reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Ewelinko - Nurofen!! w czopku lub syropie, tylko musisz zwrócić uwagę jaka dawka, jeśli Blanka waży do 12, 5 kg chyba, to mniejsza, powyżej większa. Paracetamol zbija gorączkę, a nurofen uśmierza ból - tak powiedziała mi lekarka, u której byłam ostatnio:tak:
 
reklama
Moja mała nie chce spać w dzień:wściekła/y: wczoraj chyba z 1,5 godziny leżała po południu w łóżeczku i cały czas sobie gadała ,dzisiaj to samo

wieczorem wczoraj już o 19.30 spała dzisiaj na pewno to samo będzie

Czy to może być po tej szczepionce?:baffled:
Czy stwierdziła że szkoda dnia na spanie:szok: :dry: kurcze mam nadzieje że będzie spała w dzień chociaż godzinkę:sorry2:
 
Habcia trzymajie się dzielnie... i Maksia uściskaj no i może jak teraz Was te choróbska tak nekają to być może Maks nabierze odporności i nie będzie później chorował... no przymajniej taką można mieć nadzieję... Buziaki posyłamy
 
Mysia tak patrze na Wasze ząbkowe foto:) Gracjanek ma już piatki??szok..jakieś dziecko jeszcze ma??
Nam wychodza kły..i albo dostanę do głowy i wywioza mnie w długich rekawach, albo skrócę sobie cierpienie i strzelę sobie w łeb:-( MASAKRA..ciągły płacz i nic więcej..nic nie pomaga..viburcol, paracetamol, żel..co jeszcze mogę jej dać żeby tak nie cierpiała?? Ostatnio znalazłam Blance górne czwórki i lewą dolną dwójkę całkiem niespodziewanie..w ogóle na te zęby nie marudziła..a te kły to jakies przekleństwo..i jeszcze katar załapała i źle jej się noskiem oddycha..to ją też wkurza..niech te zęby juz wyłażą czym prędzej:wściekła/y:

Jednocze sie w bolu....:sorry2: Slyszalam, ze trojki dziwnie wychodza i albo najpierw jedna, a potem trzy na raz, albo na odwrot. I u nas sie sprawdza... Pierwsza 3 wyszla na poczatku marca, kilka dni temu wylazla druga gorna, a teraz widac, ze juz szykuja sie te dwie dolne... Nocki sa koszmarne, ja jestem juz chronicznie niewyspana i tez dostaje na glowe... Pocieszam sie tym, ze jak juz raz wyjda, to drugi nie beda...;-)
Martussa, kurcze a ja dawalam paracetamol, bo lekarka powiedziala mi, ze nurofen moze niepotrzebnie obnizyc temperature...:baffled: Jutro kupie, mam nadzieje, ze pomoze.:tak:

Oj Habciu, biedny ten Twoj Maksiu... Duzo zdrowka dla niego!
 
Wczoraj bylismy caly dzien na zielonej trawce i w koncu mlody sie przekonal ze trawa nie gryzie :) Co prawda nadal nie siada na ziemi ale juz po niej chodzi wiec jakis plus jest. Dobrze ze w koncu zainteresowal sie czym innym niz tylko ogladanie samochodow na parkingu :p

Jesli chodzi o nocnikowanie to ja kilka miesiecy temu przestalam to robic i teraz zaluje. Bo o ile mlody wczesniej robil kupe do nocnika tak teraz kazda proba posadzenia go na nocnik konczy sie mega placzem.
 
zdrówka chorowitkom, wytrwałości w ząbkowaniu:tak:

jolek brawa dla Nikusia:tak:

mary to dobrze, że chociaż poleży, mój to od razu się drze żeby go wyjmować, a czy to po szczepionce to nie wiem.

u nas chyba też coś z ząbkami, bo budzi mi się w nocy z płaczem i nie idzie go uspokoić:baffled:

z nocnikiem też czekamy do wakacji, aż się tego boję, bo na razie to jak próbuje go posadzić to ucieka i w płacz.
 
reklama
Ja podawałam paracetamol i nurofen na zmianę. Chociaż ostatnia czwórka poszła gładko, tylko jedną noc podałam syrop p/bólowy, więc idzie ku dobremu.
Mamy 12 zębów (tylko suwaczek nie zmieniony:-)).
Chorowitkom życze zdrowia a mamom wytrwałości i cierpliwości.

Jeśli chodzi o nocnikowanie, to nie próbowałam i na razie nie będę. Mój Karol jeszcze głupiutki i nic na siłę nie bedę działała. Podziałam trochę intuicyjnie, tak jak ze spaniem. Nadszedł taki dzień, że śpi bez mamy i mam nadzieję, że tak bedzie z nocnikiem.
 
Do góry