reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Habcia - a niby jak można odchudzić 4 miesięczne dziecko?! Jak będzie głodny - to nie masz mu cyca? ;-):-p:-D
Nie o to mi chodziło :)))
Chodzi mi o to, że naskoczyłaś na lekarkę. Chyba lekarz ma prawo powiedzieć swoje zdanie? I czemu uważasz, że 50 letnia lekarka ma mniej racji niż młoda siksa zaraz po studiach?
A jeśli chodzi o Milę, to nasza lekarka mówi, że jeśli waga idzie do góry to jest super. Martwić się należy jak waga stoi w miejscu lub maleje.
A mam koleżankę z 6 miesięcznym dzieckiem, które waży 7 kg i też u niej wszystko ok. (a ma innego pediatrę) więc Mila w takim tempie może dojdzie do tych 7 kg w szóstym miesiącu? :)
Poza tym ja jestem drobnej budowy i mój mąż też. Więc nie wiem po kim Mila miałaby być wielkoludem ;-):-D
Poza tym chłopcy troszkę inaczej przybierają na wadze niż dziewczynki. Dodatkowo - habcia ty dokarmiasz Maksa butelką. Moja Mila butelki nie widziała (chyba że trzy razy - z herbatką ;-):-))
No i jeszcze - na tych wykresach centylowych Mila plasuje się zaraz pod główną kreską. Więc nie mam się czym martwić.
Poza tym waga domowa nie jest tak precyzyjna jak waga dziecięca u pediatry :tak:;-):-)
 
reklama
a ja wczoraj poznałam dziewczynę, której siedmiomiesięczna córeczka waży 6,300 i wg lekarzy jest wszystko ok..po prostu każde dziecko jest inne..ma inną budowę..może Maksiu jest grubokościsty a Milka ma drobne kosteczki..zresztą to panienka więc ma prawo być szczuplutka:tak:
 
ardzesh nie naskoczyłam na lekarke :) Przpraszam, ze sie tak uniosłam, ale to mnie zabolało.

a moja pediatra to nie siksa po studiach, tylko babeczka w wieku ok. 35 lat :)

z tym ochudzaniem to byl zart :)
 
Kalina ma kuzynkę półoroczną, któta jest mniejsza niż ona....ale fakt faktem tamto dziecko jest wyjątkowo malutkie :D
a Max..no wg mnie jest gruby, ale taką ma naturę, nie odmówi się dziecku jedzenia teraz kiedy tak bardzo go potrzebuje. Zacznie raczkować i chodzić to powinien to spalić.
 
a tak poza tym to nie wiem czemu się irytujesz habcia
ja normalnie nazywam swoją mała pulpet (elvis chyba też tak swoją kruszynę nazywa) i śmiało mówimy o tym, że są pulchne. No i co z tego, że są? Kalina ma nóżki jak Pirelli, a waży 2 kilo mniej od Maxa, a wzrost mają mniej więcej ten sam!
 
hej dziewczyny Niko też ma kuzynkę która ma rok i 5 m-c a body nosi rozmiar 68-74 takie jak Niko i też jest ok ona urodziła się z wagą 2200 teraz nie wiem ile waży ale jest drobniutka jak jej mama a Niko jest grubasek jak tata:laugh2::rofl2:
 
Habcia nic sie nie martw mój Dominis był strasznie gruby w wieku skończone 5 msc ważył 8500 więc sporo. Ale on był żarłoczek. Jak za to zaczął chodzić to był niejadkiem, i całe dzieciństwo przeraźliwie chudy , dopiero teraz przybrał i jest normalny w sensie budowy. Ale dosłownie jak miał rok to nawet dodawałam mu olej z oliwek do jedzenia aby nabic troszkę kalorii. Więc luzik....
 
Jak Maksiu zacznie sie wiecej ruszac,turlac ,raczkowac to waga zacznie spadac Habcia.Podobno gorzej jak dzieci na mleku modyfikowanym maja nadwage niz te cyckowe,te komorki tluszczowe juz nie znikaja tym mlekowym a tym na piersi sie rozbijaja i w przyszlosci maja mniejsza tendencje do tycia,tak jakos w tv slyszalam:tak:;-)
 
reklama
Znowu mnie ominęła ciekawa wymiana zdań:-p
Każde dziecko przybiera w swoim tempie. Mój Franek jest malutki i mieści się w 10 centylu. Trochę mnie martwi, że jest niski...ale mam nadzieję, że jeszcze wyrośnie. Helką też czasami się marwię bo chudzinka z niej, ale po prostu moje dzieci tak mają, zresztą po mamusi.
 
Do góry