reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

a moje dziecie zaglada mi do talerza. do picia zreszta tez. jak tylko widzi mnie z jedzeniem lub piciem to wyciaga do tego raczki. a jak dam jej zlapac to od razu kieruje do buzi.
ostatnio jadlam sniadanie z nia na rekach i grzebała mi w talerzu :-D
a jak siedzi w bujaczku i jem to patrzy sie na mnie, gada i wyciaga raczki. :cool2:
nawet jak kolezanka karmila swoja 7 miesieczna coreczke to Mila jej chyba zazdroscila. mialam wrazenie ze tak gada, jakby chciala namowic ciotke zeby tez dala jej skosztowac :-D chyba dam jej marchewe. :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamaflavii, bardzo ucieszył mnie Twój post. Wierzę, że z każdym dniem będzie w Waszym życiu coraz więcej normalności.

Ardzesh, to chyba oznaka, że młoda chce zjeść coś konkretnego:-D Moja panna w ogóle nie interesuje się jedzeniem.
 
Mamaflavi super....bardzo się cieszę!!
Oleńka tez nadal na samej piersi ale bardzo zagląda na jedzenie ale moja lekarka powiedziała ze jescze czas na wprowadzenie pokarmów bo ładnie przybiera, śpi ( a mnie juz korci jak widzę jej łapczywe oczka) .No ale kiedyś przyjdzie i na to czas....
Krytyką teściowej to bym się nie przejmowała, może ona tego nie robi ze złej woli, różni są ludzie, pomyśl sobie że molze na swój sposób chce dobrze....
Moje dzieciaczki mają plamki czerwone srednica 1 cm......domek na plecach a Oleńka na szczęscie na głowce . Ja się smieje, że pieczątki mają....
 
emkamek gratulujemy ząbka - u nas się nie mogą przebić ale już dziąsełka ma bardzo rozpulchnione.
szczęśliwa a ten zagęszczacz do mleka przepisał ci pediatra, to jest na receptę ten dodatek do mleka które podajesz małej??
lajfik no niby nie jest to żadna alergia, pediatra po kilku próbach zrezygnowała z dalszego szukania przyczyny tych kup, skwitowała że tak najwidoczniej musi być :dry: a z ulewaniem to ja na pewno przesadzam :dry:
monikawrocław no popieprzyło babę chyba :no:jak można w przypadku tak małego dziecka mówić o operacji uszu, wyśmiewaniu go przez inne dzieci :no: no po prostu niech się teściowa puknie w głowę, ardzesz - twoja też. Ja nie wiem co za ludzie doszukują się w niemowlakach defektów - to się jeszcze 10 razy zmieni :cool2: jakieś dziwne się robią te babki na starość :dry:

ten zagęszczacz nazywa sie NUTRITON poleciła mi to lekarka jest to dostępne w aptece bez recepty polecam bo faktycznie nie ulewa sie po tym


Mamaflavi ja takze ciesze sie z tej normalności i wierze ze bedzie coraz lepiej Julianek to dzielny chłopczyk :-)


jezeli chodzi o znamiona to synek ma myszke na rece od urodzenia po mezu a Julka nic nie ma
 
dziewczyny już dawno miałam Was spytać o to :

czy Wasze dzieciaczki mają jakieś specjalne znamiona, znaki odziedziczone po Was rodzicach na ciele ??????????


Maciek nie ma :no:
za to ja z męzem mamy znamiona ;-)

asus moj Maciek tez miewa chwile "milczenia" gdzie potrafi kilka dni sie nie odzywac i tylko sie przyglada a pozniej znow nachodzi go na gadanie :-) najbardziej lubi rozmawiac z pozytywka wczesnie rano - zeby obudzic domowników :-p

mamaflavii super!! oby takich mokrych pieluszek bylo coraz wiecej :tak:

ardzesh moj uwaznie sie mnie przyglada gdy jem... dlatego gdy chce go zachecic do zjedzenia papki to jem ja razem z nim :tak: na Maćka to działa bo ciągle chce dokladkę (tego bezsmakowego jedzonka) :-p:-D
 
pbg Matek tez ma na karku tuż pod wloskami 4 takie male czerwone plamki. Ma to od urodzenia, zaden lekarz na to nigdy nie zwrocil uwagi wiec chyba wszystko ok:)
Blaneczka ma dokładnie to samo..ale nam po porodzie pediatra od razu powiedziała, że to do roku zniknie więc się tym nie przejmuję:tak:
a Blanka dzisiaj pierwszy raz zrobiła nam nocną pobudkę..od 2.30 do 3.00 gadała i smiała się do karuzeli..ja chichrałam się razem z nią..bo tak gadała jak nigdy dotąd..w ogóle buzia jej sie nie zamykała:-D o 3.00 wstałam dałam jej piciu..wypiła..ale ani myślała żeby spać..zasnęła gdzieś po 4.00..oczywiście między czasie mąż wstawał chyba z 5 razy żeby jej smoka wetknąć:tak: ale za to rano dała mamusi pospać do 10.30:-)
 
Mamaflavii super wiesci i cieszymy sie razem z Wami

Maja tez ma plamke w miejscu kosci ogonowej i tez mysle ze zniknie sama.

Ewelinka :-D:-D Maja tez nam taka pobudke robila przez kilka dni pokolei i tylko sobie gadala glosno ze spac nie mozna bylo ale juz jej przeszlo na godzine ok 6 :tak:
 
Witam sie dziewczynki,

Julianek mial dzis 2 razy mokra pieluszke od prawie dwoch miesiecy. Dotychczas siusiu wydostawalo sie tylko przez cewnik, ale dzis rano troszke marudzil, nie wiedzialam czemu, dopiero gdy zaczelam go przewijac zauwazylam, ze pielucha taka jakas napeczniala, moze go troche bolalo albo pieklo po tak dlugiej przerwie i dlatego marudzil. Cieszymy sie oczywiscie z tej odrobiny normalnosci, mam nadzieje, ze tak pozostanie, w czwartek lekarze zdecyduja, czy mozna mu juz zdjac cewnik czy jeszcze nie.
Boze, dziewczynki, jak czytam, ze Wasze dzieci juz jedza sloiczki i miesko, to troche trudno mi sobie wyobrazic bym mogla juz podawac Juliankowi cos innego niz cycusia. :baffled:
jak się ciesze, oby zdjeli mu ten cewnik, juz było by Wam lżej.I przedewszystkim Juliankowi było by lzej. Nadal trzymam kciuki za WAs, maleńkimi kroczkami pokonacie tą straszną chorobe. Bardzo się ciesze ze zagladasz do nas, w Twoich postach wyczuwamy mniej napięcia, a więcej spokoju, Cały czas myślami jestem z Tobą, Juliankiem i całąTwoją rodziną. Pozdrawiam WAs i śle buziaki dla Julianka:tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Mati też kiedyś potrafił w środku nocy zacząć gadać, teraz na szczęście mu przeszło na rano. i zanim mnie zawoła to z pół godziny rozmawia z ochraniaczem :-D
u nas nie zauważyłam żadnych znamion. za to teściowie zaznaczyli swoje dzieci i mój mąż ma znamię na przedramieniu, jego siostry odpowiednio: na łydce, pupie i nadgarstku:-)ich rodzice nie mają nic podobnego:-)
 
Do góry