Kasikk moja Zosia też bardzo dużo ulewa, ale to nie są wymioty bo robi to bez wysiłku i bez skurczy żołądka. Je bardzo dużo i to pewnie dlatego.
My od wczoraj jak już oboje byliśmy na maksa zmęceni całym dniem noszenia małej na rękach zaczęliśmy ją przetrzymywać w łózeczku. Ona mało śpi w dzień, ale za to coraz bardziej ciekawi ją świat: zawiesiliśmy karuzele, kłade jej na brzuszku wibrującą i śmiejącą się zabawkę i widać że ją to bawi. Smoczek ją usypia, dzięki niemu dzisiaj od 7 rano mogłam jeszcze pospać. Wodzi wzrokiem za nami i robi mi masaż piersi podczas karmienia, a raczej podtrzymuje sobie tak jak jej najwygodniej. Czasem wyciąga rączki do zabawek na karuzeli ale to jeszcze takie mało sprecyzowane. Ale jutro kończy miesiąc więc będzie coraz lepiej. Zaczniemy używac leżaczka to tez ją zajmie. Jest taka kochana nawet jako mała terrorystka:-)
My od wczoraj jak już oboje byliśmy na maksa zmęceni całym dniem noszenia małej na rękach zaczęliśmy ją przetrzymywać w łózeczku. Ona mało śpi w dzień, ale za to coraz bardziej ciekawi ją świat: zawiesiliśmy karuzele, kłade jej na brzuszku wibrującą i śmiejącą się zabawkę i widać że ją to bawi. Smoczek ją usypia, dzięki niemu dzisiaj od 7 rano mogłam jeszcze pospać. Wodzi wzrokiem za nami i robi mi masaż piersi podczas karmienia, a raczej podtrzymuje sobie tak jak jej najwygodniej. Czasem wyciąga rączki do zabawek na karuzeli ale to jeszcze takie mało sprecyzowane. Ale jutro kończy miesiąc więc będzie coraz lepiej. Zaczniemy używac leżaczka to tez ją zajmie. Jest taka kochana nawet jako mała terrorystka:-)