Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[ana545]

jejku larka żeby wszystko było ok :-(

Larka trzymam kciuki badz dobrej mysli

 

[antar]

Laarka kurcze, powybijałabym tych ze szpitala. Trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze.
J przecież nie zrobiłaś nic złego podając Amelce słoiczek. Przecież te słoiczki są dobre dla naszych dzieci i dajesz jej samo zdrówko + cyc. Tak samo mamy butelkowe przecież. Dośc tego nieuzasadnionego poczucia winy. Co za nagonka z tym karmieniem. Chyba dam mojej tego schaboszczaka i nie będę miała poczucia winy:-)

 

[aga221122]

dziś byliśmy u lekarza, w jelitach u Juranda wszystko ok, nie wiadomo skąd ma biegunkę, u nas w portfelu 100zł mniej, no i dostałam pozwolenie na dawanie kaszek tych po 4 miesiacu Jurandowi. Więc się nie stresuj J, kiedyś zupki dawano od 3miesiąca i taka ja i resztę dzieciarni żyją i mają się dobrze. Nie ma co panikować. Ja też zacznę dawać Jurandowi wcześniej, bo za dwa tygodnie. Tyłka mu nie rozerwie. On jest chłop i potrzebuje zjeść, z czego będzie piszczał tak jak dziś cały dzień?

 

[jolek2]

anette chodziło mi o to dlaczego JUŻ dajesz w 3 m-c ?????

 

[ardzesh]

Aga - wczoraj dużo zjadł, to teraz dużo musi z siebie wydalić! :-)

 

[Nathalie]

ale mam doła dziewczyny... :|

nie było żadnych szczepień, młoda ma skierowanie do Poradni Chorób Płuc i Gruźlicy z podejrzeniem zarażenia prątkiem gruźlicy. Podobno to wina personelu szpitala i trzeci taki przypadek w ostatnim czasie i może być z tego afera na całe miasto :|
zapisałam się już i jedziemy za tydzień.

((((((

Larka co za kutafony niemyte!!!! Normalnie pozwałabym ich do sądu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To wprost nie do pomyslenia!!!

Może jednak Kalince nic nie jest, oby tak było, trzymam kciuki kochana!

 

[mary105]

Larka szok ta nasza służba zdrowia Mam nadzieje że to jednak pomyłka

Co do słoiczkow to mam zamiar najwczesniej za miesiąc wprowadzic ale zobaczymy
Jakie macie te książki z przepisami?już bym sobie poczytała cos na ten temat

 

[pbg]

Larka co za kutafony niemyte!!!! Normalnie pozwałabym ich do sądu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To wprost nie do pomyslenia!!!

Może jednak Kalince nic nie jest, oby tak było, trzymam kciuki kochana!

zgadzam się! skandal i tyle! przecież to maleńkie dzieci!

co do rozszerzania diety to przyznam, że mnie zaskoczyłyście takim tempem ... ja puki co nawet kaszki Zuzce nie podałam, ładnie śpi, z głodu nie wyje, wiec puki co tylko mleczko samo zjada. Zmieniłam jej tylko mieszankę na Hipp 1, bo NAN zaczął powodować u niej brzydkie kupki - teraz po zmianie są zdecydowanie lepsze. Myślę, że za tydzień zaczniemy po mału eksperymentować z kaszką. A później zdecydowanie będę podawała słoiczki. Nie mam ogrodu, w którym mogłabym uprawiać chociażby marchewkę, a te sklepowe są do niczego - ostatnio do obiadu pokusiłam się i smak to one miały owszem, ale płynu do naczyń

 

[elwis_m]

ja zacznę od soku jabłkowego, a może jakiś mus jabłkowy kupię. i będę robić zdjęcia jak się Pyzucha krzywi , Kuby takie fotki mam :-)

 

[elunia r.]

ja zamierzam wprowadzać słoiczki po 4 miesiącu narazie mała ładnie najada się cycem więc nie zagęszczamy i jest ok