Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[habcia]

jezyku napewno jest to tymczasowe rozregulowanie. Potrzebuje wiecej jedzonka i dlatego tak czesto się budzi. Wspolczuje i trzymam kciuki.

 

[jezyk]

ardzesh jak się budzi to stęka kwęka i jak za długo do niego nie podchodzę bo mi się przyśnie to zaczyna popłakiwać a raczej żalić się na mnie.
spróbujemy dziś z tym smoczkiem może zadziała

 

[ardzesh]

jezyk - ja wlasnie zrywałam się do dziecka, jak tylko zaczynała stękać. A kilka razy ją przetrzymałam i okazało się, że po chwili zasypiała... Tak było kilka nocy z rzędu. I od tamtej chwili pięknie śpi po 8 -10 godz.
Mam nadzieje, że wszystkie lutowe dzieciaczki już zaczną tak sypiać.
I życzę Wam tego! :-)

 

[jolek2]

ja Nikodema ubieram na noc w body na długi rękaw i cienki pajacyk albo body na krótki rękaw i grubszy pajacyk .Ale u niego w pokoju jest zimno to go przykrywam cienką pierzynką . Jezyku myślę tak samo jak habcia , ze to tymczasowe trzymaj się będzie dobrze

 

[nimfii]

moja mała w nocy ładnie spi, tzn. idziemy spac o 19.00 o 0.30-1.00 je, spi, je o 4.00 lub 5.00 i znowu spi, albo i nie a pozniej je o7.00 lub 8.00, a potem to juz jedzenie co 3godziny
chociaz od jakis dwu dni ma jakies dziwne skoki bo budzi sie koło 23.00 i nie chce jesc, ale ja musze sie zerwac bo sama nie zasnie tylko musze jej podac smoczek i wtedy zasypia

u mnie smoczek jest na porzadku dziennym jak wypadnie z buzi to musze wstac i podac go malemu zeby zasnol znowu tez kiedys kladlismy sie juz o 19 spac..... teraz go przestawilam i idziemy spac na noc ok 21-22 a budze go dopiero o 4-5 :-) dzieki temu noc jakos przespana jest

jezyk no i zgadzam sie z tym zeby czasem dzieciaczka przetrzymac i nie wstawac od razu do niego Maciek nieraz sam tak zasypia, a jak nie to podam smoczek i zasypia

 

[habcia]

nimfii w ta noc Maks poszedl spac o 19.30 i obudzil sie na karmienie o 5. A wstalismy o 8.30.

 

[martha1]

nimfii no to pieknie spicie chyba faktycznie musze moja przestawic ze spaniem bo mimo ze kapiemy sie o 19.00 to i tak zasypiamy koło 20.00, dłuzej jest widniej i mała nie moze jakos zasnac

 

[Kamylka]

Martha ale jak zasypia o 20-ej to chyba ok?Gorzej jakby do 22-23 malenstwo szalalo:-);-)

 

[martha1]

no niby tak ale jak musze stac koło niej z godzine to czasami mnie trafia;-)

 

[mary105]

My Zosie kąpiemy o 19 pózniej karmie nawet 40 min wieczorem wisi przy cycku pożniej kłade do łożeczka i mała sama zasypia około 20.30.kiedys też stałam i dawałam smoka a ona go co chwila wypluwała i smiała się do mnie.Teraz jej dam a jak mi wypluje pare razy to już nie daje,wychodze z pokoju i tylko zagladam czy zasypia Ona szybciej zasypia jak jest sama tak to patrzyła na mnie albo męża i się smiała.
BUdzi się koło 2-3 potem koło 6-7 wtedy biorę ją do łóża i spi jeszcze do 10
DZisiaj obudziła się pierwszy raz dopiero o 4,30 potem o 8.30 a potem spała do 11.potem o 12 zasneła na 40 min na spacerku o 15 znowu zasneła i spi jeszcze w łóżeczku.Zauwazyłam ze w chłodniejsze dni spi dłużej tak to spi 2 razy po 1 godz
martha1 ja też rodziłam 12 lutego:-)