reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

miki rzeczywiscie na zdjeciach widac ze jest cos nie tak i ja takze bym tego nie zostawila. Lekarze na Wyspach sa okropni:wściekła/y: i w niczym nie widza problemu i wszystko jest w normie a jedyny lek jaki przepisuja to paracetamol :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
jeszcze pare miesiecy temu to samo przechodzilam co ty z jezyczkiem mojej Maji ale w koncu trafilam na super Helth Visitor ktora pomogla mi zalatwic zabieg. moze przejdz sie do baby clinic i porozmawiaj z jakas helth visitor moze ona bedzie mogla Ci pomoc i podzwoni po lekarzach i umowi Was na wizyte w szpitalu ze specjalista????
podsunełaś mi super myśl, faktycznie nie pomyślałam. dziekuje Zuzia:tak::tak::tak:
 
reklama
Mikimauro jakbys trafila do mojej rehabilitantki to na pewno zalecilaby ci leczenie :tak: tak mi sie wydaje bo moj Maciek ma mniejsze skrzywienie glowki (ledwo zauwazalne) a i tek jest pod stala opieka :tak: nie odpuszczaj !! ;-) twoja dzidzia nie powinna az tak zanosc główki na bok
 
Mikimauro, rzeczywiście dobrze to nie wygląda i nie dawaj się zbyć lekarzom. Ja jutro też idę z tym problemem. Zainspirowana oczywiście Waszymi postami.
Dziś napisałam na dziecko24 o tym problemie i taką ot otrzymałam odpowiedź:

Pytanie:

Witam, Moja córeczka urodziła się z ułożeniową asymetrią twarzy po stronie prawej. Lekarz powiedział mi, że nie ma się czym martwić i że to się za jakiś czas wyrówna. Obecnie córeczka ma skończone 5 miesięcy i ciągle trzyma główkę przekrzywioną w prawą stronę. Widoczne to jest przede wszystkim gdy leży na pleckach, gdy główka jest w "przestrzeni" nie jest to tak bardzo widoczne. Dodam, że Weroniczka w dalszym ciągu nie lubi leżeć na brzuszku i sama bardzo rzadko przekręca się z plecków na brzuszek. Położona na brzuszku utrzyma główkę długo, ale wciąż się denerwuje. Stara się już prostować rączki i podnosić klatkę, ale długo tak nie wytrzyma. Nie odrywa jeszcze rączek od podłoża. Jednak potrafi się kręcić jak wskazówka zegara, prawie o 90 stopni. Na pleckach jest lepiej. Przekręca się na boczki, częściej na prawy, podnosi wysoko pupę, łapie się za stópki, kręci wokół osi pępka o 180 stopni. Zasypia najchętniej na boku (obojętnie który). Ogólnie chyba dobrze się rozwija, tylko zastanawia mnie to przechylenie główki< czy to może być kręcz? No i jeszcze fakt, że Wercia nie chce leżeć na brzuszku, zresztą w ogóle nie lubi być w pozycji leżącej. Nawet zabawiana bardzo szybko się irytuje, płacze, krzyczy, noszona na rękach prawie śpiewa.
Odpowiedź:

08 July 2009
Opisane objawy wskazują na nadmierne i asymetryczne napięcie mięśniowe, wynikające zazwyczaj z obciążonego okresu ciążowo-okołoporodowego i wymagające odpowiednich ćwiczeń pielęgnacyjnych i rehabilitacyjnych. Wskazana konsultacja dobrego neurologa dziecięcego i wykonywanie zaleconych ćwiczeń.


U nas nie jest tak mocno jak u Ciebie, ale wiem na pewno, że tego nie można lekceważyć. Na Fotkach znajdziesz zdjęcie małej, na którym widać jak przekrzywia główkę
 

dziewczyny melduje ze byłam z Maxem w sprawie tego przykurczu, no i nic nie załatwiłam, bo pani doktor powiedziała ze nie wyczuwa napięcia ani żadnego zgrubienia, i dodała ze moze poprostu moje dziecko musi być takie krzywe, moze to jego natura,, szkoda gadać, jade do polskiej kliniki, :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
miki u was lekarka chociaz zbadala szyjke Maxia,bo moja to nawet jej nie dotknela tylko odrazu powiedziala,ze to nic takiego,ze samo przejdzie:wściekła/y:Teraz to i jaa zaczynam sie martwic:-(i mimo,ze jest troszke lepiej to bede meczyc health visitor bo w przyszly poniedzialek mamy spotkanie
 
AgniesiaP no wiec u mnie jest podobnie - głowka tylko na lewa strone schodzi i tez nie chce na brzuszku lezec :tak: z tym ze u mnie jest to min przez słabe napiecie mięśniowe i mały na tym stracił 1 pkt Apgar przy porodzie (w 10 minucie):tak:wiec juz od porodu o tym wiedzialam :tak:
 
miki u was lekarka chociaz zbadala szyjke Maxia,bo moja to nawet jej nie dotknela tylko odrazu powiedziala,ze to nic takiego,ze samo przejdzie:wściekła/y:Teraz to i jaa zaczynam sie martwic:-(i mimo,ze jest troszke lepiej to bede meczyc health visitor bo w przyszly poniedzialek mamy spotkanie
ta też nie chciała go nawet zbadać, ale ja nachama jej wyjełam małego z fotelika i wsadziłam w łapy, żeby zobaczyła, no to ona pomacała go i stwierdziła że nic nie czuje, no i dodała wtedy ze moze to jego taki urok, ja sie wpieniłam i powiedziałam ze mamczwórke dzieci i że zadne nie było takie krzywe ii ze zadno nie będzie, ta na mnie zerkła i jeszcze raz go pomacała, poczym zaproponowała z przekąsem, ze jak chce to moge małemu taki wałeczek podkładać pod szyje, no i reszte co wcześniej pisałam, układanie go na tym boczku i w nieskończoność prostować mu tą głowke.
 
Miki faktycznie Maxiu skrzywia glowkę;((( Musiz koniecznie walczyc zeby się Maluszkiem zajeli!!!! Naprawde masakra z tymi lekarzamoi na Wyspach!!! A tą odpowiedzią mamy z innego forum sie nie przejmuj i pisz tylko u nas bo my Cię uwielbiamy i zawsze bedziemy wspierac:):tak::tak::tak:
 
czytałam na internecie że taki przykurcz ujawnia się często dopiero ok 3 miesiaca dziecka, kiedy to ono staje się ruchliwe, no i prosze ile dzieciaczków jest mniej lub więcej pokrzywionych, ja pamiętam że minimalnie przekrzywiony był mój Mikołajek, zaraz wkleje Wam jego fotke , tylko przeskanuje. ale on miał praktycznie od urodzenia, i od początku prostowałam mu główke, samo przeszło nie wiem kiedy, do trzech miesięcy juz nic nie było. Ale Max tak się przekrzywił kilka tygodni temu, na początku tak niewinnie i nie za każdym razem, przeciez dopiero co wklejałam zdjęcia jak siedzi w foteliku do jedzenia i bawi sie, przeciez jeszcze nic nie było widać, a teraz same widzicie, za szybko to postępuje
2rhurt0.jpg
2502mnp.jpg
 
reklama
nimifii a u nas mała miała przy każdym "oglądzie" 10 pkt i tak jak pisałam lekarz powiedział, że to przejdzie i nie ma się czym martwić. Nie dano mi żadnych wskazówek co do ukłądania, noszenia i ogólnie postępowania przy tym. Ja nie zwracałam na to tak dużej uwagi, bo mała nie zawsze tak przekrzywiała główkę (nawet miałam problem by znaleźć zdjęcie z tym skrzywieniem), ale teraz to się nasiliło, praktycznie cały czas gdy leży na pleckach to tak trzyma główkę. Mam tylko nadzieję, że trafię na dobrego neurologa i rehabilitanta :baffled:
 
Do góry