reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Habcia masz rację z tymi fotelikami, ale tez dziecko musi samo dziedzieć już, zeby przejśc do nastepnego, no chyba, że masz taki, który mozesz ustawić w pozycji półlezącej.

Larkaa u nas ta wkładka jest regulowana, tzn są w niej otwory na pasy i można ją po prostu przesunąć do góry. Inga jeździła w tym foteliku zawsze z wkładką, nigdy jej nie wyjmowałam.

Co do ubierania na noc to ja zakładam body+pajacyka - 2 warstwy.
 
reklama
Larkaa ja też jakieś 2 tygodnie temu wyjęłam tą wkładkę z fotelika. Wiki nie lubiała w nim przez to jeździć:-(, ale spróbowałam podłożyć pieluszkę w koło główki i to ją troszke zamortyzowało przez chwianiem się na boki:tak:.

No noc zakładam bodziaka z krótkim rękawkiem i pajacyka bawełnianego, a w dzień najczęściej bodziak z krótkim rękawkiem + rajtuzki + spódniczka lub krótkie spodenki,a na górę kaftanik. No a na wierzch w zależności od pogody: jak ciepło to cieniutką bluzę a jak zimniej to grubszy sweterek:-).

0010392646.gif



a48c111d47.png
 
My miesiąc temu wyjęliśmy wkładkę....pewnie zależne od fotelika...

Jeżyk to normalne że dzieci miewają takie pobudki, może w dzień dawaj częsciej piers-bo czasem wynika to z potrzeby przytulenia do mamy.:blink:

Na noc ubieram Oleńkę tylko w pajacyk cieniutki bawełniany, a okno mam cały czas otwarte i przykrywam tylko cieniutką kołderką ale i tak do pasa. Ona jest zawsze ciepła.
W dzień zazwyczaj body z krótkim i bluzeczka z długim rękawkiem, spódniczka rajtuzki albo spodenki i skarpetki, jak chłodniej to bluza rozpinana na wierzch. Czapki nie nosi bo nie lubi. Zazwyczaj opaski lub nic jak jest ciepło.Genaralna zasada- nie przegrzewac. Ja zawsze nosze wariant na zmianę jakby było chłodniej lub cieplej.

A umnie rewelka ze spaniem. Kładziemy się ok 21,30( zasypia sama), 23,30 karmienie na spiocha i dopiero przed 7 pobudka...oby tak zostało......:-)
 
Na noc zakładam małemu tylko pajacyka i przykrywam kołderką. W dzień ma zazwyczaj body z długim rękawkiem i śpiochy.
W czwartek idziemy na szczepienie i jestem bardzo ciekawa jego wagi. Waga urodzeniowa to 4500 a jak miał 6 tygodni to było 6150 :-) Teraz będzie już sporo...:-D
 
A umnie rewelka ze spaniem. Kładziemy się ok 21,30( zasypia sama), 23,30 karmienie na spiocha i dopiero przed 7 pobudka...oby tak zostało......:-)

U mnie identycznie z tym ze kladziemy Gracjanka o 20.30 rowniez zasypia sam,o 23.30 karmienie na spiocha i budzi sie o 7 znow karmienie i spi do 9-10:-)
0017795676.gif
 
habcia jeszcze jedno co mi się przypomniało - nie patrz na to jak inni ubierają swoje dzieci. Musisz ubierać Maksa według jego potrzeb. Każde dziecko uczy się po urodzeniu dogrzewać swój organizm i jak ubierałaś Maksa grubo po urodzeniu to jego organizm nie musiał pracować nad dogrzaniem samego siebie i się już tego nie nauczy. A jak cienko go ubierałaś to będzie się teraz przegrzewał. Ja Juranda kiedyś położyłam w samych body z krótkim rękawem. Rozkopywał się pół nocy i po kilku razach się poddałam. Wstał rano rozkryty i ciepły.
 
nimfii no to pieknie spicie:) chyba faktycznie musze moja przestawic ze spaniem bo mimo ze kapiemy sie o 19.00 to i tak zasypiamy koło 20.00, dłuzej jest widniej i mała nie moze jakos zasnac


Teraz gdy dluzej jest jasno na polu to u nas tez male problemy :dry: wlasnie takie ze Maciek juz o 6 budzi sie i nie chce spac :-p tak ze habcia zazdroszcze ze mozesz pospac do 8 niby to dwie godziny roznicy, ale zawsze cos :tak: Ale wiadomo u dzieci sie czesto to zmienia, wiec czekam na poprawe za jakis czas:tak:

Kamylka ja tam wole aby maly poszedl spac pozniej - o 22 czy 23 ale zeby spal rano dluzej... wlasnie tak do 8 to by bylo idealnie (oczywiscie nocne karmienie ok 4 bez zmian) :tak:

Mary105 u nas problemy z zasypianiem wygladaly tak ze synek nie chcial spac gdy widzial nad soba wiszaca pozytywke :-p interesowla go i nawet smoczek nie pomagal w zasnieciu. to ja teraz zdejmuje na wieczor znad lozeczka. ale i tak najszybciej zasypia lezac na brzuszku :tak:
 
aga masz racje. Ja maksa tez nie przegrzewalam nigdy. ale w nocy jednak bede mu zaklaac 2 warstwy, bo on sie straszne rozkopuje.
 
habcia my młodą na noc ubieramy w body z długim rękawem i rajtuzy, śpi pod kołderką, w pokoju mamy ciepło mimo, że nie grzejemy już w domu, a przed spaniem wietrzymy 20 minut to i tak od tego chuchania w nocy jest ukrop i otwieram drzwi w nocy od pokoju i wietrzę jak wstaje do karmienia.

a ja znowu mam do was pytanie kochane :O

Jak wspominałam kiedyś już, Kalina to dziecko nie płaczące nigdy (z wyjątkiem tych śledzi w śmietanie po których miała dwie w życiu kolki).
Dziś w nocy dużo się wierciła, a od 4 zaczał się tak straszny ryk, że w szoku byliśmy. Nie bolał jej brzuszek bo robiliśmy jej masaże i ani nie pierdziała ani zagazowana nie była. Cycka nie chciała. Daaarła się i darła.
W pewnej chwili jak ona znowu była na bezdechu z otwartą buzią to ja patrzę, a na dole widać jej dwa białe ząbki dosłownie 1 mm pod skórą, a jak się przyłoży palca to czuć krawędzie.

I ja mam pytanie
Takie ząbki to dzieci maja od urodzenia? Czy może ona faktycznie ząbkuje już?
Jak Wasze dzieci też mają takie coś?
Bo ja sama nie wiem czy takie coś jest już kilka tygodni/miesięcy przed wyjściem ząbków czy to faktycznie już 'ten czas'?
Zamotałam trochę, ale mam nadzieję, że zrozumiecie :)
 
reklama
a dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie fotelików

wyciągaliśmy młodej 2 tygodnie temu tą wkładkę co jest w foteliku samochodowym, bo jej już nogi wystawały na 5 cm jak nie więcej i od tej pory jak jeździmy autem to jest jej niewygodnie, strasznie marudzi
główka jej spada do przodu i na boki, a z kolei jak damy wkładkę to ona się nie mieści i nie mamy jak zamontować fotelika, bo jej nogi wystają za bardzo ;/
macie jakieś sposoby?


moj na szczescie jeszcze nie wystaje nozkami. ale moze sporobuj tak ze bez wkladu w foteliku a pod glowke cos podluz? jakas poduszke albo zwiniety kocyk? tak zeby glowka nie latala....
moj fotelik jest taki ze mam mozliwosc go ulozyc tak aby dziecko bylo bardziej w lezacej pozycji. zawsze gdy go tak "przechyle" to lezy sobie swobodnie i glowka mi nie lata do przodu przynajmniej :tak:

Podobny mam problem z wozkiem :zawstydzona/y:
Maly powoli wyrasta z gondolki :szok: zostaly mu tylko 5 cm i koniec :-(bede musiala przejsc na spacerowke i rozkladac ja jak do lezenia, bo dziecko w tej chwili chyba nie moze jeszcze w pozycji pollezacej jezdzic?
 
Do góry