Ewelinka:)
jesteśmy rodzicami:)
paulusia Blanka ma rozmiar bucika 23..przynajmniej takie ma kozaczki, ale myślę, że wiosenne buciki też kupimy w tym rozmiarze..bo 24 są o wiele za duże
a my z Blanką też odniosłyśmy sukces..jak dla mnie wielki od wczorajszego wieczora Blania jest bezsmoczkowa:-) myślałam, że z odstawieniem smoka będzie dramat..bo mała prawie non stop z nim łaziła, ale wszystko się udało raz dwa..nie planowałam tego wcale..wczoraj coś mnie naszło i już
wczoraj po kąpaniu mówię do niej, że smoczek się gdzieś schował, a zresztą, że ona już duża jest i bez "titusia" spać może wypiła mleko w łóżeczku, jak codzień po kąpaniu, iiii...nawet się o smoka nie upomniała..byłam w szoku zasnęła raz dwa..pomyśłałam, że była zmęczona i bez różnicy jej było czy ze smokiem czy bez..więc czekałam na dziś jak wstała pytam się jej gdzie tituś a ona "nie ma, schował się" jak już była zmęczona przed południową drzemką mówiła, że jak tituś się schował to mam z nią szukać ale czymś ją zajęłam i zapomniała..jak przyszła pora drzemki położyłam ją do łóżeczka dałam pieluchę a o smoka nawet nie zapytała
więc nam z "odsmoczkowaniem" poszło raz dwa
gorzej z nauką siusiania na nocniczek..ale z tym też damy radę
a my z Blanką też odniosłyśmy sukces..jak dla mnie wielki od wczorajszego wieczora Blania jest bezsmoczkowa:-) myślałam, że z odstawieniem smoka będzie dramat..bo mała prawie non stop z nim łaziła, ale wszystko się udało raz dwa..nie planowałam tego wcale..wczoraj coś mnie naszło i już
wczoraj po kąpaniu mówię do niej, że smoczek się gdzieś schował, a zresztą, że ona już duża jest i bez "titusia" spać może wypiła mleko w łóżeczku, jak codzień po kąpaniu, iiii...nawet się o smoka nie upomniała..byłam w szoku zasnęła raz dwa..pomyśłałam, że była zmęczona i bez różnicy jej było czy ze smokiem czy bez..więc czekałam na dziś jak wstała pytam się jej gdzie tituś a ona "nie ma, schował się" jak już była zmęczona przed południową drzemką mówiła, że jak tituś się schował to mam z nią szukać ale czymś ją zajęłam i zapomniała..jak przyszła pora drzemki położyłam ją do łóżeczka dałam pieluchę a o smoka nawet nie zapytała
więc nam z "odsmoczkowaniem" poszło raz dwa
gorzej z nauką siusiania na nocniczek..ale z tym też damy radę