reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

My jutro idziemy na szczepienie:) jestem ciekawa ile Mati juz waży:) Obstawiamy ze troche ponad 7 kg:) Czeka nas teraz 3 szczepienie z kolei, ostatnia dawka na rotawirusy i heksa wiec znow zostawimy majątek w przychodni :/ ale dla mlodego wszystko:) tatus bedzie z nami, zawsze jest:) Uwazam ze to naturalne. W koncu to nasze wspólne dziecko:)
Miki jestes zaj...sta:) :)
 
reklama
moje dziecko dzisiaj dało mi popalić.
Jak się rozwrzeszczała, tak uspokoić się nie mogła :-(
cyc był bleee i wszystko było bleeee.
nie wiem czy to zmęczenie czy ząbki! Ale mam dość


moj wczoraj tez urzadzil taka akcje :no: rozplakal sie i pol godziny go nie moglam uspokoic... ale ja stawiam na ten upal, bo bylo tak goraco ze maly nie mogl zasnac niemal caly dzien weic pewnie zmecozny byl :blink:

mikimauro :-D jestes super zorganizowana.... moj Maciek niestety rzadko potrafi sie zajac soba i musze mu organizowac jakos czas, dlatego jak tylko zasypia to ja zmykam na forum :tak: musze troszke odetchnac przy komp i przyznam szczerze ze czasem zdarzy sie czegos nie zrobic w domu, ale nie mam juz sil na ciale bieganie po domu :dry: obiad jest ugotowany - to najwazniejsze z domowych obowiazkow :tak: a deserki to i ja uwielbiam przygotowywac... mniam :-)

kasha ja mam wozek z przekladana raczka zeby dziecko zawsze jechalo buźka w moja strone :tak: nie wyobrazam soebie z nim jechac zeby go nie widziec :no:
a jako ze mam wozek wielofunkcyjny to teraz jezdzimy w pozycji pollezacej... w pelni siedzaca jeszcze nie pasuje bo mi sie gibie na boki :blink:
 
u nas Kalina średnio zaciekawiona światem jest, dlatego póki się mieści do gondoli to w niej jeździ :)

co do organizacji czasu, ja mam przynajmniej tak, że jak Kalina leży dłużej niż 15 minut sama, to mam wyrzuty sumienia, że co ze mnie za matka i zaraz idę się z nią bawić :)
 
Matik już od jakiegoś miesiąca jeździ na leżąco w spacerówce, bo gondola za wąska się zrobiła ;-) a też nie bardzo mu odpowiada bo nic nie widzi, a oparcia nie chcę jeszcze podnosić. najdłużej wytrzymuje w foteliku bo czasem zabieramy tylko kółka i montujemy fotelik żeby nie tachać całego wózka, np. do lekarza czy marketu, gdzie trzeba dalej zaparkować i przejść kawałek.
a w spacerówce tak się najlepiej jeździ ;-) :-D
 

Załączniki

  • Zdjęcie101.jpg
    Zdjęcie101.jpg
    28,4 KB · Wyświetleń: 45
miki wiem co piszesz ja mam to samo i żałuję że nie odkryłam tego forum dużo wcześniej bo jak czytam posty wstecz to wiem że dużo straciłam
:tak: Ja mam tak samo w polowe ciazy zaczelam czytac co tez dziewczyny pisza jakos nie mialam kiedy i jak sie dolaczyc w koncu w styczniu zrozumialam ze jestem uzalezniona od czytania !
wtedy postanowilam cos napisac pamietam ze nawet zapomnialam sie grzecznie jak nalezy przedstawic bo mi sie zdawalo ze znam dziewczyny od dawna przez to czytanie:-)
Teraz jestem uzalezniona trudno kazdy ma jakies nalogi:-D

Miki gdybym zamieszkala u Ciebie przez te desery wazylambym juz 200 kg :-D mniam mniam
 
Maxiolek jeżdzi w spacerówce od początku, a i oparcie o jeden ząbek do góry jest podniesione, bo chłopina świata ciekawa, ale tez nie przesadzam, jak robimy maratonik po mieście to lezy jak naleśnik. A tylko tak pod domkiem to sobie troszke posiaduje.
 
my tez juz w spacerówce:) gondolka niestety jest juz za mala:) Maly bardzo sie cieszy, tez mamy oparcie o 1 zabek podniesione.
o ja blondynka-szczepienia nie dzisiaj tylko 14...... cos mi sie pomieszalo:-D
dobrze ze sprawdzilam przed wyjsciem z domu, ale by sie pan doktor zdziwił:-D
 
my tez od poczatku jezdzimy w spacerówce teraz jej czasem podniose oparcie bo ortopeda powiedział ze z oparciem moze troche posiedziec wiec czasem jej pozwalam :-)
ja tez jestem uzalezniona od forum i nie ma dnia zebym tu nie weszła :-)

miki usprawiedliwienie super :-);-)
 
reklama
co do organizacji czasu, ja mam przynajmniej tak, że jak Kalina leży dłużej niż 15 minut sama, to mam wyrzuty sumienia, że co ze mnie za matka i zaraz idę się z nią bawić :)


ja wlasnie teraz ucze Macka samodzielnej zabawy (pozytywka, misiami w wozku) bo do tej pory bylam na kazde jego zawolanie i nawet do WC ciezko bylo wyjsc :no::dry: no a mam coraz wiecej prania i jeszcze gotowanie... wiec maluszek musi czasem polezec sam przynajmniej te 20 min :cool2:

Anius :-D Maciek tez lubi jezdzic na brzuszku czasem :tak: wtedy lepiej mu sie zasypia :sorry2:
 
Do góry