reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

aga ja kiedys kupilam "na wszelki wypadek" paracetamol 125 mg czopki. oblicza sie jakos dawke na kilogram ciala dziecka. wyslij do apteki meza jeszcze raz :)
 
reklama
oj współczucia Aga pamiętam jak Miłoszek poszedł do szpitala bo miał katar i kaszel a wyszedł z rotawirusem a to też często dzieciaczki łapią i ma się gorączkę wymioty dziecko nie chce jeść i ma biegunkę Miłoszek miał na szczęście tylko biegunkę chodz 1 dnia gorączkę
 
Bo Julianek to silny facet:-) mam nadzieję, że ten guz zniknie całkowicie.
Uściski dla was !!!!
:tak::tak::tak::tak:
Kupki tez mamy zeielone, ale takie mięciutkie i łatwo "wychodzą". Ale mam problemy z cycoleniem, chyba znika mleczko....efekt stresu?
może przez to że palisz:no:

ja Wam powiem, że po kilka razy dziennie oglądam Kalinie dziąsła w poszukiwaniu ząbków :D nie wiem, kiedy się doczekam (tak, wiem że mamy jeszcze dużo czasu ;))
ja też prawie siedzę u Nika w buzi

my tez juz nie odbijamy
my też

u nas temperatura rośnie, jeszcze nie ma paniki, ale ma 38,5 w pupie. Cięgle zrzędzi i ciągle śpiący. I widzę, że ma coraz mniej siły.
aga myślę że to 3dniówka ale jak ty piszesz że on wymiotuje to może coś od żołądeczka

a ja to dzisiaj tak się wkó...łam (sorki) zadzwoniłam do dermatologa żeby mi zarejestrowała Nikusia bo coraz bardziej mu się rozłazi ta wysypka a łaskawa pani mi mówi że jeden lekaż jest na urlopie a drugi już ma na 2 tyg tyle pacjętów że mnie nie przyjmnie no to dzwonię do pediatry a tam to samo no ale pani się zlitowała i mówi żebyśmy jutro o 8 przyjechali to nas wciśnie . Ale z tym skórnym to szok ja dzwonię do niego na kom no i mówię że mam małe dziecko no i gdzie mam iść przecież 2 tyg temu nie mogłam przewidzieć że dziecko będzie chore a on mi mówi że prywatnie też przyjmuje no to ja że jak mi przyjmnie gratiś w ramach promocji to go odwiedzimy bo mnie na prywatnego nie stać to on mi mówi żebym taka dowcipna nie była wiecie co brak mi słów:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y:
 
Jurand zwraca wszystko to co nie leci ze smoka, a jak mu daje wodę to bardzo mocno zaciska "zęby". Lekarz już skonsultowany, nie ma innych objawów jak te o których piszę, i pan doktorek mówi, że może go zobaczyć, ale on sądzi, że to jakieś problemy żołądkowe i na razie, obserwować. Po zrobieniu 4 kupy był wesoły, śmiał się, a teraz ledwo zasnął, ciekawa jestem na ile. Ale temperatura utrzymuje się na 38, po spaniu rośnie.
Mamuśki, mam go przebudzić, żeby mu wsadzić czopa, czy czekać jak sam się przebudzi?
 
reklama
Do góry