zapmarta
Karolkowa mama
A my po kolejnej turze gości...
Oj poczytałam o tych pieluchach i powiem szczerze, że nie będę kombinować na razie. Kupujemy Huggisy, nie wycieka nic jeśli dobrze ułożę "sprzęcik" mojego synka:-) nie ma uczuleń więc nic nie zmieniam. Jak będzie większy to zobaczymy.
Za to zazdroszczę wam spacerków. My musimy jeszcze trochę poczekać.
Oj poczytałam o tych pieluchach i powiem szczerze, że nie będę kombinować na razie. Kupujemy Huggisy, nie wycieka nic jeśli dobrze ułożę "sprzęcik" mojego synka:-) nie ma uczuleń więc nic nie zmieniam. Jak będzie większy to zobaczymy.
Za to zazdroszczę wam spacerków. My musimy jeszcze trochę poczekać.