Postrzalka
Oliwciowa maminka
oj ana trzymajcie się mocno mam nadzieję że się poprawi i skierowanie nie będzie potrzebne, uściski dla Gabrysia
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
, lepiej bobofruty juz niech pijea ja się tak zastanawiałam co lepsze czy sama gotować czy słoiczki no i byłam raczej przekonana do słoiczków właśnie przez to że owszem mogę sama ugotować, ale jak nie wiem skąd mam warzywa to potem się będę zastanawiać skąd u dziecka uczulenie np. po ziemniaczku czy marchewce, a jednak słoiczek jest przebadany i nie powinno się nic dziać no chyba że faktycznie coś może uczulić, no i w czwartek jak byłam u lekarza to sama doktorka powiedziała żeby dawać słoiczki bo pewniejsze i żeby już zacząć bo pod koniec 6 miesiąca trzeba by wprowadzić miesko żeby więcej żelaza mała miała bo z piersi to mało.
Dodatkowo jeszcze jak bratanek mojego męża wylądował po plasterku wędlinki w szpitalu bo właśnie była jakaś sztucznościami nafaszerowana to już całkiem mnie to do słoiczków przekonało. ALE chciałabym też sama coś dla malutkiej przygotować bo to takie fajne i tak się zastanawiam żeby znaleźć może warzywka z jakiejś uprawy ekologicznej. Czy Wy na to zwracacie uwagę czy nie bardzo ?? Bo ja już sama nie wiem, a do tego za tydzień wyjeżdżamy na 2 tygodnie do Warszawy i wolałabym nie mieć tam żadnych sensacji z brzuszkiem w tym czasie :-( buuu nie wiem już co robić czy już próbować coś i czekać aż wrócimy.
Ach i pani doktor powiedziała żeby nie zaczynać od słodkiego czyli zupka warzywna, warzywka i woda do picia, słodkie potem jak już pozna te raczej gorsze smaczki :-) no i powiedziała o soczkach KUBUSIACH ale to chyba nie bardzo kubusie dla takiego malucha co??
o kurcze ana trzymajcie się, mam nadzieje że obejdzie się bez szpitala. trzymam kciuki,Czesc dziewczyny u nas nie za dobrze wczoraj jakbym wyczula wzielam Gaba do nas do lozka w noy przez sen zaczal mocno wymiotowac rano juz byla u niego lekarka przepisala elektrolity smekte i jakies probiotyki
Gab zrobil juz dzis 2 rzadkie kupy jesli bedzie robil ich wiecej albo wymiotowal mamy skierowanie do szpitala:-(
oj chyba głodna była, albo poprostu przez ten gorąc u Was chciało jej się pić,ana życzę Ci z całego serca, abyś mogła za 2 dni wyrzucić to skierowanie do kubła, tak jak ja to zrobiłam gdy Kalina miała biegunki. Napewno się martwisz teraz, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Napisz czy mały chce ci Smecte pić, bo moja Kalina nie chciała za cholerę.
A ja wiecie co....dałam młodej przed chwilą cyca i zaraz po karmieniu mówimy z mężem, aaaa damy jej butelkę z mlekiem, niech się dopcha....i wypiła 120 ml :O:O:O:O
czy ja głodziłam własne dziecko czy to przypadek?
powiedzcie mi czy ja teraz po podaniu tego mleka powinnam czekać jakiś czas? Nie wiem, na to czy nie ma kolek albo jakiś alergii czy mogę normalnie jej podawać dalej?
oj ja robię podobnie tylko Nikodemowi zakrywam pieluszką buzie i zabieram i tak mówię a kuku i on się śmieje i jak wychodzę to bawi się pielusią i nie mam problemuAgniesia ...a ja znalazlam na ten problem patencik ...:-)
Bawilam sie z Kajka w " nie ma mamy , jest mama" czyli:
- zakrywalam swoja twarz pieluszka i odkrywalam ..i mowilam do niej jest mama i nie mam mamy ...ona wtedy kuma ,ze jak mnie straci z oczu to i tak za chwile sie pojawie ..i w ten sposob na luzaku wychodze z pokoju i robie sobie cos tam zKuba ...za chwile wracam i jest luzik ..dziecko sie uczy tego ..i nie boi sie ze znikne jej na zawsze![]()
oj ana trzymajcie się mocno mam nadzieję że się poprawi i skierowanie nie będzie potrzebne, uściski dla Gabrysia