reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

a ja się Wam musze pochwalic :D Maksiowi widać juz 2 ząbki na dole :-D:-D:-D:-D:-D:D jeszcze się nie przebiły, ale juz blisko :D Troche jest niepokojny, ale dajemy rade. 3 razy dziennie stosujemy dentinox gel. Do tego ma zatwardzenia i nie może sobie sam poradzic z kupka ;(

Pięknie nam spi i sam usypia w łóżeczku :D

W nocy kamimy się piersią, w dzień w ruch idzie butla.
 
reklama
habcia witaj w gronie :D tylko, że u nas one są jeszcze miękkie, więc jeszcze trochę zanim się przebiją :)

u nas Kalina ryczy strasznie, znowu ta gula po gruźlicy jej pękła i wycieka ropa, biedna aż się cała trzęsie z płaczu, kuźwa ile jeszcze razy to nam pęknie? dziś już chyba 10 raz ;/
 
mojej też ostatnio coś przeszkadza w trakcie karmienia. a nakarmić ją siedząc to już w ogóle cud! ostatnio tylko na leżąco jes to możliwe. drze się jak szalona, pręży. no meksyk!!!
poza tym to złote dziecko mam :tak::tak::tak::tak:
 
u mnie to samo. Najcześciej karmimy Maksia w wózku, bo tam jest najspokojniejszy. Na piers to nawet patrzec nie chce.
 
habcia witaj w gronie :D tylko, że u nas one są jeszcze miękkie, więc jeszcze trochę zanim się przebiją :)

u nas Kalina ryczy strasznie, znowu ta gula po gruźlicy jej pękła i wycieka ropa, biedna aż się cała trzęsie z płaczu, kuźwa ile jeszcze razy to nam pęknie? dziś już chyba 10 raz ;/

Wspólczuje ;/

Ja niewiem czy sa miekkie czy twarde, ale juz je widac i sa takie gorki.
 
u mnie to samo. Najcześciej karmimy Maksia w wózku, bo tam jest najspokojniejszy. Na piers to nawet patrzec nie chce.

ja tylko piersią karmię
staram się ją zająć czymś w trakcie karmienia, przeważnie całuję jej rączkę. ona to uwielbia i na tym się skupia, ssąc pierś :-D
 
no dziewczyny to chyba jakis taki dziwny czas maja te nasze dzieci bo i moja Ala sie dziś strasznie wściekała i już sama nie wiedziałam co mam z nią robić jak ją karmić... już mi dziś ręce opadały... przez cały dzień przespala może ze 2 godziny 4xpo ok. 30 min. i co najgorsze w ogóle nie chce jeść :( jak już wyciągam pierś to głowe odwraca... nie wiem sama co z nią robić...
 
my bylismy wczoraj na szczepieniu mała wazy 6300g pieknie sie rozwija a poniewaz bardzo czesto sie jej ulewało pediatra kazała zageszczac mleko nutritonem
 
Dołączam do grona śliniących się , gryzących wszystko co popadnie, marudnych i mających problemy z jedzeniem :tak::-D
 
reklama
Moja Zosia też jakaś chwiejna z tą piersią. Wczoraj udało mi się ją namówic ze 3 razy żeby possała pierś w ciągu dnia. No masakra, i jak ona nie była głodna to nie wiem. Wprawdzie wczoraj po długim czasie miałyśmy kolkę na karku, ale żeby tyle nic nie zjeśc to szok.
Mamaflavii napisz jak wyniki ten biopsji...
 
Do góry