reklama
larkaa my tez mamy ślisko na podłodze a Amelka z tych szczypiorkowatych, więc to chyba nie ma znaczenia czy zacznie w 10 , 11 miesiącach chodzić , czy jak skończy 1,5 roku.A z bioderkami u Kaliny wszystko ok? U nas pomogły buciki na rzepy takie z wkładką w środku antyposlizgową ( wewnątrz wkładki widoczne takie grudki). Żadne firmowe, ot zwykłe buciki. W rajtuzach mała nie potrafiła chodzić, zbyt małą stabilność miała i chyba bała się poruszać. Z resztą tak jest i do teraz. Gdy tylko wstanie z drzemki zaraz przynosi swoje buciki, dopiero potem dołącza do zabawy ze starszakami.
larkaa a u nas kapcie przeszkadzały w chodzeniu. Nie umiała dobrze podnosić nóżki i się potykała, dopiero teraz, gdy już prawie biega, nie sprawia jej problemów chodzenie w kapciach. Ale ja jej zakładam kapcie bardzo rzadko. W poniedziałek idę do ortopedy i mam zamiar zapytać się, jak to z tymi kapciami jest. Może Ty też się wybierz do ortopedy, może on Ci coś doradzi.
antar - szok ile Zosia już mówi Mila to jej za rok nie dogoni
larkaa - U nas na początku zaczęła chodzić bez papci - w rajtuzach. Później zakladałam te h&m-owskie mokasyny. Babcia kupiła takie z twardą podeszwą ale Mila dostawała w nich szału i momentalnie siadała i ściągała je. Wygrały mokasyny! (ale kupiłam je ze względu na to, że mam zimne podłogi i coś na stopie musiała mieć, bo ciągle chorowała!) Idzie wiosna, więc na twoim miejscu nie kupowałabym papci. Tylko buciki na podwórko
larkaa - U nas na początku zaczęła chodzić bez papci - w rajtuzach. Później zakladałam te h&m-owskie mokasyny. Babcia kupiła takie z twardą podeszwą ale Mila dostawała w nich szału i momentalnie siadała i ściągała je. Wygrały mokasyny! (ale kupiłam je ze względu na to, że mam zimne podłogi i coś na stopie musiała mieć, bo ciągle chorowała!) Idzie wiosna, więc na twoim miejscu nie kupowałabym papci. Tylko buciki na podwórko
Antar, jestem w szoku ile Zosia mówi!!!
moja śmiga w kapciach już długo i pomogły jej zacząć lepiej chodzić. bardziej stabilnie miała. teraz to już biega, ostatnie osiągnięcia to włażenie na fotele, narożnik i skakanie po nich , wczoraj na ławę wlazła
moja śmiga w kapciach już długo i pomogły jej zacząć lepiej chodzić. bardziej stabilnie miała. teraz to już biega, ostatnie osiągnięcia to włażenie na fotele, narożnik i skakanie po nich , wczoraj na ławę wlazła
mary105
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2008
- Postów
- 974
antar gratulacje dla Zosi fajne że juz chodzi:-) no i dużo mówi Zosia daleko do tego Jak ma humor to dużo mówi a czasami to tylko yyy słysze
larka U nas też jest ślisko Zosia zaczęła chodzić jak kupiłam jej kapcie Ja kupiłam z befado mielismy też takie z h &m skarpetki z podeszwą ale Zosia teraz nie chce w nich chodzic Cały czas przynosi mi te z befado Zauważyłam że lepiej w nich chodzi
larka U nas też jest ślisko Zosia zaczęła chodzić jak kupiłam jej kapcie Ja kupiłam z befado mielismy też takie z h &m skarpetki z podeszwą ale Zosia teraz nie chce w nich chodzic Cały czas przynosi mi te z befado Zauważyłam że lepiej w nich chodzi
Hej, hej Zosia jeszcze nie chodzi tylko jak to Wy mówicie: puszcza się I tak maks trzy kroczki podrepcze ale widać że jej ciężko bo te nóżki to tak wlecze i prawie nie podnosi, ale jednak próbujeZa ręce tez nie chce chodzić i kapci na razie nie kupuję, wystarczą nam skarpety antyposlizgowe.
Mowi duzo bo swego czasu bardzo mało się ruszała to chociaż móżdżycho jej sie rozwijałoPoza tym ja mam chyba anielską cierpliwość , bo Zosia caly czas na spacerach iw domu pokazuje to pana to panią i musze jej w kółko mowić nazwy różnych rzeczy i widze wyraźnie że ona jet nastawiona na powtarzanie i gadanie. Próbuje powtarzać nawet trudne i dlugie nazwy ale wychodzi jej jakieś ajjjjjjjjelijokooo. Też nie chwaląc się ciesze się że jest taką gadułą
Mowi duzo bo swego czasu bardzo mało się ruszała to chociaż móżdżycho jej sie rozwijałoPoza tym ja mam chyba anielską cierpliwość , bo Zosia caly czas na spacerach iw domu pokazuje to pana to panią i musze jej w kółko mowić nazwy różnych rzeczy i widze wyraźnie że ona jet nastawiona na powtarzanie i gadanie. Próbuje powtarzać nawet trudne i dlugie nazwy ale wychodzi jej jakieś ajjjjjjjjelijokooo. Też nie chwaląc się ciesze się że jest taką gadułą
lajfik
Kuba i Kaja;*
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2008
- Postów
- 2 008
Larkaa Kaja tez sama nie chodzi :-) nie przejmuj sie;-). Wyczytalam gdzies ,ze dziecki ktore sa szczuple, wysokie i maja dluzsze nogi ...zaczynaja pozniej chodzic - z racji tego ,ze trudniej utrzymac im rownowage:-). Co prawda mala smiga za jeden moj maly palec , ale sama nie stawia kroczkow. To jest kwestia dni lub tygodni;-)Hej dziewczyny.
Ktoś jeszcze nie chodzi?
Bo mnie pomału zaczyna to wkurzać, Kalina ma już 13 miesięcy i w ogóle nie zamierza chodzić. Nawet nie lubi być prowadzona za ręce. Czy to wina tego, że jest chuda i ma chude nogi czy co? Sama nie wiem.
Ja mam kapcie ... nazywaja sie PROFILEK ...sa rewelacyjne:-) . Wiosna posluza jej za butki. Maja fajne wkladki i usztywniane pietkiO właśnie, jeszcze mi się przypomniało...
Z młodą większość dnia spędzamy w salonie w którym są śliskie parkiety. Nosi skarpetki z ABS-ami. Czy powinnam jej kupić kapcie skoro nie chodzi?
Buty dla dzieci
czasem chodzi na boso.
Byliśmy na szczepieniu i młody waży 9 500. Szczepienie zniósł dobrze. Za miesiąc meningokoki. W tym wieku podaje się już jedną dawkę, więc tylko jedno wkłucie na szczęście.:-)
jolek, ja zauważyłam na ramionkach i nóżkach taką suchą skórę. Smaruję na zmianę oliwką i bephantenem. Trochę lepiej.
Ja tez mam meningokoki za dwa tyg. Na szczescie tu sa refundowane.
Jolek ...nie uzywaj oliwki! Ona nie nawilza ,a natluszcza i czasem moze powodowac wysuszenie naskorka. Kup lepiej to co polecala Elwis
U mnie jest identycznie budzi sie dwa razy w nocy codziennie!!! Masakra!Niestety wciaz budzi sie w nocy czasami jest to godz. 12 a innym razem 4,zabieram go wtedy do naszego lozka i spimy do 6-7
Z tym ze ja do lozka nie zabieram- bo nie lubi. Za pierwszym razem daje mleko ,a potem tylko wode i zasypia - czasem stoi w lozku i skrzypi ,ale nie wstaje do niej ...tylko czekam az sama zasnie.
Antar brawa dla Zoski . Super rozgadana dziewczyna!
Moja mowi; mama, tata, Kuba, dziadzia, baba, dzidzi, swiatlo(po swojemu), da-da, siu-siu ( siku), si (gorace) a reszta to po swojemu
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 68
- Wyświetleń
- 26 tys
- Odpowiedzi
- 160
- Wyświetleń
- 24 tys
K
Podziel się: