Anula - super, ze z nereczkami Mai wszystko git
A ten opis zakupów to u nas tez często jest taki scenariusz ale ja teraz robie tak: na poczatku kazdy siedzi w koszyku przy poręczy a my smigamy miedzy półkami, po 10min juz jest nuda i wyciaganie rąk to idą na ziemie troche, a potem wrzucamy z męzem wszystkie zakupy do jednago koszyka a do drugiego wkładamy oba gady, stoją tam i bardziej im sie podoba taka jazda i tak dajemy radę dokończyc expresowe zakupy, ja wyjeżdżam z moimi dwoma "pakunkami" pierwsza i zaczynam ich ubierac za kasami, a mąż skanuje wszystkie produkty, pakuje do wózka i płaci
i jestesmy wszyscy gotowi do wyjścia, może tak spróbujcie.
Mati - ja tez nie lubię tego szykowania, szczególnie teraz ale jakos idzie, trzeba przetrzymac ą zimę. Najgorzej mam jak ich ze żłobka zabieram i musze poubierac w to wszystko a potem schodzic z pierwszego pietra i iść do auta, powkładac do foteli, pozapinac, a potem przed domem wyladowac i jakos sie zawlec z nimi do domu, a wdomu rozbieranie z tych wszystkich warstw - o mammmmo jest co robić nie powiem. Ja tez o świętach nie mysle, ale wiem na pewno że Mikołaja w tym roku nie będzie bo dzieci mi sie wczoraj wystraszyły w żłobku, zdjęć sobie zrobić nie daly i raczej na wigilii byłaby tylko niepotzrebna histeria.
cailina - trzymam kciukasy za dom, może to ten prezent świateczny, byłoby super.
a ciuszki z lidla polecam, szczególnie spodnie są super, na zewnatrz materiałówki, granat i taka oliwka jest a w środku mięciutki polar, dobre jakościowo naprawde i mają regulacje w pasie - polecam. W ogóle lubie Lidla i te dzieciowe promocje tam.
Ide dziś do kościoła wziąć list od dziecka z ubogiej rodziny i kupić dziecku prezent. Znajoma już brała i szok, Madzia 6,5roku marzy o mazakach od Mikołaja, smutno mi sie az zrobiło bo moje dzieci mają prawie wszystko a tu takie przyziemne marzenie ma dziewczynka:-( Fajna jest u nas ta akcja, że dziecko pisze list, możesz go wziąć i kupic mu to, ciesze się i na pewno duzo radości sprawi mi kupienie tego wlasnie prezentu.
A przed odebraniem ferajny ze żłoba jade do domu dziecka dla małych dzieci oddac ciuszki i buciki
Mati - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, chyba tych ostatnich z dwójka z przodu co? Sto Lat dla Ciebie. Mój mąz tez 84 rocznik ale on z 2 stycznia i azaraz po nowym roku trzydziecha mu peknie hahaha, smieje sie bo jest 4 lata młodszy ode mnie i zawsze mi dogryzal, że on ma jeszcze dwadzieścia lat.