Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[Martussa82]

Dziewczyny a ja mam inny problem, raz, że mam za mało pokarmu i muszę raz wieczorem dokarmiać modyfikowanym a dwa, że karmię Zosię swoim mlekiem ale z butli. Zaczęło się od pokrawionych brodawek, Mała zwymiotowała nam ze 3 razy taki spory skrzep krwi i pani pediatra doradziła, żeby karmić zdrowszą piersią a z drugiej zciągać i tak odkryłam że tego pokarmu u mni jak na lekarstwo - co 3h z 2 piersi ok 120ml:---( i że moje dziecko nie ma kolek tylko nie śpi i płacze z głodu:-( Ona też dużo spała przy piersi, byliśmy w poradni laktacyjnej, ale efekty były średnie, pokazała mi pani jak Zosię przystawiać, żeby głębiej ssała, jak ją pobudzać do ssania, ale efekty były średnie..Ile ja się nad Małą upłakałam...

Poradźcie proszę le powinna dostawać mojego pokarmu i jak często??? I co tu zrobić, żeby utrzymać laktację?? w dalszym ciągu nie mogę karmić bezpośrednio bo mi się ciągle te brodawki "paprzą" co zagoję to znów się coś zaczyna dziać, cały czas są bardzo tkliwe i szczypią:-(
Kamylka Ty masz bogate doświadczenie w tej kwestii. Jak często je Twoje dzieciątko i czy dużo???
Przepraszam za elaborat długaśny ale już nie wiem co robić:-( Liczę na Waszą pomoc

Kochana- na brodawki kapturki Aventu-polecam! tez po 5 dniach karmienia krwawily , Hanka nie umiala chwytac.. karmilam tak do... dzis- dzis caly czas ssie samą piers i jest dobrze. przez te nakladki nie boli! AVENT PHILIPS kapturk-osłonki ~`2 szt~` standard (596972998) - Aukcje internetowe Allegro mam rozmiar mniejszy niz ten. i przystawiaj dzidziola ile sie da!! Moja sam mi napedzila produkcje- dwa dni wisiała u cyców i jest juz duzo mleczka. powodzenia!!:-)

 

[Nathalie]

Nic nie chce mówić, ale pojechałam po Inge do szkoły, Inga zasnęła w samochodzie, obecnie chrapie na kanapie, Fiona dalej śpi... Normlanie nudzę się.

 

[kraf83]

Nathalie co ty tu jeszcze robisz????? Częstochowa kochana Częstochowa

 

[samaola]

moja Zoska tez takie cos miała. lekarz powiedział ze to łojkotowe zapalenie skóry i przepisał masc;-)

Łucja też ma taką jakby ciemieniuchę na czole i między oczami...nie wiem co mam z tym robić...

 

[wiewióreczka83]

Wiecie może czy można zmieszac do karmienia mleko modyfikowane ze swoim?

 

[megusek]

megusekDaj znać co Ci pediatra powie. ile placi sie za to USG głowki? Jakis lekarz kazal Ci zrobic czy tak sama z siebie poszlas?
.

Nasz pierworodny bardzo sie umeczyl przy porodzie (niedotlenienie i nalykal sie wod plodowych zielonych) mial 7 pkt i w zwiazku z tym chodzilismy na usg glowki 2 razy i 2 lata do neurologa.

Dziewczyny a ja mam inny problem, raz, że mam za mało pokarmu i muszę raz wieczorem dokarmiać modyfikowanym a dwa, że karmię Zosię swoim mlekiem ale z butli. Zaczęło się od pokrawionych brodawek, Mała zwymiotowała nam ze 3 razy taki spory skrzep krwi i pani pediatra doradziła, żeby karmić zdrowszą piersią a z drugiej zciągać i tak odkryłam że tego pokarmu u mni jak na lekarstwo - co 3h z 2 piersi ok 120ml:---( i że moje dziecko nie ma kolek tylko nie śpi i płacze z głodu:-( Ona też dużo spała przy piersi, byliśmy w poradni laktacyjnej, ale efekty były średnie, pokazała mi pani jak Zosię przystawiać, żeby głębiej ssała, jak ją pobudzać do ssania, ale efekty były średnie..Ile ja się nad Małą upłakałam...

Poradźcie proszę le powinna dostawać mojego pokarmu i jak często??? I co tu zrobić, żeby utrzymać laktację?? w dalszym ciągu nie mogę karmić bezpośrednio bo mi się ciągle te brodawki "paprzą" co zagoję to znów się coś zaczyna dziać, cały czas są bardzo tkliwe i szczypią:-(

Pediatra kazała jutro oddać kał na posiew, przepisała Bebion Pepti -ja już odstawiam mała od mojego pokarmu bo od piresi nie mogę tego tak określić ;-) Nie będę już odciągać bo nie daję rady - dwoje małych dzieci jednak oznacza dużo pracy i potrzeba do tego dużo czasu i siły a odciąganie niestety zabiera sporo jednego i drugiego. A więc póki co nei wiemy czy to skaza białkowa ale wysypka na buzi się zmieniła - dużo drobnych krostek.

a jak Wam dzieci nie spia to co robia? BO moj duzo placze

Niki ogląda okolice łóżka i śmieje się jak np zje do mnie :-)

Megusek Inga robiła kupki z krwią, nie miała żadnej wysypki, a gastroenterolog stwierdził u niej skazę, dokładniej nietolerancję latozy. Po podaniu Nutramigenu kupki były sliczne, a Inga zaczęła w końcu normalnie przybierac na wadze.

Jak czytam ile Wasze dzieci śpią to ja chyba powinnam iść do Częstochowy na kolanach w podzięce! Dziś Fionka się obudziła o 4.30 na cycka, od razu zasnęła, potem o 8 - tez od razu zasnęła jeszcze przy cycku, ja wstałam, umyłam się, zjadłam śniadanko, nakarmiłam, umyłam i ubrałam Ingę, ok 10 obudziłam Fionę na cycka, o 10.30 poszłyśmy na spacer - Fiona zasnęła w wózku i spała aż do szczepienia o 1. O 2 byłyśmy w domu, teraz jest 3.15 a ona dalej śpi...

No a Niki ma wysypkę...no zobaczymy.
No faktycznie jak na cyckowe dizecko Fionka śpi super!!!

Wiecie może czy można zmieszac do karmienia mleko modyfikowane ze swoim?

tak można

Aaa...i nasza mała waży już 4775 :-)

 

[hooba]

U mnie Bartek też jak nie śpi to płacze, nawet czasami to płaczem nie można nazwać, on po prostu się wydziera wniebogłosy :-( Na spacerach zresztą też się przebudza i płacze. Normalnie czasami mi się wydaje, że mój syn jest najbardziej nieszczęśliwym dzieckiem na świecie . No ale na szczęście po lekach trochę mu się poprawiło

 

[Nathalie]

Po 1,5 godziny przerwy Fiona znowu śpi. Chyba nocka będzie nieciekawa. Chciałam ją wykąpać, ale nie bedę przecież jej budzić jak tak słodko śpi.

Megusek Fionka w ogóle nie ma kolek, tfu tfu odpukać, raz miała 15 minutową jak zjadłam ostre warzywa w curry, ale wczoraj zjadłam tez ostrą potrawę i zero reakcji z jej strony. W szoku jestem. W przyszłym tygodniu planuję grzybową, zobaczymy czy to tez przejdzie bez echa.

Dobra, już się nie chwalę, bo zaraz mi sie dziecko popsuje i bedę miała.

 

[zapmarta]

U mnie Bartek też jak nie śpi to płacze, nawet czasami to płaczem nie można nazwać, on po prostu się wydziera wniebogłosy :-( Na spacerach zresztą też się przebudza i płacze. Normalnie czasami mi się wydaje, że mój syn jest najbardziej nieszczęśliwym dzieckiem na świecie . No ale na szczęście po lekach trochę mu się poprawiło

Hooba, jakie leki dostał twój Bartuś ???

 

[Kamylka]

:-(
Kamylka Ty masz bogate doświadczenie w tej kwestii. Jak często je Twoje dzieciątko i czy dużo???
Przepraszam za elaborat długaśny ale już nie wiem co robić:-( Liczę na Waszą pomoc

Zoziulenka,moja mala je roznie,raz 130ml a potem 70-80.Je zazwyczaj co 2-3 godziny.Ja nie karmie piersia ale odciagam i nistety raz jest bardzo dobrze a innym razem srednioczyli sciagam roznie i zauwazylam ze zalezy to od mojego
samopoczucia,zmeczenia,nastroju.Raz mam tak,ze wszystko fajnie mi sie zgra czyli mala zje a ja mam czas na odciagniecie a innym razem ma kolke albo musze zajac sie Marcelem i jest ciezko czyli wszystko sie wali,ale poki co jakos daje rade,nie wiem jak dlugo.
Jezeli masz laktator to sprobuj zrobic tak jak mnie nauczyli w szpitalu czyli odciagam 3 min i 1-2min przerwy,potem 5 i 7 minut odciagania z przerwami,tylko trzeba to robic regularnie a efekty sa na 2.3 dzien,tylko potem nie odciagaj do oporu ale wedlug potrzeby ,bo skonczy sie mega nawalem.
Jezeli chodzi o krwawiace brodawki to moze wynika to ze zlego przystawiania,bo dlugo masz te problemy z brodawkami i ten zanik pokarmu... to moze wlasnie zle przystawianie?
Ja uzywalam bepanthen na krwawiace brodawki i wietrzylam piersi,jakos przeszlo.Ciezko bylo odciagac wtedy pokarm,ale ja mam laktator medeli elektryczny i tam mozna samemu ustawiac moc,wobec czego na poczatku nastawialam na minimum,zeby troszke przyzwyczaic te bolace brodawki a potem zwiekszalam moc,tak po pau sekundach i szlo wytrzymac.
Ja kapturkow nie uzywalam,bo polozna mi powiedziala ze one zaklucaja laktacje i jezeli ma sie jeszcze z nia problemy to pokarm zaczyna zanikac.
Nie wiem co mam ci jeszcze doradzic:-(Jezeli chcesz zawalczyc o ten pokarm to sprobuj tak jak ci napisalam z tym odciaganiem,bo ja nic innego nie doradze;-)
Aha i pij jeszcze te harbatki na laktacje,wode niegazowana.W Polsce w aptece sa tez takie granulki homeopatyczne,ktore sie podobno prawdzaja i pobudzaja laktacje ale ja ich nie uzywalam.
Albo na dwa dni z malenstwem do lozka i przystawiac,przystawiac i jeszcze raz przystawiac,tylko te brodawki...
POWODZENIA