reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

martussa, ale jakie buciki? Kupiłam Kalinie kapcie jakieś na rzepy, ale ona w nich raczkować nie mogła, więc siedziała, płakała i odrazu je ściągała na siłę.
 
reklama
larkaa my tez mamy ślisko na podłodze a Amelka z tych szczypiorkowatych, więc to chyba nie ma znaczenia czy zacznie w 10 , 11 miesiącach chodzić , czy jak skończy 1,5 roku.A z bioderkami u Kaliny wszystko ok? U nas pomogły buciki na rzepy takie z wkładką w środku antyposlizgową ( wewnątrz wkładki widoczne takie grudki). Żadne firmowe, ot zwykłe buciki. W rajtuzach mała nie potrafiła chodzić, zbyt małą stabilność miała i chyba bała się poruszać. Z resztą tak jest i do teraz. Gdy tylko wstanie z drzemki zaraz przynosi swoje buciki, dopiero potem dołącza do zabawy ze starszakami.
 
larkaa a u nas kapcie przeszkadzały w chodzeniu. Nie umiała dobrze podnosić nóżki i się potykała, dopiero teraz, gdy już prawie biega, nie sprawia jej problemów chodzenie w kapciach. Ale ja jej zakładam kapcie bardzo rzadko. W poniedziałek idę do ortopedy i mam zamiar zapytać się, jak to z tymi kapciami jest. Może Ty też się wybierz do ortopedy, może on Ci coś doradzi.
 
antar - szok ile Zosia już mówi :szok: Mila to jej za rok nie dogoni ;)
larkaa - U nas na początku zaczęła chodzić bez papci - w rajtuzach. Później zakladałam te h&m-owskie mokasyny. Babcia kupiła takie z twardą podeszwą ale Mila dostawała w nich szału i momentalnie siadała i ściągała je. Wygrały mokasyny! (ale kupiłam je ze względu na to, że mam zimne podłogi i coś na stopie musiała mieć, bo ciągle chorowała!) Idzie wiosna, więc na twoim miejscu nie kupowałabym papci. Tylko buciki na podwórko :)
 
Antar, jestem w szoku ile Zosia mówi!!!:szok::szok::szok:

moja śmiga w kapciach już długo i pomogły jej zacząć lepiej chodzić. bardziej stabilnie miała. teraz to już biega, ostatnie osiągnięcia to włażenie na fotele, narożnik i skakanie po nich :szok:, wczoraj na ławę wlazła:nerd:
 
antar gratulacje dla Zosi fajne że juz chodzi:-) no i dużo mówi Zosia daleko do tego Jak ma humor to dużo mówi a czasami to tylko yyy słysze:-D

larka U nas też jest ślisko Zosia zaczęła chodzić jak kupiłam jej kapcie Ja kupiłam z befado mielismy też takie z h &m skarpetki z podeszwą ale Zosia teraz nie chce w nich chodzic Cały czas przynosi mi te z befado Zauważyłam że lepiej w nich chodzi
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Zapytałam, bo jestem dość zawiedziona, a nawet wkurzona.
Pod koniec maja jedziemy za granicę z Kaliną i jak nie nauczy się do tego czasu chodzić to sobie po prostu w łeb strzelę.
 
Hej, hej Zosia jeszcze nie chodzi tylko jak to Wy mówicie: puszcza się:) I tak maks trzy kroczki podrepcze ale widać że jej ciężko bo te nóżki to tak wlecze i prawie nie podnosi, ale jednak próbuje:)Za ręce tez nie chce chodzić i kapci na razie nie kupuję, wystarczą nam skarpety antyposlizgowe.
Mowi duzo bo swego czasu bardzo mało się ruszała to chociaż móżdżycho jej sie rozwijało:)Poza tym ja mam chyba anielską cierpliwość , bo Zosia caly czas na spacerach iw domu pokazuje to pana to panią i musze jej w kółko mowić nazwy różnych rzeczy i widze wyraźnie że ona jet nastawiona na powtarzanie i gadanie. Próbuje powtarzać nawet trudne i dlugie nazwy ale wychodzi jej jakieś ajjjjjjjjelijokooo. Też nie chwaląc się ciesze się że jest taką gadułą:)
 
Hej dziewczyny.
Ktoś jeszcze nie chodzi?
Bo mnie pomału zaczyna to wkurzać, Kalina ma już 13 miesięcy i w ogóle nie zamierza chodzić. Nawet nie lubi być prowadzona za ręce. Czy to wina tego, że jest chuda i ma chude nogi czy co? Sama nie wiem.
Larkaa Kaja tez sama nie chodzi :-) nie przejmuj sie;-). Wyczytalam gdzies ,ze dziecki ktore sa szczuple, wysokie i maja dluzsze nogi ...zaczynaja pozniej chodzic - z racji tego ,ze trudniej utrzymac im rownowage:-). Co prawda mala smiga za jeden moj maly palec , ale sama nie stawia kroczkow. To jest kwestia dni lub tygodni;-)

O właśnie, jeszcze mi się przypomniało...
Z młodą większość dnia spędzamy w salonie w którym są śliskie parkiety. Nosi skarpetki z ABS-ami. Czy powinnam jej kupić kapcie skoro nie chodzi?
Ja mam kapcie ... nazywaja sie PROFILEK ...sa rewelacyjne:-) . Wiosna posluza jej za butki. Maja fajne wkladki i usztywniane pietki:)
Buty dla dzieci
czasem chodzi na boso.



Byliśmy na szczepieniu i młody waży 9 500. Szczepienie zniósł dobrze. Za miesiąc meningokoki. W tym wieku podaje się już jedną dawkę, więc tylko jedno wkłucie na szczęście.:-)
jolek, ja zauważyłam na ramionkach i nóżkach taką suchą skórę. Smaruję na zmianę oliwką i bephantenem. Trochę lepiej.

Ja tez mam meningokoki za dwa tyg. :tak: Na szczescie tu sa refundowane.
Jolek ...nie uzywaj oliwki! Ona nie nawilza ,a natluszcza i czasem moze powodowac wysuszenie naskorka. Kup lepiej to co polecala Elwis:tak:

Niestety wciaz budzi sie w nocy czasami jest to godz. 12 a innym razem 4,zabieram go wtedy do naszego lozka i spimy do 6-7
U mnie jest identycznie budzi sie dwa razy w nocy codziennie!!! :-p Masakra!
Z tym ze ja do lozka nie zabieram- bo nie lubi. Za pierwszym razem daje mleko ,a potem tylko wode i zasypia - czasem stoi w lozku i skrzypi ,ale nie wstaje do niej ...tylko czekam az sama zasnie.

Antar brawa dla Zoski . Super rozgadana dziewczyna!
Moja mowi; mama, tata, Kuba, dziadzia, baba, dzidzi, swiatlo(po swojemu), da-da, siu-siu ( siku), si (gorace) a reszta to po swojemu:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lajfik Kalina też chodzi za jednego palca, ale coraz bardziej się zniechęca i wczoraj np w ogóle nie chciała chodzić.

Dziewczyny, mamy takie buciki, czy one mogą być?
pro1492_pli1624_907b017.jpg
 
Do góry