reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Dziewczyny ale wam sie maluchy rozgadaly,gratuluje! Moje slonko nie mowi zbyt wiele,ale wlasciwie wszystko rozumie,kazdego dnia zaskakuje mnie czyms nowym Samochod to jego drugi dom uwielbia w nim przebywac i wie zaskakujaco duzo o jego obsludze Co do jedzenia to raczej apetyt mu dopisuje,choc zdarzaja sie mu gorsze dni,a mieso moglby jesc bez przerwy,ma to po mnie bo ja tez od dziecka uwielbialam miesko:-)
 
reklama
wow, ale dużo Wasze dzieci mówią i wielkie brava dla Hani!!!
Moja młoda nazywa już dziesiątki przedmiotów, części ciała (typu oko, ucho, buzia, włosy, pępek), itd itp. We wszystkim mnie małpuje, pół dnia gęba mi się cieszy np jak ja nią krzyknę "leż" bo zmieniamy pieluchę to ona śmieję się w wniebogłosy i do mnie "leż, leż, leż" :)
ale nie odmienia i mówi tylko pojedyncze słowa, a nie np "nie ma" czy "kalina idzie".
Swoją drogą to wymowy swojego imienia nauczy się chyba za 100 lat :D
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny:)
Miłosz mówi idę jak ktoś powie że idziesz gdzieś tam.Poza tym mówi banan i leci do kuchni.Mówi mam nie, mama tak, mam idę itd.
 
Dziewczynki ja w szoku bo moj Gabrys praktycznie nic nie mowi tylko po wegiersku czasem cos jakby : nie , gdzie , ale to wszystko mam nadzieje ze sie rozgada
 
no to u nas ostatnio była taka dosyć zabawna sytuacja, leżelismy z mężem na naszym łóżku, na którym zresztą Ala zasypia a później przenosze ją do łóżeczka. No i Ala leżała od ściany, mąż w środku a ja od brzegu i Ala już sie układa do spania i nagle wstała i wpycha się między mnie a męża i mówi "daj mami" ot takie sobie zdanie skonstruowała i wskoczyła między nas, wzięła swoją pieluche i smoczusia na którego mówi "monio" i połozyła sie spać :) Ala też bardzo duzo mówi, powtarza niemalże wszystko, niektóre słowa nie dokońca jej sie uda powtórzyć, ale próbuje cały czas no i zdania podstawowe też próbuje mówić, np choć tu, daj pić, daj mniam mniam, i jeszcze troszke tego by znalazł, ale nie pamietam teraz... w każdym razie z tym mówieniem to róznie bywa bo mieszka z nami dziewczynka 3 miesiące stasza od Ali i nic nie chce powtarzać tylko mama i tata... mówienie to sprawa indywidualna i prędzej czy później wszystkie maluchy sie rozgadają wiec nie ma sie co martwić, że jedna mówia więcej inne mniej... najważniejsze, że słysza i rozumieją :)
 
Pustki na forum....

My chorujemy "rodzinnie" :( Moja mama zarazila Macka, a teraz on mnie... Cieknacy katar - chyba nie ma nic gorszego, bo przez niego ja praktycznie nie spalam w nocy, wstajac do Macka co godzine albo i czesciej. Do tego mokry kaszel i chrypka... Echhhhh... i tutaj nasuwa mi sie pytanie.... Czy komuś znany jest jakis syrop na kaszel dla takich maluchow? Kiedys czytalam aby maluchowi nie podawac syropow tylko nie pamietam do ktorego roku/ miesiaca zycia. Na razie smaruje mu plecy Plumex Baby i raz podalam mu taki zel antybakteryjny i przeciwgrzybiczny na gardlo ktory bral juz rok temu. Cieszylabym sie jakby mi maciek umial juz powiedziec co go boli i jka sie czuje ;) Byloby latwiej sie leczyc.
 
Nimfii u nas te same objawy do tego 2 dni goraczkowania bylo dzisiaj na kontroli lekarka kazala podawac 2x3 razy dziennie po lyzeczce syropu na kaszel o nazwie STODAL dostepny bez recepty
 
reklama
Czesc. To my juz chyba definitywnie wyczerpalismy limit wyjazdowy i bede sie czesciej pojawiac.
Moja Zocha tez gada jak najeta, ona od dwoch miesiecy probuje laczyc wyrazy w zdania. Ostatnio zaczela mowic zamiast co to? mowi co to jes?. I powtarza po nas wszystko co uslyszy, zwlaszcza jak mowimy jakies dlugie skomplikowane wyrazy to jest kupa smiechu. Ostatnio wyraz elokwentny przemianowala na ejokwiej.
Po ostatniej wizycie u ortopedy dostala nakaz na cito zakupu ortopedycznych bucikow bo ma stopy plasko- koslawe i ma w nich chodzic caly dzien, mozemy ja boso puszczac tylko trzy razy po 10 minut- dla Zosi to byla meczarnia bo ono uwielbia chodzic boso. Ale teraz jak patrze na te jej koslawce to boje sie ze jej sie potem tez kolanka wykrzywia wiec lepeij zeby teraz pocierpiala niz pozniej miala przez nasza wygode krzywe nozki. Ze skora znow mamy przeboje i znowu jedziemy na masciach sterydowych.
Nimfi mam nadzieje ze Maciek szybko wyzdrowieje.
Marananta moja zosia tez bywa zazdrosna i odpycha ode mnie Michala, mama jest tylko dla niej. Duzo jej musimy teraz tlumaczyc, oj bardzo duzo, ale ona rozumie , chyba rozumie:)
 
Do góry