejmować!!!
 
reklama
Do góry