reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

ardzesh ja od wyjścia ze szpitala walczę z odparzeniami a Nikodem naprawdę miał straszne cała dupcia a najgorzej miał w roweczku takie rany ,że jak mu wacikowałam to krew zostawała .Byłam u pediatry w piątek dała nam maść o nazwie Pimafucort za24.69 zł. Robiłam tak umyłam dupcię wacikiem nasączonym w rumianku osuszyłam pieluszką tetrową posmarowałam maścią i posypałam mąką kartoflaną . Na noc zakładałam pampersy a w dzień pieluchy tetrowe. No i dzisiaj widzę są efekty , zaczyna się goić. Z tym ,że Niko do każdej pieluszki jeszcze popuszcza kupkę ale i na to dostałam Laktoral i mam mu podawać żeby kupki były twardsze bo ma jeszcze ze śluzem i to prawdopodobnie dlatego ma te odpażenia
 
reklama
wiewioreczka dołączam się do życzeń zdrówka i trzymam mocno kciuki o powodzenie zabiegu
antar my też zastanawiamy się nad tym basenem dla niemowląt, bo to fajna sprawa. Jeśli mogę spytać to który basen w Warszawie wybrałaś? A i od którego tygodnia można iść?
 
Pbg my będziemy chodzić na potocką do ośrodka sportu i rekreacji. Jakos Ci ludzie co prowadzą tam zajęcia najbardziej do mnie przemówili i wzbudzili zaufanie. Teoretycznie zaczynają chodzić trzy miesięczne niemowlęta, ale podobno im wcześniej się zacznie tym lepiej, mój pediatra w każdym razie nie widzi przeciwskazań żeby trochę wcześniej zacząć.
 
wiewioreczka współczuję trzymajcie się dzielnie
:tak::tak::tak::tak:

wczoraj bylismy u lekarki ze synkiem i przepisała nam nifuroksazyd na ta cholerna biegunke i orsalit bo sie juz zaczał odwadniac a dzisiaj bylismy u ortopedy i niestety nasza Julcia bedzie musiała chodzic z poducha na bioderka :-(

Ardzesz trzymam kciuki za walke z odparzeniem wiem ze to ciezka walka miałam to samo z Dominikiem ale w koncu zeszło sama nie wiem po czym bo stosowałam wtedy wszystko na przemian
 
Pbg my będziemy chodzić na potocką do ośrodka sportu i rekreacji. Jakos Ci ludzie co prowadzą tam zajęcia najbardziej do mnie przemówili i wzbudzili zaufanie. Teoretycznie zaczynają chodzić trzy miesięczne niemowlęta, ale podobno im wcześniej się zacznie tym lepiej, mój pediatra w każdym razie nie widzi przeciwskazań żeby trochę wcześniej zacząć.
to muszę się swojej pediatry tez podpytać, bo myślałam o basenie na Targówku, ale tam do tej grupy nie można dołączać okazyjnie, a ja właśnie tak bym chciała jak w Wawie bedziemy, a to tak 1-2 razy w miesiącu tylko i się babka na mnie krzywiła :dry: zadzwonie i zapytam tam gdzie piszesz
 
Ja chodzę z Frankiem na basen odkąd skończył 4 m-ce. Super sprawa polecam:-) Teraz też chcę Helkę zapisać, ale dopiero po wakacjach, bo u nas nie ma zajęć w wakacje a zapisywać można dzieci które skończą 3 m-ce. U nas to będzie koniec maja, więc niestety trzeba będzie poczekać do września.
 
My z Ingusią tez chodzilismy, zaczęlismy w 4-tym miesiącu. Najpierw chodziliśmy w Gdańsku i zajęcia były super, byliśmy zachwyceni. :-) Inga nauczyła się sama pływać z rękawkami, umiała nurkować i nie bała się wody. Potem przenieslismy się do Olsztyna i tamte zajęcia już nie były takie fajne, wydawały mi się chaotyczne i jedne zajęcia wydawały się zupełnie oderwane od drugich. Pani zmuszały do wykonywania ćwiczeń nawet jak się ziecko bało lub nie miało ochoty. :-( Pominę fakt, że Inga złapała tam grzybicę paznokci i 1,5 roku ją leczyliśmy. Do tej pory zresztą ma zniekształcowne paznokietki u nóżek. :baffled:

Wiewióreczka współczujemy Danilekowi i trzymamy kciuki za udany zabieg! :tak:

Ardzesh bardzo Wam współczuje odparzonej dupki. :-( Mi tez kazali przemywać wodą gotowaną bez mydła. U nas pomógł bepanthen, to tez pewnie stosowałaś? Spróbuj może nadmanganianu potasu. Pewnie już ci głowa pęka od tych rad. ;-)
 
My z Marcelem tez zaczelismy chodzic jak mial 3 miesiace na basen ,mimo ze wczesniak.To jest super sprawa i polecam kazdemu.Tutaj plywanie to jest sport narodowy i na kazdym basenie sa zajecia dla rodzicow z maluchami.
Jedyne w czym nie moglam sie przemoc to nurkowanie.Taki maluch po zyciu plodowym pamieta do 6-u miesiecy technike nurkowania ale ja nie moglam jakos go puscic zeby nurkowal,mimo ze inne dzieci plywaly jak rybki w wodzie
Teraz to nie wiem jak to bedzie z dwojka,bedziemy chyba wszyscy chodzic w niedziele,bo w tygodniu sama sie jakos nie widze sama z dwojka:rofl2:

W Polsce trwa debata nad poslaniem 6-o latkow do szkoly a tutaj 4-o latki chodza.Wczoraj przyszla do nas jakas kobitka i powiedziala,ze dzieci emigrantow musza chodzic jak skoncza 2 latka do szkoly,glownie chodzi o przyswajanie jezyka.Chyba powariowali na dobre.W plecaku bedzie nosil zamiast ksiazek pampersy i chusteczki do tylka chyba.Swiat oszalal:rofl2::baffled:Zwykle przedszkole to juz za malo:no:
 
reklama
Wiewioreczka-bedzie dobrze.Marcel tez mial narkoze jak byl malutki bo mial zabieg,jaderko nie zeszlo mu z pachwinki .Wiem,ze kazde dziecko jest inne i inaczej wszystko znosi ale uwierz mi,ze bedzie wszystko ok,badz dobrej mysli i nie denerwuj sie tak bo dziecku nerwy sie udzielaja.My wyszlismy po 3 godzinkach do domu(taki zwyczaj tutaj maja,bo uwazaja ze dziecko lepiej w domu zdrowieje) a stresa mielismy niemalego.Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze:tak::tak:;-)
 
Do góry