Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

[nimfii]

Biedny Maks:-( Miki - zrób badania jakie tylko się da...


A ja wpadłam ostrzec... kilka dni temu zrobilam dla nas zupę na kostce Winiary - młoda pośliptała, jak jedliśmy, rano jej pieluszka tak nieprzyjemnie pachniała... podejrzewałam, ze po tym... wczoraj moja mama jej do zbyt gęstej zupki dała dosłownie dwie łyżki swojej - tez na takiej kostce - nie musialam pytać, czy dawała bo rano poczułam ten sam zapach w pieluszce... jakie to musi być badziewie... nerki chyba tego nie przetwarzają z przyjemnościa...

ahaa- i moje dziecko boli brzuch po jajku - wczoraj dostała żółtko do zupy i noc była piekłem - od piątej dziś już nie śpię...

Ja od piatej nie spie juz kilka dni z rzedu Po pieknych i przespanych nocach na Nurofenie czas przyszedl na wiercenie sie i poplakiwanie przez sen. Do piatej rano do szostej wierci sie z boku na bok, podnosi sie i znow pada na poduszke - wszystko przez sen No wiec i ja nie spie, wstaje i robie mu mleczko a wtedy jest spokoju ol godziny. Po czym wstaje chetny do zabawy ok 6.30


Martussa no te kostki to nic dobrego dla dziecka... sam tluszcz, sol i glutaminian sodu Maciek raz zjadl troche takiej zupy ale nie zauwazylam nic niepokojacego. Poza tym juz kilka razy jadl mieso z rosolu gotowanego na kostkach rosolowych i tez dobrze sie czul.

 

[maltanka]

nimfii u nas też Hubert jadł takie zupy, nic niepokojącego nie zauważyłam, ale lepiej ten syf ograniczać.

 

[szczęśliwa1]

U nas jak Julka spróbuje zupy na kostkach rosołowych to na drugi dzień ma lekkie przeczyszczenie i pupcia od razu odparzona

 

[aga221122]

No to ja się wam pochwalę co moje dziecię mówi. Od ostatniego mojego chwalenia doszło beee. Czyli jednym słowem nie mamy z czym do was startować <hahaha>. Bardzo dobrze idzie mu mówienie "ma" co oznacza nie ma. No i NIE, to umie rewelacyjnie.

 

[habcia]

u nas też Maksio za dużo nie mówi

Mama, tata, baba, papa, daj , am, nie, dzidzi, lala, dada, reszta po chińsku.

 

[larkaa]

Hej dziewczyny.
Ktoś jeszcze nie chodzi?
Bo mnie pomału zaczyna to wkurzać, Kalina ma już 13 miesięcy i w ogóle nie zamierza chodzić. Nawet nie lubi być prowadzona za ręce. Czy to wina tego, że jest chuda i ma chude nogi czy co? Sama nie wiem.

 

[larkaa]

O właśnie, jeszcze mi się przypomniało...
Z młodą większość dnia spędzamy w salonie w którym są śliskie parkiety. Nosi skarpetki z ABS-ami. Czy powinnam jej kupić kapcie skoro nie chodzi?

 

[maran-atha]

larkaa ja mysle, ze nie potrzebuje kapci... moja chodzi, ale kapci jej jeszcze nie ubieram tylko w skarpetach smiga no i w ogóle bez kapci czuje sie bardziej komfortowo, choc czasem jej na troche ubieram, niech sie przyzwyczaja...

 

[Martussa82]

Larkaa - Hance kapcie pomogły. też mamy śliskie panele i dopóki biegała w rajtuzach to nie biegała.;-) w kapciu pewniej zaczęła nogi stawiać. i śmiga teraz

 

[jolek2]

Miki No po prostu brak mi słów!!!!!!!! co za konowały ci lekarze!!! Biedny Maxiolek Ale musiałaś się zestresować

Na pewno wyrośnie z tej krzywizny. Trzymajcie się cieplutko i dużo całusków dla Maxika :*:*:*

MASAKRA miki

Hej dziewczyny.
Ktoś jeszcze nie chodzi?
Bo mnie pomału zaczyna to wkurzać, Kalina ma już 13 miesięcy i w ogóle nie zamierza chodzić. Nawet nie lubi być prowadzona za ręce. Czy to wina tego, że jest chuda i ma chude nogi czy co? Sama nie wiem.

larkaa nasze dzieci jak zawsze na końcu ale nie martw się w innych dziedzinach będą pierwsz . Niko ma kapcie a też chodzić mu się nie chce, a mówić to tylko mówi tata mama i beeee