reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

no a ja zupełnie z innej beczki... Moja Ala ma już 2 zęby... pierwszy wyszedł jej jak miała 3 miesiące i 12dni, drugi 2tygodnie później... no i czasem, gryzie mnie tymi zębami po sutkach aż podskocze z bólu...
 
reklama
gryzie mnie tymi zębami po sutkach aż podskocze z bólu...
właśnie dlatego nie spieszy mi się z ząbkami u Mili :)))

Mila robi się taka mobilna, że już nie nadążam za nią. Kładę ją na macie w pokoju i idę gotować obiad. Za chwilę wchodzę do pokoju a ona już kilka metrów od maty :dry: Przyglądałam się co ona robi. Zapingala po pokoju do tyłu :-D:-D:-D Opowiadam mężowi jak wrócił z pracy a on na to, że Mila już raczkuje! Wyśmiałam go, bo do raczkowania jeszcze wiele jej brakuje :dry: I uświadomił mnie, że się mylę. Nazwa raczkowanie pochodzi od raka :))) Rak chodzi tyłem więc Mila raczkuje :-):-D:-):-D
Skubana jeszcze nie wie, że ma nogi. W ogóle się nimi nie interesuje. A już raczkuje :-):szok:
 
Mila robi się taka mobilna, że już nie nadążam za nią. Kładę ją na macie w pokoju i idę gotować obiad. Za chwilę wchodzę do pokoju a ona już kilka metrów od maty :dry: Przyglądałam się co ona robi. Zapingala po pokoju do tyłu :-D:-D:-D Opowiadam mężowi jak wrócił z pracy a on na to, że Mila już raczkuje! Wyśmiałam go, bo do raczkowania jeszcze wiele jej brakuje :dry: I uświadomił mnie, że się mylę. Nazwa raczkowanie pochodzi od raka :))) Rak chodzi tyłem więc Mila raczkuje :-):-D:-):-D
Skubana jeszcze nie wie, że ma nogi. W ogóle się nimi nie interesuje. A już raczkuje :-):szok:

hihi :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
no a ja zupełnie z innej beczki... Moja Ala ma już 2 zęby... pierwszy wyszedł jej jak miała 3 miesiące i 12dni, drugi 2tygodnie później... no i czasem, gryzie mnie tymi zębami po sutkach aż podskocze z bólu...
ja już się boję co to będzie jak Matiemu zęby wyjdą:szok:już teraz potrafi złapać mocno dziąsłami i odwrócić głowę:dry: :-)

elwis słodka pyzunia z tej twojej Gabi:-)
 
Mila robi się taka mobilna, że już nie nadążam za nią. Kładę ją na macie w pokoju i idę gotować obiad. Za chwilę wchodzę do pokoju a ona już kilka metrów od maty :dry: Przyglądałam się co ona robi. Zapingala po pokoju do tyłu :-D:-D:-D Opowiadam mężowi jak wrócił z pracy a on na to, że Mila już raczkuje! Wyśmiałam go, bo do raczkowania jeszcze wiele jej brakuje :dry: I uświadomił mnie, że się mylę. Nazwa raczkowanie pochodzi od raka :))) Rak chodzi tyłem więc Mila raczkuje :-):-D:-):-D
Skubana jeszcze nie wie, że ma nogi. W ogóle się nimi nie interesuje. A już raczkuje :-):szok:
ardzesh mąż ma świętą rację. Ale raczkowanie też jest wtedy gdy dziecko przesuwa się do przodu pełzając. No w każdym razie, gdy podniesie do góry dupcię, będzie podpierało się rączkami i kolankami, to wtedy zacznie czworakować :-D Tak to jest nazwne naukowo :tak::-)
 
Ardzesh doskonale Ciebie rozumiem ja tez nie wyoberazam sobie teraz isc do pracy :no:
Monia musze sie przyznac ze mimo ze Gab zasypia w lozeczku sam ja go wykradam jak sie klade do lozka bo uwielbiam z nim spac :-D
Larkaa wiem jak zalezy Tobie na karmieniu piersia szkoda ze Kalina mniej cycusiuje slyszlam ze dziei do butelki przyzwyczajaja sie bardzo szybko
Miki nie przejmuj sie tym o jakas laska nie wiedomo skad napisala i na temat wizyty Maxsia u lekarza na tyle osob co sie udziela na forum statystycznie musi sie znalesc jakas walnieta:-D ja bym ta, na Twoim miejscu nie kontynuowala z nia rozmowy:tak:
A ja dzis zostawilam Gaba pierwszy raz z babciami ( na cale 40 min :-D)bo ogladalismy mieszkania i jak widzialam jak moj synek oddala sie z tesciowa to az rece mi sie z nerwow spocily chyba jestem nienormalna :tak:
 
reklama
ana ja też bym się bała zostawić dziecko z kimś, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia :) niedługo planuję zostawić pierwszy raz młodą z babcią i wybrać się do kina na jakiś film :)
yawla widzisz, to wcale nie takie trudne! :)
ardzesh, kurde, chciałabym zobaczyć jak takie raczkowanie wygląda :)

wczoraj cały dzień młoda wytrzymała na cycu, niedojedzona była trochę i marudziła, ale często ją przystawiłam. Na noc dostała jeszcze setkę mleka modyfikowanego i ładnie mi spała do 2 w nocy, potem już często się budziła i popłakiwała, ale to raczej dlatego, jak aga wspominała kiedyś, ze jak dziecko w dzień się nie naje to w nocy marudzi :)
 
Do góry