reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Wszystkiego Najlepszego dla chłopców: ) żeby nie dawali mamie powodów do zawałów serca i w ogóle żeby byli grzecznie i spokojni bo tego przecież mama potrzebuje teraz.
U nas Lenka zaczęła chodzić na swój roczek korygowany a Tomek chodzi od tygodnia.
Zapalenie spojówek zwalczyliśmy przmywając oczka solą fizjologiczną ileś tam razy dziennie, a tylko tym dlatego że krople które mieliśmy przepisane to nigdzie nie było nawet w hurtowni. Dziś idziemy na szczepienie ciekawe jak zniosą.
 
reklama
mati niuleczka- a u mnie doba za krótka. Pracuje na półetatu ćwiczę. Ostatnio trochę więcej opuszczam dom i mąż mnie wyręcza w obowiązkach. I dobrze bo już myślałam że zwariuję z dzieciakami. Najgorszy okres za mną znaczy się okres pomiędzy tym jak już stawały po meblach, a tym że już chodzą a nie potrafią jeszcze po schodach chodzić.Mieszkam na 4 piętrze więc nie było mi łatwo samej wyjść z domu. Ale na szczęście już powolutku schodzą sobie same po schodach i wchodzą. Teraz tylko cierpliwość jest potrzebna a tej coraz mniej. Bunt dwulatka w pełni a więc biją się na całego, gryzą się, szczypią. Najchętniej siedziały by mi tylko na kolanach tylko że Młoda jest zazdrosna o Małego i płacze jak siedzą oboje na kolanach. Za miesiąc kończą 2 lata. Mało mówią ale dajemy radę. No i tak leci dzień za dniem
 
Dzidka wpadaj tu częściej
Fajnie ze trochę się wyrwlas z domu, ech propo dwulatkow to moje są identyczne,biją się,szarpia itd ale też ładnie razem bawią, dziś byłam na bilansie 2 latka niestety milena zrobiła akcję więc pani tyko miłosza obadala i pomierzla
 
Cześć dziewczyny coś was tu nie widac
My dziś wyruszamy na pomorze, jadę odpocząć hehe:-D
Jutro kończymy 2 latka:szok: ale ten czas leci
Pozdrawiamy
 
Dawno tu nie zagladałam,ale jakos czasu brak..Moje chłopaki maja juz miesiac;-)zleciało jak nie wiem, wszystko fajnie, tylko te nieprzespane nocki mnie dobijaja, Stas ma wzdecia i budzi sie srednio co godzine i pomaga wtedy tylko pare łykow mleka z butli, ale tez nie zawsze, wiec Stasiu w nocy je bardzo czesto,ale mało..a ja padam , no i Antoś tez oczywiscie sie budzi, ale on to juz bardziej regularnie i rzadziej..nie moge sie doczekac,az te wzdecia sie skoncza i chłopcy przespia mi ciągiem z 5 godzin..mam nadzieje, ze dotrwam;-)
 
mati- Wszystkiego NAJLEPSZEGO dla kochanych 2 latków!!! Super,że wyjechaliście macie cudowną pogodę. A jak wam poszło na bilansie dwulatka?

Sylha, Lola, Marcikuk, niuleczka,callina i reszta dziewczyn co u WAS?!

Gabriel zaczął chodzić w wieku 15/16 miesięcy nawet nie wiecie,jak się cieszymy,bo wiotkie dzieci mają ze wszystkim pod górkę, nie wiem co by było,gdybyśmy go niemal od początku nie rehabilitowali :( nadal musimy chodzić na ćwiczenia,bo wiotkość tkanki łącznej sprawia,że dziecko musi mieć wyrobione mięśnie,żeby wszystko utrzymać w ryzach, teraz skupiamy się na stopach,bo leciały do środka,ale jest coraz lepiej,więc po mału po mału do przodu. Mamy też diagnozę z Synapsis także Gabryś nie ma autyzmu dziecięcego,ale ma całościowe zaburzenia ze spektrum wpisane jako nieokreślone czyli nie spełnia kryteriów autysty za to ma pewne cechy co się kwalifikuje do wczesnego wspomagania rozwoju i wystąpienia do komisji orzekającej o niepełnosprawności brzmi to okropnie,ale takie orzeczenie da nam dostęp do różnego rodzaju ćwiczeń wspomagających rozwój typu logopeda, pedagog. Panie mówią,że jeśli mu teraz pomożemy i popchniemy mamy szansę wyjść bez szwanku z problemów/opóźnień,więc muszę działać. Jak widać nawet dzieci które na pozór rozwijają się ok tylko mają lekkie opóźnienia są zagrożone autyzmem,który może rozwinąć się do 3 roku życia:( dlatego BARDZO WAŻNE jest szybkie diagnozowanie dzieci przed 2 rokiem życia,kiedy mózg jest plastyczny i można naprowadzić dziecko na dobrą drogę. Całuski od nas
 
reklama
gieniek - ja to się znów powtórze, że jestem pełna uznania dla Ciebie, Twojej dociekliwości i sprawnego działania, no a Gabryś to będzie Cię kiedyś całował po rękach;-), a właściwie dzis juz może zacząć z okazji dnia Matki:-) Super, że Jesteście na dobrej drodze i ze juz nie blądzisz w ciemno tylko wiesz na czym stoisz i co masz robić. Brawa tez dla Gabrysia za samodzielne chodzenie:tak:
mati - no własnie jak tam bilans dwulatka, na czym to w ogóle polega, tylko mierzą, ważą? Udanego wypoczynku.
mama290 - teraz sie zacznie z tym wspinaniem, palpitacja serca kilka razy dziennie gwarantowana;-) Jak się czujesz? nadal dwa bąbelki w brzuchu?

Unas powolutku, chłopcy zdrowi, ja od 2 dni mam katar i boli mnie gardło + ten gorąc no kiepsko się czuję ale najwazniejsze, że chłopaki ok. Duzo z nimi łażę ostatnio na działkę, do botanika, codziennie długie spacery, wieczorem chodzimy z tatą juz na nogach i chlopaki potrafia przejsc ok 3 km, z czego ostatnie 500m juz na baranach ale jak słyszą że jeszcze na plac zabaw to nagle ożywają o dziwo:-) Byliśmy pierwszy raz na basenie, podobało im sie więc będziemy chodzić częściej, planujemy zoo niebawem bo w zeszłym roku zero to była watrakcja dla nich, a teraz na pewno będzie szał. Kumaci coraz bardziej, takie małe chłopczyki sie zrobily. Olek namiętnie układa puzzle, 4 el juz smiga i bardzo lubi więc mamy kilka kpl i ciągle układa, kupiłam im kostke rubika taka grę, gdzie trzeba dopasowac kolory, niby od 2 lat, rozpracowali w 15 min i już jest za łatwa:happy2: Kubus zaczął lepiej mówić, jest jakis postęp, widac, że się stara ale to jeszcze daleka droga no i posadzony rano na nocnik zrobi siusiu ale sam nie woła, choć wie do czego jest nocnik, Olek za to prędzej kupe na nocnik zwali ehhh u nas to będzie dluga droga. Miałam nadzieję na odpieluchowanie w miesiącach letnich ale nie widzę tego póki co, nie sa zainteresowani wcale sygnalizowaniem i nie maja chęci. No nic, próbuje dalej i czekam. Na urodziny dostana rowerki biegowe, zobaczymy jak będą sobie radzić:-pNoce nadal z pobudkami ale to norma no i późno gady chodza mi spać, mimo, że zrywam z wyra o 7, bo spaliby najchętniej do 8.30, niestety to sie nie przyczynia do wczesniejszego chodzenia spac wieczorem. Ogólnie fajnie sie znimi teraz spędza czas ale powiem Wam, że ja mam już dość, chciałabym wrócic do życia, do pracy, zadbac o siebie bardziej, a tak to tylko dzieci dzieci dzieci 24h/ 7 dni w tyg itd, trochę mam dośc, czuje taka stagnację, codzienny dzień świra.

Dla wszystkich Mamusiek z okazji naszego święta duuuzo cierpliwości i wytrwałości no i trochę czasu dla siebie
 
Do góry