reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Mamaflavii ciesze sie ogromnie ze Julianek tak swietnie sobie radzi juz wszystko na dobrej drodze z tego co piszesz macie tam chyba dobra opieke lekarska to super :tak:

Gabrys zrobil dzis pierwsza piekna marchewkowa kupe i narazie tylko jedyna oby tak dalej:-) co prawda placze i sie wygina bo ma wzdecia i widac ze jeszcze nie wszystko tam ok jest ale juz sie nie martwie , ta marchwe naprawde dziala cuda :tak:

Ale potwierdzila sie przy tym teza lekarza ze Gabrys ma uczulenie od mleka , przetraszylam sie i jak pisalam wam wczoraj wrocilam do starego mleka zwyklego Bebilonu , Gab od 2 dni nie mial kataru dzis obudzil sie z chroboczacym nochalkiem przynajmniej wiem co mu jest ale teraz bede Bebilon Pepti wprowadzac stopniowo mieszajac ale dopiero jak teraz synus calkiem wydobrzeje :tak:
Milego dnia dziewczyny :-)
 
reklama
lajfik na noc nie dawałam jej tego mleka, bo nie chciała, ale i tak (nie wiem czy to zbieg okoliczności czy co) spała lepiej, bo były tylko trzy pobudki, w tym dwie na podanie smoczka, a jedna na cyca :) ale i tak się nie wyspałam, bo w domu była MEGA draka (taka, że nie wiadomo czy nie zostaniemy wyrzuceni z domu, czekamy na werdykt) i dopiero po 2:00 zasnełam ;)
 
gratuluje ząbka, szybciutko mu wychodzą :)))
:tak::tak::tak:

Dziewczynki kochane dziekuje za troske i wsparcie
Dzisiejszy dzien minal mi pod znakiem liczenia kup , pojenia , dogladania
kupy byly 4 rzadkie i smierdzace na niego to duzo bo zwykle robi 1 na dzien lub dwa dni
myslalam ze juz sie nie poprawi ale jest nadzieja bo Gabrys na koniec dnia dostal apetytu pierwszy raz od 4 dni plakal za jedzeniem dalam mu znow marchwianke i mleko bo bardzo chcial w sumie nie wiem czy mleko powinno sie podawac...
Mysle ze jutrzejszy dzien bedzie decydujacym


Larkaa Gab smecte pil chetnie za to nie chcial tych elektrolitow chyba odwrotnie jak Kalinka miala nie pamietam czy Kalina dostawala tylko marchwianke czy Twoje mleczko tez?

Aga lekarka powiedziala ze raczej mleko nie jest tu winne ale ja juz wrocilam do starego.
Tak sie martwie ze odkopalam dzis paczke papierosow sprzed ciazy :-p zeby tylko nie weszlo mi w nawyk:-D
Pozdrawiam mamusie :tak:

ana to dobrze że już troszkę lepiej myślę że jutro w ogóle będzie oki

Jezyk - gratuluje zabkow! :-) U nas jeszcze nic, choc Julianek strasznie sie slini i wszystko uporczywie gryzie, scisnal mnie nawet kilka razy dziaselkami, ze az jeknelam z bolu, wiec pewnie niedlugo i u nas sie pojawia. Flavii tez wychodzily zabki parami, pierwsze wyszly jak miala 6 miesiecy.

Ana - mam nadzieje, ze Gabrys wkrotce wydobrzeje, a moze to jakis wirus, oby szybko minal. :blink:

U nas trwa drugi cykl terapii i w piatek wstrzykneli Juliankowi kolejna dawke winkrystyny. Wyniki krwi sa dobre, wiec siedzimy w domku. Jedyne co niepokoi nas to zaczerwienione i nieco babrzace sie wejscie cewnika moczowego. Lekarze dzis je obejrzeli, coby upewnic sie, ze nie trzeba zaaplikowac Juliankowi jakiegos mocniejszego antybiotyku, ale uznali, ze jeszcze nie i ze mamy w domku obserwowac, a w razie pogorszenia przyjechac. Mam nadzieje, ze przejdzie, bo to zaczerwienienie pojawilo sie w ostatnich upalach wiec moze dlatego, ze dziecko sie poci.
no to dobrze że Julianek już lepszy chociaż teraz z tym cewnikiem znów się męczy a może przemywaj mu od czasu do czasu letnią gotowaną wodą może tam się odparz od upałów

lajfik na noc nie dawałam jej tego mleka, bo nie chciała, ale i tak (nie wiem czy to zbieg okoliczności czy co) spała lepiej, bo były tylko trzy pobudki, w tym dwie na podanie smoczka, a jedna na cyca :) ale i tak się nie wyspałam, bo w domu była MEGA draka (taka, że nie wiadomo czy nie zostaniemy wyrzuceni z domu, czekamy na werdykt) i dopiero po 2:00 zasnełam ;)
larka mam nadzieję że będzie coraz mniej pobudek
 
och a mi troszkę ulżyło bo Niko zaczął dziiaj brać do rączki grzechotkę z gryzakiem i wkłada do buzi a nie chciał tylko mój palec szedł w ruch ufff
 
kolejna nocka za nami, wczoraj o 17:00 dałam młodej po karmieniu 90 ml modyfikowanego, a przed 20:00 po kolejnym cycowaniu jeszcze 120 ml zjadła i obudziła się pierwszy raz dopiero o 2:00, dałam jej smoczka i zasnęła, potem jeszcze raz na kilka sekund i o 5:30 na cyca dopiero :)
hurra!
już drugi dzień widzę, że przez cały dzień starcza jej mleko z piersi, a wieczorem jakaś niedojedzona wiecznie jest
 
larkaa - no to wreszcie będziesz dla wszystkich miła, bo się wysypiasz? ;-):-D

A moja dzisiaj zrobiła akcję pobudka o 3. dałam cyca, była szczęśliwa i poszła spać. A o 4.30 krzyk :dry: Dałam cyca - uspokoiła się, ale nie jadła. Położyłam do łóżeczka i krzyk. Wzięłam ją do nas do łóżka i siedziała sobie przy cycu nie jedząc go. (Mila nie lubi smoka). Po 5 miałam już dość bo cycek zrobił się wycyckany więc przyniosłam małej zabawkę żelową z lodówki i włożyłam jej do buzi. Widziałam jej ulgę :sorry2: Trzymałam jej chwilę tą zimną zabawkę w buzi i odłożyłam spać. Pomogło. :blink:
 
reklama
no ja tez dzisiaj wkoncu sie wyspałam, podalismy małej na noc sinlac i przespała bite 7 godzin bez budzenia,:-) wiec chyba jednak juz mleczko mamusi jest za mało kaloryczne i moj łakomczuszek nie dojada;-)
 
Do góry