reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Ania zdałam, zdałam - ale ten stres mnie kiedyś zabije! Już jestem za stara na szkołę - ciężko mi idzie nauka, umysl skrzypi. ale aby do przodu! Na szczeście to tylko rok więc jakoś sie przemęczę :)

Monia widzę że imprezka udana, wszystko tak fajnie wyglądało, a torcik pierwsza klasa a ty jeszcze na fb piszesz że "skromny" no wiesz! Takiego to nawet w cukierni nie kupisz!

Iwonka hop hop! Jak u Was? Jak wyszły torty? Może wrzucisz jakieś zdjecia??:-D:-):cool2:
 
reklama
Monia cudny torcik:-)

Kasia ja cie podziwiam.Ja jak teraz bym sie za nauke wziela to bym polegla.
Dobrze ze mam juz wszystko za soba:-) Chociaz . Jak dzieci podrosna to sie nie zarzekam:-D No bo kto wie moze trzeba sie bedzie przekwalifikowac?

Moje dziewczyny oprocz tego ze krew sie leje, to sa takie cudowne.
Same wiecie jak sie obserwuje rozwoj dzieci to same ochy i achy hihi
Sa takie rozkoszne, cwane , sprytne i wogole bystre.
Widze jednak ogromna roznice, kiedy dziecko jest jedno jest inaczej, ale jak jest wiecej dzieci ucza sie o wiele szybciej.
Jeszcze chwila i tez bedziemy mialy dwa lata.No a lada dzien poltora roku!!!
 
Mam nadzieje ze wybaczycie te spoznione zyczenia dla naszych Dwulatkow :)
MAJI, JULCI, ZUZI I KACPRA wszystkiego najlepszego z okazji drugich urodzin - obyscie zawsze byli zdrowi i grzeczni i usmiechnieci !!


Monia..super ze imprezka udana ! Torcik sliczny :)
 
To ja dopiero znalazłam chwilkę w pracy aby wejść :)

DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZENIA!!!

Imprezka ogólnie udana choć przykro nam było w imieniu dziewczyn, że jedna chrzestna i chrzestny nie przyjechali (małżeństwo), ale poza tym było super. Dzieci mało bo chore były więc mój brat zamiast z ferajną przyjechał sam.
Tort się udał - w smaku chyba wyszedł nieźle bo wszyscy "jaki dobry". Okazało się, że jednak troszkę czasu mi zabrakło i był mnie wyszukany jesli chodzi o ozdoby. Jak tylko zgram to wkleję :)

Imprezkę zrobiliśmy później - bez obiadu już. Za to zaszalałam z sałatkami i takimi daniami przystawkowymi. Upiekłam muffinów i ozdobiłam budyniem i kolorowymi bitymi śmietanami...
Szybko zleciało... najgorsze, że Maja znowu kaszle i lekarz dała Pulneo na odkasływanie i nebulizacje. Od inhalacji już widzę sporoą poprawę od wczoraj. Powiedziała, że do środy powinno być ok. Żyję z tą myślą! :)
 
Witam,
No torcik prześliczny, mogłabym przepis na niego?
JA również chciałabym sie dołączyć do życzeń dla nszych solenizantów.
JULCIA, MAJKA, KACPEREK I ZUZIA WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ Z OKAZJI DRUGICH URODZIN. DUŻO ZDRÓWKA, UŚMIECHU SPEŁNIENIA MARZEŃ, DUŻO ZABAWEK I ZABAWY.
ZYCZENIA SPÓŹNIONE ALE SZCZERE.

dziewczyny rozdzielaliście już swoje pociechy. Ja w tą sobotę byłam na zabawie karnawałowej pracowniczej (nawiasem mówiąc spuer się wybawiłam i odstresowałam) no i Michała dałam siostrze na noc i całą niedzielę a Kamilek był z moją mamą. To był drugi raz jak ich rozdzieliliśmy, wcześniej rok temu jak jeden był w szpitalu (to wtedy było widac od czasu do czasu taką małą tęsknote za bratem), ale teraz nawet dobrze to znieśli.. Mam to szczęście że chcą zostawac z każdym nie płaczą jak mamusia ich zostawia u kogoś chociaż zdarza się to rzadko. chociaż na noc to był pierwszy raz jak byli bez mamy troche się bałam jak to odzczują ale naszczęscie dobrze.
A u was jak jest?

Dziewczyny czy u was też tak zimno bo na Zagłębiu mróz jak niewiem. Jeszcze dzisiaj przyszłam do pracy i okazało się że awaria ogrzewania, mam nadzieję że nas zwolnią wcześniej, zobaczymy.
Pozdrawiam
 
U nas tez straszny mróz. Rano było -17, ale słońce świeci. W tygodniu mają za to dojść takie mrozy, że w nocy do -30! Mnie to nie dziwi bo zawsze w okolicach urodzin dziewczyn takie mrozy są. Jak się dziewczyny rodziły to za oknami taki trzaskał! Towarzyszy nam od kilku lat juz :)
Najgorsze, że te kaloryfery tak ciągle pracują - Kasiu - łączę się z Toba w bólu jesli chodzi o gaz ale podtrzymuję domowe ognisko w kominku :)
 
iws ..kochan te chorobska niech juz sie od Was odczepia !! Zdrowka!! Super ze imprezka udana :-) Czekam na foteczki.

zoska..fajnie ze u Ciebie chlopcy super zniesli rozlake z rodzenstwem...U nas to nie wchodzi w rachube- dziewczyny sa tak za soba ze tylk na 5 minut jedna zniknie drugiej z pola widzenia i juz jest placz. Zreszat widac ze one z kazdym dniem coraz bardziej sie kochaja :-).

U na tez temperatura spadla ale do 4 stopni w dzien i do -1 w nocy.
 
Iwona, my jakies dwa tygodnie temu dobiliśmy gazu, akurat przed tymi mrozami, ale teraz idzie jak szalony:szok:
My nie palimy teraz w kominku bo jakoś mam stracha że dziewczyny się poparzą.
Fajnie że imprezka się udała. U nas będzie bardzo kameralnie bo ja będę miała tylko jeden wolny weekend pomiędzy zdawanie kolejnych egzaminów. Jeszcze nic nie zorganizowałam i tylko wymysliłam że jeden tort będzie hello kitty a drugi kubuś puchatek.

zoska nie rozdzielałam dziewczynek bo nawet nie mam jak. Jedni dziadkowie daleko, drudzy jeszcze dalej, tylko moja siostra jest blisko i ona czasem zajmie się dziewczynkami ale obiema naraz.

gosia ilekroć stoję pod salą żeby zdać egzamin to jestem na siebie zła że tak się urządziłam na własne życzenie. To jednak prawda że uczyć się trzeba w młodym wieku. Moja branża jest taka że muszę się ciągle dokształacać, teraz zrobię podyplomówkę a potem naturalną koleją rzeczy jest specjalizacja. Taki zawód.
 
reklama
Kasia wcale taki skrzypiacy ten Twoj umysl nie jest, nie badz taka skromna kochana, bo wszystko za pierwszym podejsciem widze zdajesz, to ja dzieci nie mialam i poprawki ciagle jakies byly:-Dale pomysl jaka bedziesz wyuczona:-)

Gastone no ja tez mam ochote tak wychwalac te moje dziewczynki, widze ze to chyba normalne, a juz jak sie patrzy na dwie takie istotki to jak zjawisko nadprzyrodzone:-D
Co do chwalenia to moje dziewczynki rozbieraja sie juz od dawna same ale teraz zaczely sie ubierac, rajstopki i spodnie same zakladaja i nie dadza sobie pomoc nawet, taka jestem z nich dumna:-)

Iwona to super ze Wasza imprezka tez udana:) czekamy na fotki oczywiscie:)Chorobom precz!

Zoska fajnie ze chlopcy dobrze znosza takie rozstania, moje dziewczyny nie byly rozdzielone nawet na godzine nigdy i nie wiem jakby to zniosly..nawet jak na moment ktoras zniknie to druga juz jej szuka i panika, jak u Joli..no ale kiedys trzeba bedzie sprobowac:)
 
Do góry