reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

czesc dziewczyny, w wolnych chwilach czytam co u Was, pisac nie mam kiedy :-( i w sumie nie bardzo mam co, bo u nas żadnych rewolucji ruchowych nie ma, młody przesypia noce, wczoraj w dzien spał na raz 3,5h! :szok:, je jak trzeba, wiec w sumie nuda ;-) trzymam kciuki za problemy z ząbkami, płaczem, temperaturą, wysypkami, kupkami i wszystkim co Was niepokoi. a dla Julianka osobno dużo zdrówka i sił :-)
 
reklama
Aga nie wiem jak wygladaja rozpulchnione dziąsła moja Julka miała widoczne te dwa zabki juz od dwóch miesiecy takie dwie białe keseczki pod skórka a wyszły dopiero teraz i to obydwa na raz
 
kuliżanko :-D:-D:-D właśnie zajrzałam do paszczy lwicy i co zobaczyłam? Żyłki a zębów tyż brak. A w połowie cóś jakby białego jest :eek: Lwica warknęła i ugryziona żem została. Więcej nie zaglądam.:dry:

U nas dokładnie ten sam scenariusz. Od wczoraj jak tylko wsadzę palca w paszczulek Wercia zaciska mocno dziasła na nim i nie chce puścić :-D Żyłki u nas też są, ale ząbali niet. Koleżanka natomiast poleciła mi, żeby często masować dziąsełka, bo to pomaga ząbkom się przebić. Moja terrorystka nie bardzo daje się dotknąć do dziąseł, ale będziemy kilka razy dziennie po troszku masować.

Pgb ja nosze Gabrysia powiedzmy przez 3/4 drogi bo sie tez rzuca :-D mam nadzieje ze to minie
Agus pewnie to zeby dziecko moze bardzo cierpiec nawet kilka dni albo i tydzien odmawiac jedzenia goraczkowac skoro pediatra powiedzial ze narazie nic sie nie dzieje nie martw sie kochana:tak:
Antar Elwis gratulacje dla kolejnych mobilnych dzieciaczkow w naszym gronie Gab jeszcze stacjonarny poki co :-)
U nas zebow nie widac w ogole wszytsko twarde zasklepione ciekawe kiedy beda wylazic:confused:
My po wczorajszym szczepieniu Gabrys zniosl to dzielnie po poludniu goraczkowal dzis nad ranem znowu zbilam mu czopkiem , poza tym mam problem ze moje dziecko nie spi w dzien kimnie sie na 15 minut i juz warjuje przez to nie moge nic w domu i kolo siebie zrobic nocki przesypia ladnie ale 5 rano to dla niego najnormalniejszy poczatek dnia.

Moja mama mowi ze miala tak ze mna krzyz panski bo spalam w dzien moze 125-20 minut i nic nie mogla zrobic wiec smieje sie ze gabrys po mnie a mi srednio smiesznie;-):-)
Oj to u nas też córcia poszła w ślady mamy. Moja mama mówi, że do roku dałam im tak popalić, że włosy z głowy rwali, a po roku zrobiłam się aniołek. No to jeszcze pół roku charówki mnie czeka
Choć dziś moje dziecko nie jest takie złe. Rano po godzinnej walce z uspaniem, spała 2 godziny. Potem jechałyśmy do koleżanek - ja swojej, Wercia swojej ;-):tak: i w drodze też przespała się około 20 min. W drodze powrotnej zasnęła w foteliku i nawet nie obudziła się jak ją wyjmowałam, niosłam do domu i wkładałam do łóżeczka i śpi już godzinę. O matko mogę spokojnie obiad zrobić - jaki luksus :-D

Aga daj znać co z Jurim.
 
Ostatnia edycja:
Aga dawaj znać co z Jurandem!!! Martwimy się o niego!!!

Matek tez powoli mobilny, próbuje się podnosić, czasami jest juz na kolanach i lokciach ale spada i w ten sposób sie przesuwa:) Próbuje się czołgac i jest bardzo uparty:)
Jesli chodzi o Viburcol to polecam- lekarz nam polecil jak Matek miał kolki i stany niepokojów-działały rewelacyjnie:)
 
reklama
jezyk, doczytałam, dziękuję. Jeszcze w necie znalazłam pokazany fajny masażyk.
Zobaczymy. Aga dała mi do myślenia, że to może mleko. Karmię go NANem a czytałam, że zatwardza. Jak był więcej na piersi to jakoś się to normalizowało a jak jest teraz na modyfikowanym to są zaparcia. W piątek podpytam lekarkę, przecież nie mogę podawać mu czopków w nieskończoność.

aga, daj znać co na to lekarz.
 
Do góry